Kotula: to ma być standard
Debata na temat praw człowieka zgromadziła w ECS przedstawicieli samorządów lokalnych z Polski i Europy i pracowników organizacji samorządowych.
Witając gości prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz przypomniała, że model Gdańsk Miastem Równości zaczął się w 2018 roku, jeszcze za życia prezydenta Pawła Adamowicza. - Nasz model działa, ale nie osiadamy na laurach. W 25. rocznicę wprowadzenia Karty Praw Podstawowych UE zastanawiamy się, co możemy zrobić lepiej.
Katarzyna Kotula, pełnomocniczka rządu ds. równego traktowania, powiedziała: - Chcielibyśmy, żeby wolność od dyskryminacji stała się standardem w całym kraju, a nie zależała od kodu pocztowego. Są w Polsce miasta, które wciąż zmian potrzebują (...) Trzeba częściej przyjeżdżać do Gdańska i gdańskim powietrzem oddychać, żeby zrozumieć jak ważne są prawa człowieka. Gdańsk pokazuje drogę innym miastom.
Dodała, że rząd i samorządy powinny pomagać osobom wykluczonym ze względu na ubóstwo czy samotność; pomagać ofiarom przemocy domowej, walczyć o równość i transparentność płac.
Kotula zabrała także glos w kwestii legalizacji w Polsce związków jednopłciowych i niedawnego wyroku TSUE w tej sprawie: - Wyrok jest jednoznaczny i moje stanowisko też jest jednoznaczne: wdrożyć i respektować! Trzeba albo zmienić rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji, albo znaleźć inny sposób, żeby transkrypcja zagranicznego aktu małżeństwa była możliwa. Nie może tak być, że ktoś w Niemczech ma męża czy żonę, wraca tutaj i jest singlem czy singielką. Nie jest jednak tak, że będzie można na chwilę wyjechać, zdecydować się na małżeństwo i wrócić. To raczej propozycja dla tych, którzy mają tam ugruntowane życie rodzinne i wracają po latach do Polski.
Gdańsk i NGOsy - współpraca w 2026 roku
Z kolei dyrektor ECS Basil Kerski upomniał się o solidarność wobec uchodźców: - Wygodnie wybieramy sobie solidarność, jaka nam pasuje - solidarność tylko z naszą grupą etniczną czy religijną. Natomiast w ECS popieramy solidarność związaną z uniwersalnymi prawami człowieka. Solidarność nie może być ograniczona do małej grupy ludzi.
Barcelona: wykluczenie mieszkaniowe
David Llistar z Rady Miasta Barcelona przypomniał, że Hiszpania wyszła z dyktatury generała Franco dopiero w 1975 roku. - My, podobnie, jak wy, jesteśmy więc młodą demokracją - powiedział.
Stanowisko komisarza ds. praw człowieka zostało w Barcelonie powołane w 1990 roku. Później Barcelona zaczęła tworzyć kolejne agencje miejskie do walki z dyskryminacją, w tym powołała miejskiego ombudsmana - rzecznika praw obywatelskich
Llistar powiedział, że miasto Barcelona liczy 1,7 mln mieszkańców, a cała aglomeracja La Gran Barcelona to 4 mln ludzi. - 30 procent z nich urodziła się poza granicami Hiszpanii, a w Barcelonie mieszkają przybysze ze 170 krajów świata - wymienił. - Jesteśmy miastem globalnym, co oczywiście może być źródłem problemów.
Wśród kłopotów, z jakimi musi radzić sobie Barcelona są rasizm i islamofobia, a jeśli chodzi o ludzi młodych - brak mieszkań. Barcelona jest bowiem jednym z popularniejszych celów wycieczek, mieszkania w centrum są przeznaczane na wynajem krótkoterminowy dla turystów, do sprawia, że młodych na nie nie stać. Są w ten sposób wykluczeni ekonomicznie z życia i pracy w swoim mieście. To problem, z którym mierzy się coraz więcej miast w Hiszpanii.
Gdańsk miastem równości także dla biznesu
Chabior: prawa nie tylko dla bogatych miast
W swojej prezentacji wiceprezydent Gdańska Monika Chabior wymieniła działania miejskie na rzecz przeciwdziałania dyskryminacji. Przypominała choćby Model na rzecz integracji imigrantów oraz Model na rzecz równego traktowania.
- Udzielamy pomocy kobietom doświadczającym przemocy domowej, mamy wsparcie dla rodziców osób LGBT, prowadzimy warsztaty antyradykalizacyjne w szkołach - wymieniła.
Mówiła też o takich inicjatywach, jak Przystanek Równość, Gdański Fundusz Równości oraz o Gdańskiej Nagrodzie Równości im. Pawła Adamowicza.
- Teraz zaczynamy działania w ramach programu “Miasto Praw Człowieka” Agencji Praw Podstawowych UE. Chcemy też przejść z interwencji punktowych na planowanie horyzontalne - zapowiedziała Monika Chabior .