Obrazy Olgi Boznańskiej po raz pierwszy w Gdańsku. Wystawa do oglądania do 16 maja

Olga Boznańska to jedna z wielkich indywidualności sztuki, wybitna twórczyni przełomu XIX i XX wieku. Prace malarki ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie zawitały do Gdańska po raz pierwszy. Można je podziwiać w Ratuszu Głównego Miasta (oddział Muzeum Gdańska) aż do 16 maja 2024 roku. W lutym odbędzie się cykl wydarzeń poświęconych wystawie czasowej, w tym oprowadzania kuratorskie oraz spotkania z specjalistami i opiekunami zbiorów z krakowskiego MN. ZOBACZCIE galerię zdjęć z wystawy.
03.12.2023
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

 

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z WYSTAWY OLGI BOZNAŃSKIEJ W GDAŃSKU

 

Zmarł Paweł Huelle - wybitny pisarz, twórca „Weisera Dawidka”. Wielka strata dla Gdańska

– Po raz pierwszy artystka doczekała się samodzielnej wystawy w Gdańsku prezentującej jej twórczość, która zyskała szerokie grono sympatyków i naśladowców w naszym kraju i na całym świecie – mówi Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska. – Dzięki uprzejmości i współpracy z Muzeum Narodowym w Krakowie w naszym mieście zaprezentujemy ponad 50 wyjątkowych prac, a także podczas „Lutego z Boznańską” w przyszłym roku odbędą się spotkania tematyczne poświęcone wystawie czasowej.

Na wystawie czasowej w Ratuszu Głównego Miasta, ul. Długa 46/47, zaprezentowane zostaną obrazy z różnych okresów twórczości artystki i jej zainteresowania tematyczne. Wystawa zostanie otwarta w niedzielę, 3 grudnia 2023. Będzie dostępna do 16 maja 2024 roku, od środy do niedzieli, w godz. 10-16 (w czwartki dwie godziny dłużej). 

Na zdjęciu znajduje się kobieta w ciemnej długiej sukni, w pelerynie i kapeluszu. Stoi na ulicy, za nią znajdują się drzewa i ławka. Na końcu ulicy stoi mężczyzna w eleganckim stroju i kapeluszu.
Olga Boznańska na ulicach Paryża
mat. MNK
Autoportret: kobieta z ciemnymi upiętymi w kok włosami, ubrana jest w suknię zapiętą pod szyję. Obraz jest utrzymany w ciemnych barwach
Boznańska Olg, Autoportret mat. MNK
mat. MNK

Z Krakowa przez Paryż do serc i umysłów pokoleń

Olga Boznańska (1865-1940) należy do grona najwybitniejszych indywidualności sztuki polskiej przełomu XIX i XX wieku. wieku. Urodzona w Krakowie z matki Francuzki i ojca Polaka, odebrała w historycznej stolicy Polski wstępne, możliwe wówczas dla kobiet wykształcenie artystyczne. Naukę malarstwa kontynuowała w Monachium, a zachęcona sukcesami odniesionymi na skalę europejską w 1898 r. osiadła w Paryżu, stolicy ówczesnego artystycznego świata. Tam rozwinęła się jej kariera międzynarodowej portrecistki, która trwa do dziś.

– Twórczość malarska Olgi Boznańskiej wyrosła w atmosferze nostalgii, ale i fermentu i ożywienia intelektualnego Krakowa fin de siècle. Zainspirowana, podobnie jak Manet, malarstwem Velázqueza, bliska jest duchem koncepcji kolorystycznych Jamesa Whistlera – tłumaczy Urszula Kozakowska z Muzeum Narodowego w Krakowie. – W pierwszych paryskich latach Boznańska tworzyła podczas długich i nużących seansów. Malowała nostalgiczne portrety, z których najefektowniejsze pochodzą z lat 1910 – 1918, kiedy to subtelne, delikatnie zamglone wizerunki w jasnych, rozbielonych barwach, zwracały uwagę wytwornymi strojami, wyrafinowaną biżuterią, a nade wszystko błyszczącymi oczami i rękami modela. Paryż, z którym związała się do końca życia, i który dawał jej, możliwość realizacji marzeń i bycia artystką. A to było dla niej najważniejsze, bo, jak sama podkreślała:

z chwilą, kiedy nie będzie już mogła więcej malować, powinna przestać żyć.

Obraz przedstawia wnętrze pracowni artystycznej w Paryżu. Na pierwszym planie znajduje się fotel z czerwoną poduszką. Fotel jest wykonany z drewna i ma proste, ale eleganckie linie. Poduszka jest wykonana z czerwonego materiału. Za fotelem znajduje się kanapa w kolorach turkusu. Na ścianie za łóżkiem wiszą obrazy. Nie widać dokładnie ich treści. Obraz zachowany jest w ciemnej tonacji.
Olga Boznańska, "Wnętrze pracowni paryskiej", 1908 r.
mat. Muzeum Narodowe w Krakowie

„Krajobrazu nie można posadzić na kanapie”

Boznańska umieszczała ludzi w nieokreślonej bliżej przestrzeni, ujmując zazwyczaj do kolan, siedzące na kanapie lub w fotelu, oświetlone przytłumionym, rozproszonym światłem, perfekcyjnie rejestruje charakter i nastrój modela. Podobnie w autoportretach, w których zawsze zachowywała obiektywizm i z odwagą ukazywała swoją coraz starszą, nie zawsze doskonałą twarz. Po 1918 roku paleta barwna Boznańskiej uległa ściemnieniu, dominują wówczas brązy, coraz częściej też wykorzystuje kolor i fakturę podobrazia, które z czasem stają się coraz większe, a rysunek coraz bardziej szkicowy.

