• Start
  • Wiadomości
  • Sezonienko: "Postawić się Motorowi, zdobyć komplet punktów"

Sezonienko: "Postawić się Motorowi, zdobyć komplet punktów"

W czasie urodzinowej fety na 80-lecie klubu skrzydłowego Kacpra Sezonienkę, a także Camilo Menę i trenera Johna Carvera, przywitały najgłośniejsze brawa. - Ludzie mnie lubią, bo jestem wychowankiem klubu - mówi “Sezon”. Piłkarz, który w tym sezonie w trzech meczach miał dwie asysty, wierzy, że w meczu z Motorem Lublin Lechia zdobędzie wreszcie trzy punkty. Mecz w poniedziałek, 11 sierpnia, o godz. 19 na Polsat Plus Arena Gdańsk. Sprzedano już ponad 8 tysięcy biletów.
08.08.2025
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
piłkarz
Kacper Sezonienko w czasie konferencji prasowej przed Motorem
Fot. Grzegorz Radtke, IG: instagram.com/fotoko.pl

Koszulki wyprzedane

Pierwsza ciekawa wiadomość przyszła ze sklepu Lechii na stadionie Polsat Plus Arena Gdańsk. Osoba prowadząca sklep powiedziała nam, że nowe koszulki na ten sezon w tym sklepie się wyprzedały (było ich około 300) i czekają na nową dostawę. Ma przyjść w poniedziałek, akurat na mecz z Motorem Lublin. Jeśli Lechia wygra, to pewnie znów się szybko sprzedadzą. Kibicom po zwycięstwach łatwiej wyciągać karty bankowe z portfela.   

Być może kibice będą kupować nowe koszulki z nazwiskiem Sezonienko na plecach. To popularny ostatnio zawodnik. 

- Wiem, że ludzie mnie lubią, pewnie dlatego, że jestem wychowankiem klubu - mówił piłkarz w czasie konferencji prasowej. - Dobrze się w Gdańsku czuję, mam wsparcie kibiców.

Lechia świętuje 80 urodziny. Feta na Ołowiance 

Sezonienko mówi, że poniedziałkowy mecz z Motorem będzie ciężki. 

- Nie mamy z nimi dobrej passy, w ostatnich czterech meczach trzy razy przegraliśmy, i raz był remis, wliczając w to lipcowy sparing, przegrany 3:5 - powiedział piłkarz. - To będzie mecz walki, ale musimy w końcu przełamać tę passę i odnieść zwycięstwo. Musimy się postawić Motorowi, zagrać mądrze w defensywie, ustrzec się błędów. Motor ma szybkich zawodników na bokach, musimy przerywać ich akcje już w środku pola. Nie załamały nas punkty ujemne na początku sezonu, wciąż przed nami 31 kolejek. 

gcm-download-1920-20250725-konf-lechia-11-6895c69a9e6b7
Od lewej: John Carver i Radosław Bella w czasie konferencji prasowej
fot. Dominik Paszliński.gdansk.pl

Tajemnicze drony nad sparingiem

Trener Lechii John Carver ma dziwne doświadczenia jeśli chodzi o Motor Lublin. Wspominał o nich na konferencji prasowej. 

Pierwsza sytuacja w styczniu tego roku, w czasie obozu zimowego w Turcji, gdzie swój obóz miał też Motor Lublin. Carver przyznał, że w czasie jednego ze sparingów drużyny z Lublina stanął za ławką rezerwowych. 

- Zbierałem informacje, ale wszystko było legalne - śmieje się dziś Carver. - Widziałem ich tablicę taktyczną, podpatrywałem pracę ich trenera. My znamy ich, oni znają nas. Wiemy, że lubią grać z piłką przy nodze. 

Drugi incydent miał miejsce w lipcu tego roku w Sochacinie. Lechia zagrała tam sparing przed sezonem właśnie z Motorem Lublin, przegrany 3:5. 

