• Start
  • Wiadomości
  • Nie tylko Dzień Kobiet. Co jeszcze dzieje się w ten weekend w Gdańsku?

Nie tylko Dzień Kobiet. Co jeszcze dzieje się w ten weekend w Gdańsku?

8 marca świętujemy Dzień Kobiet - większość wydarzeń i atrakcji organizowanych w ten weekend będzie zatem poświęcona paniom. Co po za tym? M.in. premiera teatralna dla dzieci, ciekawe wystawy i spotkania.
08.03.2019
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
 Karmazynowy kogut w Teatrze Miniatura to spektakl przeznaczony dla dzieci od 4. roku życia, ale spodoba się także starszym widzom
"Karmazynowy kogut" w Teatrze Miniatura to spektakl przeznaczony dla dzieci od 4. roku życia, ale spodoba się także starszym widzom
Fot. Piotr Pędziszewski
 
Teatr Miniatura (Gdańsk, al. Grunwaldzka 16) zaprasza na najnowszą premierę dla dzieci w ramach Sceny Inicjatyw Aktorskich na Scenie Kameralnej - "Karmazynowego koguta" w reżyserii Marcina Marca, aktora i założyciela znanego najmłodszym w Trójmieście Teatru Barnaby.
 
"Karmazynowy kogut" jest luźno oparty na motywach z rosyjskiej baśni "Czarna kura, czyli mieszkańcy podziemnego królestwa" Antoniego Pogorielskiego. Mieszkający w internacie, często pozostawiony sam sobie Alek dostaje misję uratowania podziemnego świata. Pomaga mu w tym między innymi podwórkowy kogut, który okazuje się superagentem ze straży przybocznej króla. Razem z głównym bohaterem wyruszymy do podziemnego świata, który potrzebuje pomocy i gdzie trzeba pokonać zaczarowanych rycerzy i ogromne szczury. 
 
- "Karmazynowy kogut" to lalkowa opowieść przygodowa inspirowana naturalnym sposobem, w jaki działa wyobraźnia dziecka, przetwarzając elementy codzienności w abstrakcyjne, niesamowite historie. Przygotujcie się na wiele fascynujących przygód! - zaprasza Marcin Marzec.
 
Występują: Jacek Majok, Marcin Marzec/Aleksandra Miska. Spektakl przeznaczony jest dla dzieci i młodzieży od 4. roku życia.
 
Premiera "Karmazynowego koguta" odbędzie się w piątek, 8 marca, o godz. 17:00. Biletów brak, ale nic straconego - w ten weekend spektakl zobaczymy jeszcze w sobotę, 9 marca, o godz. 15:00, i niedzielę, 10 marca, o godz. 12:00. Bilety: normalny 20 zł, ulgowy 18 zł.
 
 Pomysłowe mebelki z gąbki to wielokrotnie nagradzany i doceniany przez recenzentów spektakl dyplomowy studentów wydziału aktorskiego
"Pomysłowe mebelki z gąbki" to wielokrotnie nagradzany i doceniany przez recenzentów spektakl dyplomowy studentów wydziału aktorskiego
mat. Teatru Studyjnego w Łodzi
 
Natomiast w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim (ul. Bogusławskiego 1) w ten weekend będzie okazja, by zobaczyć interesujący spektakl gościnny. W sobotę, 9 marca, na scenie GTS zaprezentują się studenci Wydziału Aktorskiego PWSFTViT w Łodzi ze spektaklem dyplomowym "Pomysłowe mebelki z gąbki".
 
To opowieść o zdegradowanej społeczności, która traci wiązania i wewnętrzną strukturę. - Ludzie nie szanują siebie nawzajem. To spektakl o zbydlęceniu, zidioceniu, które nas wszystkich dotyka, a jednocześnie o tęsknocie za wartościami, które uległy erozji, a których brak powoduje, że jesteśmy w poważnych tarapatach - nie mamy się do czego odnieść, nie mamy możliwości ratunku - mówi Mariusz Grzegorzek, reżyser spektaklu. - Poczuliśmy rodzaj frustracji życiem społeczno-politycznym, frustracji Polakami jako narodem, którego jesteśmy przecież częścią. Ta frustracja potrzebowała jakiegoś ujścia - jest nim ten spektakl.
 
- Razem jesteśmy tylko na niby - w wirtualnych grupach na portalach społecznościowych - dodaje Karol Nowiński, student IV roku Wydziału Aktorskiego. - W spektaklu pokażemy społeczność huculską, która potrafiła zachwycać się sobą, naturą; dla której ważna była jakaś wyższa siła, wyższy porządek. Chcielibyśmy, by ludzie, którzy przyjdą do Teatru się nad tym zastanowili - że warto być razem, ale razem tak naprawdę.
 
Występują: Izabela Dudziak, Mateusz Grodecki, Faustyna Kazimierska, Karol Nowiński, Piotr Pacek, Anna Paliga, Zuzanna Puławska, Robert Ratuszny, Aleksandra Skraba, Michał Surosz, Ksenia Tchórzko, Filip Warot, Elżbieta Zajko.
 
