• Start
  • Wiadomości
  • Abp Tadeusz Wojda podczas odpustu św. Wojciecha: „Bez wiary człowiek nie idzie naprzód”

Abp Tadeusz Wojda podczas odpustu św. Wojciecha: „Bez wiary człowiek nie idzie naprzód”

Po raz pierwszy od lat gdański odpust św. Wojciecha, jedna z największych uroczystości kościelnych na Pomorzu, ze względu na obostrzenia przeciwepidemiczne odbył się w Bazylice Mariackiej. Mszę św. odprawił abp Tadeusz Wojda, nowy metropolita gdański, który w homilii mówił o wierze i prawdzie, przytaczając m.in. słowa św. Jana Pawła II oraz papieża Franciszka.
25.04.2021
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
W mszy świętej z okazji odpustu św. Wojciecha uczestniczyło 230 osób
W mszy świętej z okazji odpustu św. Wojciecha uczestniczyło 230 osób
fot. www.gdansk.pl

 

Święty Wojciech - dramatyczne losy patrona Gdańska


Św. Wojciech w 997 roku - wtedy jeszcze jako biskup praski Adalbertus (Wojciech) - wyruszył z misją chrystianizacyjną nad Bałtyk. Prawdopodobnie pod koniec marca dotarł do Gdańska, gdzie ochrzcił wielu mieszkańców grodu. Niedługo później w okolicach dzisiejszego Elbląga zginął z rąk uzbrojonych Prusów.

Biskup Adalbertus jako św. Wojciech po kanonizacji stał się patronem Polski i Gdańska.

Wojciech - niezwykły święty, który dał Chrobremu koronę a Gdańskowi początek historii


Od lat ku czci św. Wojciecha odbywa się w Gdańsku odpust jego imienia. W tym roku - podobnie jak w poprzednim - z powodu pandemii uroczystości zostały odwołane. Zamiast tego abp Tadeusz Wojda - nowy arcybiskup metropolita gdański - zarządził, że uroczystość odbędzie się w niedzielę, 25 kwietnia, w Bazylice Mariackiej.

W uroczystej mszy św. w świątyni obecnych było 230 osób. Wśród obecnych byli m.in. prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk i wojewoda pomorski Dariusz Drelich. Mszę św. odprawił abp Tadeusz Wojda, o oprawę muzyczną zadbał zespół Cappella Gedanensis, transmisję internetową przygotowało Gdańskie Centrum Multimedialne (wydawca portalu miejskiego gdansk.pl).

Wszystkich obecnych w gdańskiej świątyni oraz oglądających mszę św. dzięki łączom internetowym, przywitał i pozdrowił ks. Ireneusz Bradtke, proboszcz Bazyliki Mariackiej.

 

Abp Tadeusz Wojda, nowy metropolita gdański, podczas mszy w Bazylice Mariackiej
Abp Tadeusz Wojda, nowy metropolita gdański, podczas mszy w Bazylice Mariackiej
fot. www.gdansk.pl

 

Abp Tadeusz Wojda homilę rozpoczął słowami:

- Dzisiejsze spotkanie liturgiczne ma wiele bogatych wątków. Jesteśmy jeszcze w okresie wielkanocnym, z którego płynie nieustannie zachęta do refleksji nad naszą wiarą i jej zakorzenieniem w wydarzeniach paschalnych a więc śmierci i zmartwychwstanie Jezusa. W czwartą niedzielę wielkanocną też obchodzimy uroczystość Dobrego Pasterza. Przybliża nam ona postać Jezusa Chrystusa, który bierze w swoje ramiona zatroskany swoje owce a więc owczarnię ludzką, aby zgromadzić ją w jedno i poprowadzić do Boga. Jest to jednocześnie dzień rozpoczynający tydzień modlitw o powołania kapłańskie i zakonne. W niedzielę Dobrego Pasterza wpisuje się też uroczystość patrona naszej archidiecezji, świętego Wojciecha, kapłana, biskupa, męża bożego, który w tych stronach za wiarę poniósł śmierć męczeńską a dając świadectwo wiary stał się naszym prekursorem w tej wierze. Jakże nie cieszyć się, gdy w tych wyjątkowych okolicznościach mogę celebrować mój ingres do tej wspaniałej, historycznej bazyliki mniejszej zwaną Bazyliką Mariacką.

W dalszej część homilii nowy metropolita gdański mówił przede wszystkim o wierze.

