Piotr Grzelak o przejściach naziemnych: - Płynność ruchu będzie zachowana!

Władze Miasta ogłosiły przetarg na budowę nowego przejścia naziemnego, które będzie zlokalizowane naprzeciwko Dworca Głównego PKP. W związku z tą inwestycją można się spodziewać dyskusji, szczególnie wśród kierowców, którzy przy okazji budowy wcześniejszych przejść krytykowali je. Na te wątpliwości odpowiadał w programie "Tym żyje Gdańsk" Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju i inwestycji. - Mamy cel polityczny, który też przepisujemy do strategii miasta - zero wypadków śmiertelnych z udziałem pieszych i rowerzystów - mówił w studiu nasz gość.
13.04.2023
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Przejście naziemne - cel inwestycji

Zgodnie z wymogami przetargu nowe przejście naziemne powinno powstać do końca 2023 r. Dzięki niemu powstanie m.in. dojście do peronów tramwajowych bez konieczności pokonywania schodów. Zmieni ono znaczącą to miejsce w Gdańsku na korzyść pieszych.

- Inwestycja ta rzeczywiście jest powiązana z Dworcem Głównym PKP. Jest to węzeł, jeden z unijnych projektów węzłowych. Przejście połączy ten główny węzeł komunikacyjny w Gdańsku z ulicą Elżbietańską i dalej z ulicą Garncarską. Będzie ono na wysokości Hotelu Central - mówił w studiu gdansk.pl Piotr Grzelak. - Przewidujemy, że projekt zostanie zrealizowany do końca tego roku. Oczywiście tutaj ścieżka inwestycyjna jest napięta, ale mamy nadzieję, że uda nam się to zrealizować do końca 2023 r. Ta inwestycja jest szersza, bo też dotyczy między innymi przedłużenia peronów tramwajowych po to, żeby była możliwość bezpośredniego zejścia z nich w jedną bądź w drugą stronę. Także, na pewno nie jest to prosta inwestycja ograniczająca się tylko do wstawienia świateł.

Tym żyje Gdańsk. Grzegorz Krajewski: - Wszyscy jesteśmy pieszymi!

Czy  będzie dyskusja wśród kierowców?

W ostatnich latach powstało w Gdańsku kilka naziemnych przejść. Dwa z nich umiejscowione są na głównej arterii drogowej miasta - pierwsze na wysokości Bramy Wyżynnej, a drugie na wysokości GUMedu. Nasz gość przypomniał, że powstaniu każdego z nich towarzyszyła burzliwa dyskusja czy krytyka, jednak, kiedy już przejścia zaczynały funkcjonować okazywało się, że nie ma to większego wpływu na ruch samochodowy, a piesi bardzo chętnie z nich korzystają.

Myślę, że to, czy ludzie korzystają to każdy z nas może się przekonać na własne oczy. Przejście przy Bramie Wyżynnej uatrakcyjnia również przestrzeń przy Forum Gdańsk. Część osób oczywiście korzysta z tunelu, bo wiemy, że są usługi w Forum Gdańsk zlokalizowane na poziomie "-1" i wtedy ten tunel jest naturalnym przejściem, ale duża część osób korzysta z przejścia naziemnego. Płynność ruchu samochodowego pozostała. Mógłbym w tej chwili oprzeć się o nasze analizy, ale oprę się o analizy zewnętrzne, o ranking Oponeo, czyli firmy oponiarskiej. Zrobiła ona taki ranking najbardziej "pro samochodowych" miast i tutaj Gdańsk jest nadal liderem, jeśli chodzi o "pro samochodowość". To znaczy spośród największych miast w Polsce w Gdańsku jest największa płynność ruchu. W najszybszy sposób jesteśmy w stanie dostać się samochodem z punktu "A" do punktu "B mimo tego, że od wielu lat wprowadzamy program uspokajania ruchu, skrzyżowania równorzędne, "strefy 30" właśnie otwieramy przejścia naziemne, ta płynność ruchu nadal jest zachowana - wyjaśnił zastępca prezydenta miasta.

Mężczyzna w średnim wieku, na tle wirtualnego ekranu, na którym jest ruch uliczny
Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska: -
fot. gdansk.pl

Potrzebna zmiana filozofii

Zastępca prezydenta Gdańska zaznaczył, że władzom miasta przy realizacji programu uspokojonego ruchu przyświeca jeden podstawowy cel - ograniczenie wypadków i tym samym ofiar tych wypadków.

- To jest zmiana całej filozofii, która jest widoczna w wielu miastach w Polsce, choć jeśli chodzi o program uspokajania ruchu, to Gdańsk od wielu, wielu lat jest liderem i to też jest związane z bezpieczeństwem, zwłaszcza bezpieczeństwem osób niechronionych na ulicy, czyli pieszych i rowerzystów. Przypomnę, mamy cel polityczny, który też przepisujemy do strategii miasta - zero wypadków śmiertelnych z udziałem pieszych i rowerzystów. I rok do roku staramy się wprowadzać takie zmiany infrastrukturalne, które do tego celu nas prowadzą, a przecież ludzkie każde życie, które jest uratowane to jest najważniejszy cel, jakim powinniśmy się kierować - podsumował Piotr Grzelak.

TV

Wizyta szkoleniowa ukraińskich samorządowców w Gdańsku i Sopocie