Początek o godz. 19:00. Bilety: 20-40 zł.
 
Rodzinne warsztaty w IKM to jeden z ciekawych pomysłów na spędzenie soboty
Rodzinne warsztaty w IKM to jeden z ciekawych pomysłów na spędzenie soboty
Fot. Bogna Kociumbas
 
Także w sobotę, 9 marca, Instytut Kultury Miejskiej (Długi Targ 39/40) zaprasza na spotkanie w formie rodzinnych warsztatów, zatytułowane "Jakie >>Wielkie kobiety<< żyły w Gdańsku?".
 
- Podczas spotkania poznamy gdańszczanki z charakterem. Kobiety odważne, które aktywnie działały na rzecz lokalnej społeczności. To także sposób na poznanie miejsc, w których żyły. Każdy z uczestników wykorzystując rożne materiały stworzy swój artbook, który będzie przedstawiał historie ulubionej bohaterki z Gdańska. Warsztaty pozwolą poznać nasze miasto przez pryzmat kobiet, ale też rozwiną wyobraźnie, pomysłowość i pozwolą bawić się formą – opowiada Margareta Sobczak z Instytutu Kultury Miejskiej.
 
Kogo poznamy w trakcie warsztatów? Elżbietę Koopman, astronomkę, żonę Jana Heweliusza, uznawaną za jedną z pierwszych naukowczyń w dziedzinie astronomii; Teklę Gliniecką, która współtworzyła amatorski teatr w Gdańsku, Krystynę Chojnowską-Liskiewicz, pierwszą kobietę, która samotnie opłynęła jachtem kulę ziemską. I wiele innych.
 
Spotkanie przeznaczone jest dla dzieci w wieku 6–10 lat wraz z rodzicami. Początek o godz. 10:00. Koszt: 15 zł od dziecka. Obowiązują wcześniejsze zapisy pod adresem: margareta.sobczak@ikm.gda.pl.
 
Katarzyna Swinarska, obraz z cyklu Niewinne kolonie
Katarzyna Swinarska, obraz z cyklu "Niewinne kolonie"
mat. GGM
 
W Gdańskiej Galerii Miejskiej 2 (ul. Powroźnicza 13/15) trwa niedawno otwarta wystawa malarki Katarzyny Swinarskiej pt. "Niewinne kolonie".
 
Swinarska w swoim najnowszym projekcie wzięła na warsztat temat imigrantów, podejmując kwestię sytuacji młodej Ukrainki opiekującej się 105-letnią babką. Artystkę interesuje indywidualny przypadek, który przeradza się w metaforę problemu - sytuacja ukraińskiej opiekunki staje się punktem wyjścia dla artystycznych rozważań na temat fali migracji ekonomicznej, która niejednokrotnie przybiera zakamuflowane formy współczesnego wyzysku o charakterze kolonialnym. 
 
Granice świata, który obserwujemy oczyma artystki, wytyczają napięte relacje pomiędzy kobietami. Pracodawczyni, kobieta wykonująca usługę i ta, która jej potrzebuje, żyją pod jednym dachem; skazane na siebie, są sobie niezbędnie potrzebne. Klaustrofobiczny układ frapuje odwiecznym schematem, do którego spycha kobiety kultura patriarchalna, sprowadzając bogate i biedne do roli gotujących, sprzątających i sprawujących opiekę. 
 
Mężczyźni w tej rzeczywistości są nieobecni. W projekcie "Niewinne kolonie" pojawiają się tylko pośrednio, jako autorzy poradników dla kobiet z początku XX wieku, wyrokując jak powinien wyglądać ładny biust i jak rozpoznać dobrą "mamkę" po wyglądzie piersi. Nieobecni są też przyczyną rywalizacji pomiędzy kobietami i powodem ogromnej tęsknoty. Ową tęsknotę i pragnienie miłości na wystawie reprezentują wielkie, czarne kwiaty inspirowane ukraińskim haftem ludowym. Pozytywnym elementem opowiadanej historii okazuje się bowiem ukraiński folklor, z którego siłę czerpie ukraińska imigrantka w Polsce i który staje się inspiracją dla cyklu malarskiego Swinarskiej.
 
Prace można oglądać codziennie, z wyjątkiem poniedziałków, w godz. 12:00-18:00. Wystawa potrwa do 27 kwietnia. Wstęp wolny.
 
 Natura i duchowość. Carl Borromäus Ruthart (1630-1703) to pierwsza monograficzna prezentacja obrazów tego artysty w Polsce, pokazująca zarówno jego zainteresowanie tematyką animalizmu, jak i życia zakonnego
"Natura i duchowość. Carl Borromäus Ruthart (1630-1703)" to pierwsza monograficzna prezentacja obrazów tego artysty w Polsce, pokazująca zarówno jego zainteresowanie tematyką animalizmu, jak i życia zakonnego
Fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl
 
W Oddziale Sztuki Dawnej Muzeum Narodowego w Gdańsku (ul. Toruńska 1) od 28 lutego możemy oglądać nową wystawę, zorganizowaną wspólnie z Museo Nazionale d'Abruzzo we Włoszech - "Natura i duchowość. Carl Borromäus Ruthart (1630-1703)".
 