Obok portretów w dorobku artystycznym Boznańskiej ważne miejsce zajmują martwe natury. Są to zazwyczaj niewielkie, szkicowo malowane kompozycje, które powstawały okazjonalnie, czasem podczas braku modeli, czasem jako prezenty dla gości. Nader piękne są wizerunki zawsze obecnych w jej pracowni kwiatów malowane z zachowaniem ich subtelności i gry barw.

Portret: kobieta w jasnej sukni i ciemnym kapeluszu siedzi bokiem na krześle, opiera się ramionami o oparcie krzesła, które jest zrobione z drewnianych szczebelków. Splecione dłonie złożyła na oparciu. Uśmiecha się. Ma przypięty do sukni niebieski kwiat.
Olga Boznańska, "portret Ireny"
mat. MNK

W dorobku malarskim Boznańskiej pojawiają się również pejzaże. Zgodnie z relacją Mariana Turwida, który odwiedził Olgę Boznańską w 1937 roku i zamieścił relację na łamach czasopisma Tęcza, miała ona powiedzieć, że: „[…] pejzaż jest strasznie trudny. Krajobrazu nie można posadzić na kanapie i kazać mu przychodzić kilkanaście razy do pracowni […]”

Artystka tworzyła obrazy tego typu wyłącznie dla siebie. Dlatego też te niewielkie kompozycje są niezwykle brawurowymi dziełami, w których artystka pozwalała sobie na większą swobodę i odwagę twórczą.

Na zdjęciu znajduje się kobieta w długiej sukni, ma upięte włosy w kok. Stoi przed sztalugami, gdzie umieszczono dużych rozmiarów obraz. Na obrazie widać portret mężczyzny, w stylowym ubraniu. Na ścianach pokoju wiszą blisko siebie obrazy, obok sztalugi stoi stolik i krzesło
Olga Boznańska w pracowni
mat. MNK

Co zobaczymy na wystawie w Ratuszu Głównego Miasta?

Wystawa czasowa obejmie trzy sale wystaw czasowych Ratusza Głównego Miasta i zaprezentuje obrazy w ujęciu chronologicznym. Uzupełnią ją pamiątki po Oldze Boznańskiej związane z jej pracownią malarską – palety, pędzle czy wciąż nadające się do pracy i niezaschnięte jej farby w tubkach.

Luty z Boznańską

Począwszy od 2024 roku do Muzeum Gdańska zawitają miesiące tematyczne poświęcone wystawom czasowym. 

Spotkania, prelekcje, debaty będą zazwyczaj odbywały się w czwartki o godz. 17.00, zaś w soboty o godz. 11.00 odbywać się oprowadzania kuratorskie. Udział w tych pierwszy jest wolny, zaś w oprowadzaniach kuratorskich będzie można wziąć udział po wykupieniu biletu wstępu do danego oddziału. Z tematyką wystawy będą mogli się również zapoznać seniorki i seniorzy w ramach programu edukacyjnego Seniorzy do Muzeum! 

Pełen program zostanie ogłoszony w styczniu 2024 roku.

Młoda kobieta w białej i długiej sukni siedzi prawdopodobnie na krześle, którego nie widać, ponieważ zasłania je materiał sukni. Na jej kolanach leżą parasolka i kwiaty
Boznańska Olga, "Ze spaceru"
mat. MNK

Kiedy na wystawę?

Wystawę „Olga Boznańska. Z kolekcji Muzeum Narodowego w Krakowie” można zwiedzić od 3 grudnia 2023 roku do 16 maja 2024 roku w salach wystaw czasowych na II piętrze Ratusza Głównego Miasta przy ul Długiej 46/47. Wystawa będzie nieczynna w poniedziałki (dni wolnego wstępu) oraz wtorki (w sezonie zimowo-wiosennym). 

Informacje o godzinach otwarcia wystawy i ceny biletów i możliwość ich zakupu online są dostępne na stronie muzeumgdansk.pl.

Wystawa czasowa Olga Boznańska. Z kolekcji Muzeum Narodowego w Krakowie

  • Kiedy: 3 grudnia 2023 – 16 maja 2024
  • Godziny otwarcia i ceny biletów: muzeumgdansk.pl
  • Nieczynne: poniedziałki, wtorki

O artystce

Olga Helena Karolina Boznańska h. Nowina (ur. 15 kwietnia 1865 w Krakowie, zm. 26 października 1940 w Paryżu) – polska malarka, portrecistka, przedstawicielka modernizmu. Od 1898 zamieszkała w Paryżu. Członkini szkoły monachijskiej, Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka” i Société nationale des beaux-arts.

 

TV

Po Wielkanocy zacznie jeździć autobus na wodór