“Moje serce w Warszawie” to szczególny projekt, nomen omen, warszawskiego zespołu Sorry Boys. To kolejny album stworzony na zaproszenie Muzeum Powstania Warszawskiego (wcześniej dla muzeum nagrywali m.in. Lao Che, Voo Voo, duet Młynarski-Masecki, zespół Organek i Mela Koteluk, a w tym roku Julia Pietrucha i Miuosh). Choć krążek powstał dwa lata temu, jego przekaz nie stracił na znaczeniu.
Na albumie autorskim kompozycjom zespołu towarzyszą teksty m.in. Zuzanny Ginczanki i powstańca Jana Kluczewskiego, dziadka członka Sorry Boys - Piotra Blaka. Jan Kluczewski, pseudonim „Krawczyk”, był żołnierzem kompanii „Koszta”. Wraz z kuzynami swojej żony Danki, Jackiem i Witkiem Gosławskimi, zginął 6 września 1944 roku podczas bombardowania kamienicy przy ul. Moniuszki 7. W piosence “Jan” znalazły się słowa z jego listu, na jego początku i końcu zaś słowa Danki o zmarłym mężu i czasie Powstania, które nagrała kilka lat przed śmiercią. Teksty tworzyli również współcześni artyści, jak Miuosh czy wokalistka Sorry Boys, Bela Komoszyńska. Album zamyka jeden z hymnów stolicy, czyli “Sen o Warszawie” Czesława Niemena.
- Warszawa jest dla mnie wielką inspiracją, piszę o niej piosenki na niemal każdą płytę Sorry Boys. Codziennie rano, kiedy przez okna naszego domu patrzę na horyzont Warszawy, witam się z miastem, którego mogło nie być. A ona odżyła, dzięki miłości - mówi o płycie Komoszyńska.
Więcej niż album
Album “Moje serce w Warszawie” to więc nie tylko list miłosny do stolicy, jej historii i współczesności, ale hołd składany przez artystów bohaterom jednego z najważniejszych momentów II wojny światowej na ziemiach Polskich. Premiera albumu odbyła się dwa lata temu na terenie Muzeum Powstania Warszawskiego i od tamtej pory w całości był grany przez zespół rzadko.
Zwiedzaj Gdańsk z książkami Muzeum Gdańska
Teraz wybrzmi ponownie, znów z okazji rocznicy Powstania i znów w szczególnym miejscu. Tym razem jednak nie w Warszawie, ale w Gdańsku - w Muzeum II Wojny Światowej. Sorry Boys zatem, mimo prezentowania już w różnych odsłonach, jako jeden z najbardziej charakterystycznych zespołów polskiej alternatywy, zagra w nowej, nieodkrytej przez siebie przestrzeni.
Gdański koncert to kolejny przystanek na ścieżce rozwoju Sorry Boys. Zespół zasłynął takimi płytami, jak “Vulcano”, ale dopiero kiedy postawił akcent na tworzenie wyłącznie w języku polskim , podbił serca publiczności, szczególnie płytami “Roma” i ostatniej, “Renesans”. Teraz Bela Komoszyńska, Tomasz Dąbrowski i Piotr Blak pracują nad nowym wydawnictwem. Pierwszych dźwięków z niego będzie można posłuchać właśnie podczas ich występu w Gdańsku.
Baśń jak z nut. Student Akademii Muzycznej napisał symfonię dla dzieci
Zagrają 1 sierpnia o 20:00, w ramach obchodów 81. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Koncert odbędzie się w sali konferencyjnej im. Jana Olszewskiego w Muzeum II Wojny Światowej. Bilety są w sprzedaży w cenach 30 zł normalny i 20 zł ulgowy.
