
Udany sezon Perry'ego w Treflu
Luke Perry urodził się w 1995 roku, ma 180 cm wzrostu, gra na pozycji libero, jest reprezentantem Australii. Do Trefla trafił przed sezonem 2022/2023. Wcześniej występował w Finlandii, Niemczech, w Polsce (w latach 2018-2020 w Asseco Resovii Rzeszów) oraz Francji.
W Treflu już od pierwszego meczu zbierał bardzo pozytywne opinie, popisując się efektownymi obronami i niezwykłą skutecznością w przyjęciu. Australijczyk wystąpił w minionych rozgrywkach we wszystkich 35 ligowych meczach gdańszczan, a czterokrotnie został wyróżniony statuetką MVP. Wielokrotnie był wybierany także do Drużyn Kolejek PlusLigi.
Luke Perry wygrał ranking przyjmujących po sezonie zasadniczym ze skutecznością 63,97 proc.
Luke Perry i Bartłomiej Bołądź na czele rankingów PlusLigi po sezonie zasadniczym
Podziękowanie prezesa
- Bardzo dziękujemy Luke’owi za miniony sezon, świetną grę, a także jego australijskie pozytywne podejście do codziennej pracy treningowej. Luke już od pierwszego meczu przez całe rozgrywki konsekwentnie pokazywał, że jest jednym z najlepszych zawodników w lidze. Z pewnością po tym sezonie zapamiętamy jego fantastyczne obrony, którymi cieszył kibiców, a także ponadprzeciętną skuteczność w przyjęciu – mówi Dariusz Gadomski, prezes Trefla Gdańsk. – Jest to jeden z dwóch zawodników, z którymi się rozstajemy po tych rozgrywkach. Luke po tak fantastycznym sezonie miał bardzo dużo ofert i rozumiemy, że chciał wykorzystać możliwości, które się pojawiły. Chciałbym jednak też podkreślić, że bardzo się cieszę, że to właśnie my sprowadziliśmy go z powrotem do Polski i że przez te ostatnie miesiące mógł zachwycać kibiców grając w szeregach „gdańskich lwów”.
Zostają w Treflu
Trefl sezon 2022/2023 zakończył na szóstym miejscu. Karierę zakończył Mariusz Wlazły, oprócz Luke Perry'ego klub opuszcza Bartłomiej Bołądź.
Ważne kontrakty na sezon 2023/2024 w Gdańsku mają Lukas Kampa, Kamil Droszyński, Jan Martinez Franchi, Mikołaj Sawicki, Karol Urbanowicz, Patryk Niemiec, Aliaksei Nasevich i Dawid Pruszkowski oraz Piotr Orczyk i Jakub Czerwiński.