Bartłomiej Bołądź odchodzi z Trefla po bardzo dobrym sezonie

Sezon 2022/2023 był udany dla Bartłomieja Bołądzia. W barwach Trefla zajął szóste miejsce w PlusLidze, po sezonie zasadniczym był pierwszy w rankingu atakujących i najczęściej wybieranych MVP, otrzymał też powołanie do reprezentacji Polski. W poniedziałek, 8 maja, klub poinformował, że 28-letni atakujący nie będzie już zawodnikiem gdańskich lwów.
08.05.2023
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Dwóch siatkarzy w białych koszulkach w wyskoku z uniesionymi rękoma. Po lewej siatkarz w ciemnej koszulce po ataku. U góry piłka
Bartłomiej Bołądź (w środku, z nr 10)
fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl

Bartłomiej Bołądź wśród liderów PlusLigi

Bartłomiej Bołądź do Trefla Gdańsk dołączył przed sezonem 2022/2023. Wystąpił w 32 meczach, w których zdobył 566 punktów, notując przy tym prawie 52 proc. skuteczności w ataku. Popisał się 44 asami serwisowymi i 41 razy zatrzymał rywali blokiem. Jego dobra gra przełożyła się także na czołowe miejsca w rankingach punktujących i atakujących PlusLigi.

Po sezonie zasadniczym był liderem rankingu atakujących - 436 punktów i wyprzedzał m.in. drugiego Wassima Ben Tara (PSG Stal Nysa) - 429 i trzeciego Vasyla Tupchii (Barkom Każany Lwów) - 425. Był także drugi na liście punktujących - 514, tuż za Wassimem Ben Tarą - 516. 

Atakujący Trefla miał również najwięcej ze wszystkich ligowców statuetek MVP, przyznawanych dla najlepszych zawodników meczu. Zdobył ich osiem. 

Luke Perry i Bartłomiej Bołądź na czele rankingów PlusLigi po sezonie zasadniczym

Z Trefla do reprezentacji

Po dobrym sezonie ligowym Bartłomiej Bołądź otrzymał powołanie od Nicoli Grbicia, selekcjonera reprezentacji Polski, do szerokiej kadry i dziś (poniedziałek, 8 maja) zaczyna zgrupowanie w biało-czerwonych barwach.

– Bardzo dziękujemy Bartkowi za miniony sezon i wszystkie punkty zdobyte dla Trefla. Bardzo się cieszymy, że Bartek otrzymał powołanie do szerokiej reprezentacji Polski i mamy nadzieję, że czas w Gdańsku był kolejnym krokiem w jego rozwoju. Można powiedzieć, że przez te ostatnie miesiące na widok Bartka wszyscy się uśmiechali, bowiem na treningi przychodził on z głośnikiem, więc był szatniowym DJ-em i źródłem pozytywnych wibracji. Życzymy Bartkowi dalej takiej dobrej energii, kolejnych kroków w przód w karierze, a teraz trzymamy przede wszystkim kciuki za jego grę w biało-czerwonych barwach – mówi prezes Trefla Gdańsk Dariusz Gadomski.