W pewnym momencie - to autentyk - nad boiskiem pojawiły się aż cztery drony. Jeden należał do Motoru, drugi do Lechii. A dwa pozostałe? Ludzie z ławki Motoru Lublin poszli szukać do pobliskiego lasku, z którego wyszedł… trener analityk Arki Gdynia! Był zawstydzony. Okazało się, że to on operował dronem!  

Do kogo należał czwarty dron? - Tego do dziś nie wiemy - powiedział John Carver. 

Lechia postawiła się liderowi. 2:2 z Cracovią 

Diachuk nie musi przepraszać

O tym, jaka atmosfera panuje w sztabie Lechii świadczy opowieść Carvera o Maksymie Diachuku, nowym piłkarzu Lechii. To po jego błędzie Cracovia strzeliła w końcówce gola w Krakowie, przez co mecz zakończył się tylko remisem 2:2. 

Carver: - Diachuk to młody zawodnik, a młodzi zawodnicy popełniają błędy. On był zmiażdżony jak wróciliśmy z meczu z Krakowa. Przyszedł do mnie do gabinetu i przeprosił mnie. Powiedziałem mu, że nie musi przepraszać. To bardzo zaangażowany zawodnik. Ma swoją jakość i jest w niektórych aspektach lepszy niż inni. Musi jeszcze trenować. 

Do Lechii dołączył 19-letni pomocnik z Dynama Kijów 

Carver przyznał, że Lechia wciąż szuka wzmocnień w tym sezonie: - Klub ciężko pracuje nad transferami. Musimy mieć pewność, że dołączą do nas zawodnicy pasujący do klubu, a nie brać zawodników z desperacji z łapanki. Nowy zawodnik, Kyrylo Pashko, jest bardzo młody. Parę lat temu został nazwany jednym z bardziej perspektywicznych zawodników na Ukrainie. Traktujemy go jako wzmocnienie bardziej pod kątem przyszłości.  

Jak dojechać na mecz?

Głównym środkiem transportu na stadion i powrót z niego będą bezpłatne pociągi SKM tzw. biało-zielona linia na trasie z Gdańska Głównego do przystanku Gdańsk Stadion-Expo.

Godziny odjazdów pociągów:

  • z Gdańska Głównego: 17.56, 18.24;
  • z przystanku Gdańsk Stadion Expo: 21.15, 21.43.

Uwaga! Pociągi SKM nie zatrzymają się na przystankach pośrednich.

Na mecz można także dojechać tramwajami linii 7 i 10. 

Po spotkaniu uruchomione będą dodatkowe kursy odwozowe linii 7 dla kibiców na trasie Polsat Plus Arena – Jana z Kolna – Dworzec Główny – Śródmieście SKM – Łostowice Świętokrzyska oraz na skróconej trasie do Śródmieścia SKM przez Jana z Kolna – Dworzec Główny – Bramę Wyżynną.

Uruchomione będą też kursy linii 12 na trasie Polsat Plus Arena – Jana z Kolna – Dworzec Główny – Hucisko – Siedlce – Migowo – Ujeścisko.

Uwaga! Bilet wstępu na stadion nie upoważnia do bezpłatnego podróżowania autobusami i tramwajami w sieci ZTM w Gdańsku.    

W związku z zamknięciem ul. Pokoleń Lechii Gdańsk tymczasowo zmieniona zostanie trasa autobusów linii 158. Zmiana dotyczy trzech kursów z przystanku Stogi 01: o godz. 16.23, 17.03 i 17.38.

W kierunku Wrzeszcza PKP

Od przystanku Ku Ujściu (n/ż) 05 do przystanku Uczniowska 02 autobusy pojadą trasą objazdową: al. Płażyńskiego – dalej po stałej trasie.

Przystanki Polsat Plus Arena Gdańsk 04, Żaglowa – AmberExpo (n/ż) 04, AmberExpo 01 i Węzeł Harfa (n/ż) 01 nie będą obsługiwane.

Na trasie objazdowej autobusy zastępczo zatrzymają się na przystanku Rondo Mazowieckiego 02.

W kierunku przeciwnym bez zmian.

TV

Zupa na Monciaku