• Start
  • Wiadomości
  • Wszystkich Świętych. Autobusów i tramwajów więcej niż w dzień roboczy. ZOBACZ wideoczat

Komunikacja na Wszystkich Świętych. Autobusów i tramwajów więcej niż w dzień roboczy. ZOBACZ wideoczat

Nawet milion wizyt na gdańskich cmentarzach - takiej frekwencji należy się spodziewać od piątku, 1 listopada do niedzieli, 3 listopada. Miasto zachęca wszystkich do korzystania z komunikacji publicznej, szczególnie we Wszystkich Świętych, kiedy ruch będzie największy. Temu tematowi był poświęcony jeden z naszych wideoczatów.
30.10.2019
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Uczestnicy naszego wideoczatu w studio. Od lewej: Maciej Cybulski - z-ca kierownika Działu Inżynierii Ruchu GZDiZ, Marta Drzewiecka - rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku, Zygmunt Gołąb - rzecznik prasowy Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku
Uczestnicy naszego wideoczatu w studio. Od lewej: Maciej Cybulski - z-ca kierownika Działu Inżynierii Ruchu GZDiZ, Marta Drzewiecka - rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku, Zygmunt Gołąb - rzecznik prasowy Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku
Jerzy Pinkas/www.gdansk.pl

 

Gośćmi programu “Wszystkie Strony Miasta” byli: 

  • Marta Drzewiecka, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku
  • Maciej Cybulski, z-ca kierownika Działu Inżynierii Ruchu Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni
  • Zygmunt Gołąb, rzecznik prasowy Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku

 

Tematem była organizacja ruchu drogowego na Wszystkich Świętych (1 listopada), Dzień Zaduszny (2 listopada) i w niedzielę (3 listopada). Są to wyjątkowe dni, w których Polacy tłumnie odwiedzają cmentarze, by w zadumie i skupieniu dać dowód pamięci o osobach bliskich, które zmarły - poprzez modlitwę, zapalenie na ich grobach lampek i zniczy, postawienie kwiatów.

W Gdańsku jest dziewięć cmentarzy, o łącznej powierzchni 97 hektarów. Największa nekropolia są na Łostowicach (50 ha) i Srebrzysku (28 ha). W sumie, na tych dziewięciu cmentarzach znajdują się 123 tys. grobów, w których pochowano 218 tys. osób. Dlatego należy się spodziewać setek tysięcy odwiedzin, szczególnie we Wszystkich Świętych - tego niektóre rodziny przychodzą odwiedzić groby bliskich dwa, a nawet trzy razy: rano, po obiedzie i wieczorem.

W jaki sposób dotrzeć na cmentarze?

- Najlepiej autobusem lub tramwajem - przekonuje Zygmunt Gołąb, rzecznik prasowy ZTM. - Tego dnia oferta komunikacyjna jest wyjątkowa. Jeździ więcej autobusów i tramwajów niż w dni powszednie, są specjalne połączenia, dzięki którym jeszcze łatwiej dotrzeć na cmentarze, niż na co dzień. Bilety na przejazd warto kupić w biletomatach, których jest w Gdańsku naprawdę dużo. Apeluję, by nie kupować biletów u kierowcy lub motorniczego, bo to generalnie utrudnia życie wszystkim, a także wydłuża czas podróży.


CZYTAJ TAKŻE:

Autobusy i tramwaje - jak dojechać na cmentarze

Rozkład jazdy ZTM na piątek, sobotę i niedzielę (1-3 listopada)


Prywatnym samochodem też oczywiście można przyjechać, ale ze względu na skalę odwiedzin na cmentarzach trzeba wziąć pod uwagę, że może być kłopot ze znalezieniem miejsca parkingowego. Ponadto warto sprawdzić, jak dojechać do nekropolii.

- Zmiany organizacji ruchu obowiązują tylko jednego dnia, w piątek, na Wszystkich Świętych - mówi Maciej Cybulski, z-ca kierownika Działu Inżynierii Ruchu Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Zmieniamy oznakowanie. Ulice, które na co dzień są dwukierunkowe, stają się jednokierunkowe. Wszystko po to, aby ruch samochodów był płynny i bezpieczny. Dodatkowo umożliwia to wygospodarowanie większej liczby miejsc parkingowych. W sobotę, 2 listopada, od rana organizacja ruchu wokół cmentarzy wróci do codziennej normy.

Nad bezpieczeństwem osób odwiedzających nekropolie i prawidłowymi zachowaniami kierowców czuwać będzie ponad 70 funkcjonariuszy Straży Miejskiej w Gdańsku, a także policja.  

- Jeśli ktoś zaparkuje w niedozwolonym miejscu, musi się liczyć z tym, że otrzyma mandat - ostrzega Marta Drzewiecka, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku.

 

ZOBACZ WIDEOCZAT:

TV

Obrona Westerplatte – pierwsze starcie II wojny. Rozmowa z dr. Janem Szkudlińskim