- Czym jest wiara? Katechizm kościoła katolickiego mówi, że wiara jest odpowiedzią człowieka daną Bogu, który mu się objawia i udziela. Przynosząc równocześnie obfite światło człowiekowi poszukującemu ostatecznego sensu swojego życia. A zaraz potem katechizm dodaje, że pragnienie Boga jest wpisane w serce człowieka. Dlatego, że został stworzony przez Boga i dla Boga. Bóg nie przestaje przyciągać człowieka do siebie i tylko w Bogu człowiek znajduje prawdę i szczęście, którego nieustannie szuka. (…)

Przywołał słowa św. Jana Pawła II:

- „Czy można odrzucić Chrystusa i wszystko co wniósł w dzieje człowieka?”. I odpowiadał „Oczywiście, że można. Człowiek jest wolny. Człowiek może powiedzieć Bogu nie. Może powiedzieć Chrystusowi nie”. Ale pytanie zasadnicze stawiał papież: „Czy wolno? I w imię czego wolno?” Jaki argument rozumu, jaką wartość serca może przedłożyć sobie samemu i bliźnim i rodakom i narodowi? Ażeby odrzucić, żeby powiedzieć mu - nie.

Pytamy, co może być większe i ważniejsze od Jezusa Chrystusa, który za nas oddał swoje życie i przez to uwolnił nas z niewoli grzechu i przywrócił nam godność dzieci bożych.

Mówił o prawdzie w wierze, przywołując słowa papieża Franciszka:

Kto nie stawia sobie pytania: Czy wierzę? Jak wierzę? Dlaczego wierzę? Po co wierzę? Albo też: dlaczego nie wierzę? Co wnosi wiara w moje konkretne życie? Są to pytania o prawdę, którą każdy chciałby poznać. A wiara otwiera mnie naprawdę i tej prawdy ode mnie się też domaga. Wiara bez prawdy nie jest wiarą. I prawda bez wiary nie jest do końca prawdą. Papież Franciszek napisał, że człowiek potrzebuje prawdy, ponieważ bez niej nie ma oparcia i nie idzie naprzód. Wiara bez prawdy nie zbawia, nie daje pewności naszym krokom. Pozostaje może piękną baśnią, projekcją naszych pragnień szczęścia, czymś co nas zadowala jedynie w takiej mierze w jakiej chcemy ulegać iluzji. (...)

Przestrzega nas papież Franciszek, abyśmy nie ulegali duchowi czasu, nie zadowalali się pół prawdami, bo tak wygodniej, bo większy spokój, bo to i tak niewiele zmieni w naszym życiu. Lecz byśmy zawsze szukali prawdy. Tej jedynej prawdy, która pochodzi od Boga, na którą otwiera nas właśnie wiara. (…)

Słusznie można powtórzyć za papieżem: „Bez wiary człowiek nie idzie naprzód”. Zapamiętajmy te słowa: „Bez wiary człowiek nie idzie naprzód”. Bez prawdy, wiary nie zbawimy się. Wiara bez prawdy nas nie zbawi. To wiara otwiera przed nami nowe perspektywy. To wiara nieustannie dostarcza nam nowego światła w życiu. To ona nieustannie przypomina o miłości Boga. Stąd wierzyć, przypomina jeszcze raz papież Franciszek, to znaczy powierzyć miłosiernej miłości, która zawsze przyjmuje i przebacza. Wspiera i ukierunkowuje egzystencję. Pokazuje się potężna w swojej zdolności. Prowadzi człowieka drogami historii. Wiara polega na godności, otwarcia się na wciąż nową przemianę dokonywaną przez boże wezwanie.

Wiara jest prawdą o Bogu i człowieku. (…)

Abp Tadeusz Wojda jako przykład człowieka w wierze podał św. Wojciecha:

- Nie bójmy się wiary. Nie zamykajmy Jezusowi drogi do swojego serca. Popatrz na tych, którzy autentycznie żyją wiarą. Popatrz na dzisiejszego naszego patrona, świętego Wojciecha, który swoim życiem dał budujący przykład wiary i otwartości na Jezusa. Starał się z nim utożsamiać, żyć jego prawdą. Ożywiać swoją wiarę i dzielić się nią z innymi. Czynił to ze wszech miar mocno, wówczas w jeszcze pogańskiej Pradze, głosząc ewangelię i naukę Jezusa. (…) W swojej kapłańskiej i biskupiej posłudze kierował się prawdą, pokorą i odwagą. Świadom, że nad wszystkim czuwa Bóg, któremu nieustannie trzeba odnawiać zaufanie. Któremu po prostu trzeba ufać.

 

Kopia relikwiarza św. Wojciecha
Kopia relikwiarza św. Wojciecha ustawiona została przed ołtarzem w Bazylice Mariackiej
fot. www.gdansk.pl

 

TV

Po Wielkanocy zacznie jeździć autobus na wodór