![Przed siatką z wysuniętą do góry ręką zawodnik w białej koszulce. Za siatką dwóch zawodników w czarnych koszulkach, ten po lewej ma wysoko uniesione ręce](https://download.cloudgdansk.pl/gdansk-pl/t/202412242521.jpg)
Trefl potrafi sprawić niespodziankę
Przed sezonem 2024/2025 Trefl Gdańsk był wymieniany wśród zespołów, które będą walczyć o utrzymanie. Przypomnijmy, że po tegorocznych rozgrywkach z PlusLigi spadną trzy drużyny a za rok w najwyższej klasie rozgrywkowej rywalizować będzie czternaście zespołów (do tej pory szesnaście).
Trefl po pierwszej części sezonu zasadniczego i rozegraniu 15 meczów, zajmuje dwunaste miejsce. To aż o 11 pozycji w dół w porównaniu z ubiegłym rokiem. Ale ekipa z Gdańska rozegrała najwięcej setów - 66 (o jeden mniej Asseco Resovia Rzeszów, o dwa Ślepsk Malow Suwałki), rozegrała aż osiem tie-breaków, z czego trzy wygrała. To oznacza, że Trefl nie poddaje się, walczy do końca, nie jest łatwym przeciwnikiem.
- Dużym pozytywem jest to, że zespoły, które na początku sezonu wyglądały na słabsze, jak na przykład Gdańsk i Olsztyn, grają coraz lepiej i potrafią sprawić niespodzianki - ocenia Ryszard Bosek, ekspert plusliga.pl, były znakomity siatkarz, mistrz olimpijski z 1976 roku.
![Plansza ze zdjęciami oraz imionami i nazwiskami wyróżnionych siatkarzy](https://download.cloudgdansk.pl/gdansk-pl/t/202412242522.jpg)
Moustapha M’Baye wyróżniony
Portal plusliga.pl wytypował pierwszą i drugą (rezerwowi) drużynę pierwszej rundy sezonu zasadniczego.
Pierwszą tworzą: Benjamin Toniutti (Jastrzębski Węgiel), Wilfredo Leon (BOGDANKA LUK Lublin), Jakub Kochanowski (PGE Projekt Warszawa), Patrik Indra (Steam Hemarpol Norwid Częstochowa), Tomasz Fornal (Jastrzębski Węgiel), Norbert Huber (Jastrzębski Węgiel), libero Jakub Popiwczak (Jastrzębski Węgiel).
W drugiej znaleźli się: Jan Firlej (PGE Projekt Warszawa), Milad Ebadipour (Steam Hemarpol Norwid Częstochowa), Andrzej Wrona (PGE Projekt Warszawa), Karol Butryn (Aluron CMC Warta Zawiercie), Aaron Russell (Aluron CMC Warta Zawiercie), Moustapha M’Baye (Trefl Gdańsk), libero Erik Shoji (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle).
Z ekipy mistrza Polski do domu. Moustapha M’Baye nowym środkowym Trefla
O Moustaphie M’Baye, rodowitym gdańszczaninie, który po latach wrócił do Trefla, napisano:
"Wszedł w sezon w Treflu razem z drzwiami. Jastrzębski Węgiel pozwolił mu odejść, a M’Baye gra niesamowicie w Gdańsku. Ma już na koncie 39 punktowych bloków, ustępuje tylko Norbertowi Huberowi. Ściągnięty za niego świetny Niemiec Anton Brehme ma bloków 20."
![Mężczyzna w sportowej koszulce na hali, w dłoniach trzyma notatnik, w którym coś pisze. W tle trybuny](https://download.cloudgdansk.pl/gdansk-pl/t/202412242633.jpg)
Trener Sordyl prosi o wideo weryfikację
Portal plusliga.com przyjrzał się także challengom. Tym, który prosił najczęściej o wideo weryfikację jest Mariusz Sordyl, trener Trefla. Prosił aż 72 razy i często miał rację (25 razy, czyli w 34,72 procentach). Skuteczny był też Andrzej Kowal (Cuprum Stilon Gorzów) który trafił 17 z 49 challenge'ów (34,69 proc.). Najrzadziej prosił o sprawdzenie Marcelo Mendez, który wygrał 13 z 37 próśb (35,14 proc.). Najmniej skutecznych challenge'ów mieli trenerzy PSG Stali (15,09 proc.).
Szkoleniowca Trefla zapytaliśmy, z czego w dotychczasowych meczach swoich podopiecznych jest najbardziej zadowolony.
- Od początku zdawaliśmy sobie sprawę, że w naszym przypadku to zespołowość i charakter będą odgrywały kluczowe role w zdobywaniu punktów w każdym spotkaniu. To właśnie te elementy niejednokrotnie pomagały nam w trudnych momentach. Czysto sportowo może nie atomowa, ale skuteczna, taktyczna zagrywka w połączeniu z grą defensywną to jedne z naszych największych atutów. Powodem do zadowolenia jest również coraz większa swoboda i pewność zawodników, którzy w ostatnim roku mieli mniej szans do zaprezentowania się na boisku, a dzisiaj odgrywają w zespole kluczowe role - wylicza Mariusz Sordyl.
Trefl kontra Cuprum Stilon
W poniedziałek, 16 grudnia, Trefl podejmuje Cuprum Stilon Gorzów.
Oba zespoły sąsiadują w tabeli PlusLigi. Trefl jest dwunasty i ma 17 punktów, Cuprum Stilon - jedenasty z 19 "oczkami".
- Druga runda jest dla nas zdecydowanie łaskawsza: mniej czasu spędzimy w podróży, dziesięć z piętnastu spotkań rozegramy w Ergo Arenie. To niewątpliwie ogólny atut i zamierzamy z niego skorzystać - mówi trener Sordyl. - Zaczynamy od meczu z Cuprum Stilonem Gorzów. Dzisiaj to jest nasz cel i na nim się koncentrujemy.
Początek spotkania w Ergo Arenie o godz. 20.30.