• Start
  • Wiadomości
  • Jestem z Gdańska. Nina Katka licealistka, aktywistka i feministka

Jestem z Gdańska. Nina Katka licealistka: "Idziemy w kierunku szkoły obywatelskiej"

- Chcemy szkoły otwartej, bezpiecznej, z edukacją seksualną, antydyskryminacyjnej, obywatelskiej - mówi Nina Katka, uczennica III Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku, aktywistka i feministka, radna Młodzieżowej Rady Miasta Gdańska. O swoim aktywizmie, zmianach w polskiej szkole i edukacji obywatelskiej opowiedziała Agnieszce Michajłow w programie Jestem z Gdańska. 
15.05.2024
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Zdjęcie przedstawia kobietę w czerwonej marynarce, która siedzi i mówi w studiu telewizyjnym z nowoczesnym, graficznym tłem. Jej wyraz twarzy wskazuje na zaangażowanie w rozmowę, a na ekranie w tle widnieje adres strony internetowej, co sugeruje, że wywiad jest emitowany na żywo lub jest częścią programu informacyjnego.
Nz. Nina Katka - licealistka, aktywistka, feministka, przewodnicza Młodzieżowego Sejmiku Woj. Pomorskiego, koordynatorka fundacji Grow Space na Pomorzu, przewodnicząca Komisji ds. Równego Traktowania w Młodzieżowej Radzie Miasta Gdańska
fot. gdansk.pl

Chcemy szkoły otwartej, bezpiecznej, antydyskryminacyjnej

Wyjątkowo aktywna i zdecydowana, wie czego chce. Ważne są dla niej edukacja, feminizm i społeczeństwo obywatelskie. Ma 17 lat, a już od kilku działa społecznie, Nina Katka - licealistka, aktywistka, feministka, przewodnicza Młodzieżowego Sejmiku Woj. Pomorskiego, koordynatorka fundacji Grow Space na Pomorzu, przewodnicząca Komisji ds. Równego Traktowania w Młodzieżowej Radzie Miasta Gdańska.

- Jaka jest polska szkoła? Czy politycy dobrze identyfikują problemy, z którymi się boryka? - zapytała swoją gościnie redaktor Agnieszka Michajłow.  

Bajm i White 2115 na jednej scenie? Tak - na Juwenaliach Gdańskich 2024, już 17 i i 18 maja

- Myślę, że zaczynają dobrze identyfikować problemy polskiej szkoły - powiedziała Nina Katka. - Sejm otworzył się na młodzież, są panele edukacyjne, podczas których możemy się czuć wysłuchani, wysłuchane. My na przykład mówimy jasno, jeśli chodzi o liceum: chcemy mniej godzin, bo tego jest za dużo, chcemy większego nacisku na rozszerzenia, a  mniejszego parcia na podstawy, które dla wielu osób nie mają znaczenia. Chcemy szkoły otwartej, bezpiecznej, z edukacją seksualną, antydyskryminacyjnej i obywatelskiej. 


Na Pomorzu, w Gdańsku idziemy w kierunku szkoły obywatelskiej  

Na pytanie jaka jest obecnie szkoła, czy coś się zmieniło od wyborów w październiku 2023 roku, licealistka odpowiedziała, że widać już pierwsze zmiany. 

Uczniowie z Mławy i Munstermaifeld odwiedzili Gdańsk. Spotkanie z prezydentem, zwiedzanie Muzeum II WŚ

- Kiedy otwierałam ranking szkół przyjaznych LGBT w tym roku, zrobiłam to w Kuratorium Oświaty ze wsparciem kuratora, w budynku a nie przed - powiedziała Nina Katka. - Także patronat ministra edukacji nad rankingiem świadczy o zmianie. Ale ciągle są problemy i braki, bo nie można tak szybko cofnąć - a szkoda - tego co jest. Nie można tak szybko stworzyć podstawy programowej, która jest zrównoważona, optymalna i która pasuje do aktualnych problemów i zagadnień. Myślę jednak, że na Pomorzu, w Gdańsku w kierunku tej szkoły obywatelskiej idziemy.  

Co ma aktywizm do szkolnego statutu?

- Skąd się wziął twój aktywizm, ze złości? - pytała redaktor Michajłow.  

- Jeszcze w podstawówce, w szóstej, siódmej klasie nie podobały mi się niektóre rzeczy, na przykład traktowanie moich kolegów i koleżanek - tłumaczyła aktywistka. - Na przykład komentarze co do makijażu, wyglądu. Chciałam bronić koleżanki i kolegów przed złośliwymi komentarzami. Rodzice podpowiedzieli mi: "spójrz na statut szkolny, co jest w nim zapisane". Sprawdziłam i tam nie było odnośników do wyglądu. Ważnym momentem dla mnie była Rada Programowa Forum Młodych w Europejskim Centrum Solidarności, byłam wtedy w ósmej klasie, poznałam wspaniałych ludzi i potem to poszło, poznałam i pokochałam aktywizm. A statut swojej szkoły czy prawo oświatowe zawsze warto znać, to się przydaje, tym bardziej że nie wszyscy nauczyciele je znają.

Edukacja obywatelska. Jaka powinna być dla licealistów?

Agnieszka Michajłow zapytała, czym dla Niny Katki jest edukacja obywatelska, jak powinno się edukować uczniów w tym kierunku, jak ich zachęcić do zainteresowania się tymi kwestiami.

Jak uczyć o zmianach klimatu? Podsumowanie największego projektu edukacyjnego w historii metropolii

- To są na przykład wycieczki do Rady Miasta na sesję, żeby zobaczyć jak to wygląda z bliska - tłumaczyła aktywistka. - To jest coś takiego, że przyjdzie osoba na lekcję i powie: "jesteśmy w Gdańsku, zaraz są wybory, zapoznajmy się z tym, kto kandyduje, jakie ma poglądy". Albo Budżet Obywatelski, w którym udział mieszkańców sięga dziewięciu procent, trzeba mówić, że od tego na co zagłosujemy, zależy jak będzie wyglądała nasza dzielnica, nasze miasto. Niech to nie będzie tylko siedzenie na tym WOS-ie czy HIT-cie, ale wyjście do ECS-u posłuchanie ciekawego wywiadu, o Amnesty International na przykład. Żeby osoba która wychodzi ze szkoły, wiedziała, jakie są organy w Polsce, jak się głosuje, dlaczego to jest ważne. Żeby czuła się częścią społeczeństwa i chciała nią być. 



TV

7:10 do Walencji, czyli jak działa lotnisko?