• Start
  • Wiadomości
  • Przy ul. Dolne Młyny narodziła się prawdziwa wspólnota. Pionierski projekt ma już dwa lata

Przy ul. Dolne Młyny narodziła się prawdziwa wspólnota. Pionierski gdański projekt ma już dwa lata

Przed dwoma laty uroczyście otwarto nowoczesny, ekologiczny budynek z 25 mieszkaniami przeznaczony dla gdańszczan po przejściach: dla osób, które doznawały przemocy domowej i postanowiły się temu przeciwstawić, ale też dla zmagających się w przeszłości z problemem alkoholowym czy narkotykowym. Miasto wyciągnęło do nich pomocną dłoń i dziś wszyscy stanęli już na nogi - pracują i dbają o swój nowy, bezpieczny dom.
29.10.2019
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Wspólnota przy ul. Dolne Młyny 4c świętowała we wtorek drugie urodziny
Wspólnota przy ul. Dolne Młyny 4c świętowała we wtorek drugie urodziny
Fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl

 

Był ogromny tort, życzenia i uśmiechy na twarzach lokatorów. We wtorek, 29 października, "Dolne Młyny" [tak zwyczajowo mówi się o nietypowym budynku przy ul. Dolne Młyny 4c w Brętowie - red.] obchodziły bowiem swoje drugie urodziny. W uroczystości uczestniczył m.in. Piotr Grzelak, zastępca Prezydent Gdańska.

To był pionierski projekt, który okazał się sukcesem.

- Minęł dwa lata, a żaden z lokatorów nie opuścił swojego mieszkania. Mało tego, wszyscy znaleźli pracę. Chcą pracować i zarabiać, płacić rachunki "ze swoich" i żyć na własny koszt - podkreśla Miłosz Winnicki, koordynator działań z ramienia Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta, pod którego pieczą znajduje się nietypowy dom w Brętowie. - Tutejsi mieszkańcy zaktywizowali się i społecznie i zawodowo. To świetna informacja dla nas wszystkich.

To nie wszystko. Mieszkańcy dbają nie tylko o mieszkania, ale i o cały budynek oraz jego otoczenie. Wspólnie sadzili kwiaty, wiosną i jesienią, dbają o porządek.

- Patrzymy na nich jak na wspólnotę sąsiedzką, a nie podopiecznych. Bo taką zresztą stworzyli - podkreśla Miłosz Winnicki. - Oczywiście zdarzają się sytuacje kiedy "coś komuś przeszkadza". Ale w takich sytuacjach mieszkańcy zostawiają sobie... karteczki z informacjami, np. o tym, od której godziny obowiązuje cisza nocna, albo że każdego obowiązuje utrzymywanie porządku w budynku i wokół niego - dodaje.

Przy ul. Dolne Młyny 4c mieszka 45 mieszkańców. Najmłodsi mają dwa lata, najstarszy - niecałe 70. Dwoje "Młynowych dzieci" - Julia i Bartek urodziło się niemal w tym samym czasie, w którym mieszkańcom wręczano klucze do mieszkań.

Przez te dwa lata sporo się tu wydarzyło. Odbyły się m.in. dwa wesela (z czego jedno zorganizowano w tutejszej świetlicy). Była też huczna 18-tka i inne duże imprezy, w tym Dni Sąsiadów czy Metamorfozy dla Kobiet.

Z mieszkańcami pracuje na co dzień cztero-osobowy zespół ich opiekunów - asystentów.

 

Na uroczystości nie mogło zabraknąć ogromnego tortu dla wszystkich domowników i gości. Po lewej Piotr Grzelak, Zastępca Prezydent Gdańska
Na uroczystości nie mogło zabraknąć ogromnego tortu dla wszystkich domowników i gości. Po lewej Piotr Grzelak, Zastępca Prezydent Gdańska
Fot. Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

 

Budynek, w którym zamieszkali wykonano w nowoczesnej technologii, głównie z drewna. Stoi na zagospodarowanej działce, gdzie znajduje się m.in. plac zabaw, ławki do wypoczynku i wiata, pod którą można zorganizować sąsiedzkie spotkanie. Na parterze znajduje się wspólna pralnia i świetlica. Wszystko - łącznie z urządzeniem otoczenia - kosztowało ponad 7,5 mln zł. Miasto wyłożyło milion z samorządowej kasy, a resztę wydatków pokryto z miejskich obligacji.

Tutejsze lokale przyznano mieszkańcom Gdańska kwalifikującym się do otrzymania mieszkania z zasobów miasta Gdańska, uczestnicy różnych programów społecznych prowadzonych przez organizacje pozarządowe i Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Gdańsku. Są tu osoby z niepełnosprawnościami, kobiety z dziećmi (doświadczające przemocy, samotne matki), osoby starsze wymagające opieki, osoby młode usamodzielniające się i wychodzące z pieczy zastępczej (rodziny zastępcze i placówki opiekuńczo-wychowawcze), a także osoby samotne.

 

W trakcie wtorkowej uroczystości nie zabrakło oficjalnych przemówień i podsumowań
W trakcie wtorkowej uroczystości nie zabrakło oficjalnych przemówień i podsumowań
Fot. Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

 

Projekt jest elementem Gdańskiego Programu Mieszkalnictwa Społecznego dla osób/rodzin zagrożonych wykluczeniem społecznym na lata 2016-2023. Program ten zakłada, że każdego roku na cele mieszkań wspomaganych i mieszkań ze wsparciem przeznaczanych będzie 50 mieszkań. Jego celem jest zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych osób i rodzin, które nie są w stanie samodzielnie ich sobie zapewnić, przy jednoczesnym wsparciu tych osób przez profesjonalnych asystentów. Ci dbają m.in. o trening umiejętności społecznych mieszkańców, działania motywujące, wspierające i monitorujące ich w kierunku usamodzielnienia.

 

Przeczytaj także:

Gdańsk, Dolne Młyny. Nowe mieszkania komunalne dla potrzebujących. Wyjątkowy projekt społeczny w skali kraju

 

TV

W zoo zamieszkały dwa lemury