
Dobre widoki w walce
Deklaracja gminy Gdańsk jest szczególnie istotna z tego powodu, że piłkarze Lechii są w kluczowej fazie walki o utrzymanie się w Ekstraklasie. W tym sezonie są do rozegrania jeszcze cztery kolejki ligowe.
Najbliższy mecz Lechia rozegra w Krakowie, z tamtejszą Cracovią. Gdański zespół obecnie zajmuje 15. pozycję w tabeli, tuż ponad strefą spadkową i ma dobre widoki na uratowanie Ekstraklasy. Za plecami Lechii są: Puszcza Niepołomice ze stratą 3 pkt, Stal Mielec (4 pkt) i Śląsk Wrocław (5 pkt straty).
John Carver o braku licencji: piłkarzom i mi został tylko futbol
Krótka kołderka Lechii
To, że władze PZPN nie udzieliły - póki co - Lechii licencji z powodu braku wystarczającej prognozy finansowej na przyszły sezon, nie jest paradoksalnie bardzo złą wiadomością. Oznacza to bowiem, że gdański klub zdołał spłacić długi i inne zobowiązania - co w trudnej sytuacji finansowej nie było takie oczywiste. Jednak załatwienie tych rozliczeń przyniosło skutek w postaci pustej kasy, stąd podstawowe pytanie władz Ekstraklasy: za jakie pieniądze zamierzacie grać w sezonie 2025/26?
Odpowiedzi jest kilka, ale wszystkie dotąd były niewystarczające:
- pieniądze z licencji telewizyjnej za transmisje meczów to ponad 11 mln zł. Lechia wydała już z tej kwoty a conto ok. 800 tys. zł na pokrycie zobowiązań wobec Ruchu Chorzów, z którego do Gdańska przyszedł Tomasz Wójtowicz
- pieniądze ze sprzedaży biletów na mecze ligowe i pamiątek klubowych - nie jest to kwota, która może obecnie cokolwiek uratować, bowiem na mecze Lechii przychodzi często poniżej 10 tys. widzów
- także pieniądze pozyskane od mniejszych sponsorów niewiele zmienią, bowiem jednym z głównych problemów gdańskiego klubu jest brak głównego sponsora. To ostatnie jest skutkiem publikacji prasowej sprzed roku, która zarzuciła prezesowi Lechii, Paolo Urferowi, powiązania finansowe z Rosją - co wypłoszyło poważne firmy na polskim rynku. Wytoczony dziennikarzowi przez prezesa Urfera proces o zniesławienie ślimaczy się w sądzie, więc głównego sponsora w Lechii nie należy się spodziewać w najbliższych miesiącach.
Lechia Gdańsk bez licencji na Ekstraklasę w sezonie 2025/26. Klub złoży odwołanie

Gdańsk mówi: wspieramy
Tymczasem Miasto Gdańsk postanowiło wesprzeć Lechię w staraniach o licencję na grę w Ekstraklasie w sezonie 2025, poprzez zadeklarowanie wsparcia finansowego na poziomie 10 mln zł - pod warunkiem, że klub utrzyma się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Tyle samo Lechia dostała od Gdańska za grę w Ekstraklasie w kończącym się właśnie sezonie. Więcej nie będzie.
- Jest to górna kwota - podkreśla Piotr Borawski, zastępca prezydenta Gdańska. - Liczę na to, że również właściciele firm i sponsorzy będą wspierać klub po to, żeby rzeczywiście te środki finansowe były zapewnione na kolejny sezon.
Jak informuje Piotr Borawski, stosowne gwarancje zostały wysłane przez Miasto Gdańsk do PZPN.
Lechia - Piast Gliwice 3:1. Biało-zieloni wygrali pierwszy z pięciu finałów

Tymczasem we wtorek wieczorem Lechia wydała komunikat:
W nawiązaniu do decyzji Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN informujemy, że Lechia Gdańsk rozpoczęła proces odwołania do Komisji Odwoławczej ds. Licencji Klubowych. Wniosek zostanie odpowiednio uargumentowany i uzupełniony o dodatkową dokumentację w celu otrzymania prawa do rywalizacji w Ekstraklasie w sezonie 2025/2026.