To pierwsza w Polsce monograficzna prezentacja obrazów Carla Borromäusa Rutharta - urodzonego w Gdańsku cenionego malarza animalisty. Specjalizował się w scenach polowań i walk zwierząt, tematyce cieszącej się ogromnym powodzeniem wśród możnych. Artysta był bystrym obserwatorem świata zwierząt, prawdopodobnie miał okazję obserwować je z natury u swych zleceniodawców. 
 
 
Wystawie towarzyszy ponadto ekspozycja "ANIMALIUM. Dürer, Schultz, Dujardin i inni. Ryciny ze zbiorów Muzeum Narodowego w Gdańsku".
 
Prace można oglądać do 31 maja. Oddział Sztuki Dawnej czynny jest codziennie, z wyjątkiem poniedziałków, w godz. 9:00-16:00. Bilety: normalny 10 zł, ulgowy 6 zł. 
 
Marek Rogulus, instalacja do projektu Dochodzenie
Marek Rogulus, instalacja do projektu "Dochodzenie"
mat. CSW Łaźnia
 
Również od 28 lutego nową wystawę proponuje Centrum Sztuki Współczesnej "Łaźnia 2" (Gdańsk, ul. Strajku Dokerów 5). Zobaczymy tam projekt Marka "Rogulusa" Rogulskiego "Dochodzenie. Ślady pamięciowe w dochodzeniu do koncepcji dzieła artystycznego poprzez pracę z modelem kulturowym".
 
Artysta w swojej najnowszej realizacji proponuje publiczności rozważania nad metodą dochodzenia do koncepcji dzieła sztuki. Bada uniwersum zdarzeń prowadzących do powstania dzieła, bierze pod uwagę lokalne uwarunkowania, potrzeby oraz siłę i upór twórcy w procesie realizacji. Ukazuje w ten sposób zależność pomiędzy formą i rozumieniem sztuki, a panującym modelem kulturowym.
 
- Centralny punkt wystawy stanowi ogromna instalacja skonstruowana z metalu, złożona z wielu różnych elementów. Jako obiekt materialny stanie się przyczynkiem do stawiania pytań o założenia związane z powstawaniem kolejnych dzieł - mówi Kinga Jarocka, kuratorka wystawy.
 
Wokół instalacji odbędzie się seria performansów przekształcających strukturę dzieła w trakcie trwania wystawy.
 
- Struktura ta ma być polem możliwości i przestrzeni dla przejawiania się wielorakich, poza performansami samego artysty, działań: ocen, krytyki, interakcji widzów. Element materialny i sytuacje, które zaistnieją wokół niego wpiszą się w całokształt pracy, by nawet wówczas, gdy instalacja zostanie rozebrana, zapewnić jej zdolność kontynuacji w wymiarze sprawczym - dodaje kuratorka.
 
Wystawa potrwa do 31 marca. Można ją zwiedzać codziennie, z wyjątkiem poniedziałków, w godz.: wt. 12.00-18:00, śr.-niedz. 12.00-20:00. Bilety: normalny 7 zł, ulgowy 5 zł.
 
Wernisaż wystawy Niedenthal. Gdańsk 2018  w Ratuszu Głównego Miasta. Nz. Chris Niedenthal pozuje z jedną ze swoich fotografii
Wernisaż wystawy "Niedenthal. Gdańsk 2018" w Ratuszu Głównego Miasta. Nz. Chris Niedenthal pozuje z jedną ze swoich fotografii
Fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl
 
W weekend zdecydowanie warto też udać się do Ratusza Głównego Miasta - oddziału Muzeum Narodowego w Gdańsku (ul. Długa 46/47), gdzie trwa wystawa „Niedenthal. Gdańsk 2018”
 
Gdańska wystawa prac słynnego fotografa Chrisa Niedenthala to ponad 120 wielkoformatowych „portretów” miasta - na fotografiach zostały uchwycone miejsca symboliczne, ważne zabytki, nowe inwestycje, charakterystyczne dzielnice, i przede wszystkim mieszkańcy - bo to projekt o Gdańsku i gdańszczanach. Na fotografiach uwiecznieni zostali m.in. Lech Wałęsa, Paweł Adamowicz, Basil Kerski, prof. Joanna Penson, prof. Andrzej Januszajtis i prof. Jerzy Limon, i zwyczajni mieszkańcy, a także przybywający do miasta turyści z całego świata.
 
 
Prace można oglądać do 12 maja 2019 r. Bilety: normalny 12 zł, ulgowy 6 zł. Godziny otwarcia w ten weekend: pt.-sb. 10-16, nd. 11-16.
 
 
 

TV

MEVO rozkręca wiosnę. Wsiadaj i jedź: do pracy, na uczelnię, na plażę