• Start
  • Wiadomości
  • W4 Food Squat - nowa przestrzeń kulinarno-rozrywkowa już otwarta. Tak było

W4 Food Squat - nowa przestrzeń kulinarno-rozrywkowa już otwarta. Tak było

W sobotę, 20 czerwca, W4 Food Squat - nowa przestrzeń na terenach postoczniowych - przywitała miłośników dobrym jedzeniem i muzyką. Zobaczcie, jak wygląda nowy koncept kulinarny na ulicy Elektryków, który będzie oferował nam dobry relaks przez cały sezon.
20.06.2020
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Na przekór epidemicznym przeciwnościom losu, w sobotę, 20 czerwca, do życia powróciło imprezowe centrum Gdańska - koncept W4 Food Squat skupiony wokół popularnej Ulicy Elektryków
Na przekór epidemicznym przeciwnościom losu, w sobotę, 20 czerwca, do życia powróciło imprezowe centrum Gdańska - koncept W4 Food Squat skupiony wokół popularnej Ulicy Elektryków
fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

 

Weekend na stoczni. Foodtrucki, malarstwo i jazz - nie przegap!

 

Ulica Elektryków praktycznie co roku w okolicach wakacji zaskakuje kolejnymi inicjatywami i nowymi projektami ożywiającymi życie nocne (i nie tylko) na terenie postoczniowym. Najnowszy pomysł to W4 Food Squat - gastronomiczny koncept skupiający punkty serwujące jedzenie na terenie dawnej hali Wydziału Elektrycznego W4, sąsiadującej z klubem B90.

W sobotę, 20 czerwca, koncept którym będziemy mogli cieszyć się przez cały sezon, zainaugurował działalność. Atrakcje czekały już od godziny 14:00, na obszarze liczącym aż 10 tys. m2 - W4 Food Squat tworzy bowiem nie tylko wspomniana hala W4, gdzie prezentują się wystawcy, ale i okalające ją przestrzenie - w sumie sześć różnych miejsc, tworzących spójne uniwersum: ulica Elektryków, Plenum, kluby Drizzly Grizzly i B90 oraz Plener 33.

 

W powietrzu czuć było wakacje, ale nie dało się też zapomnieć o trwającej epidemii koronawirusa. Organizatorzy, właściciele punktów gastronomicznych, ale i sami odwiedzający pilnowali, by zachowany był dystans społeczny, m.in. w kolejkach do składania zamówień
W powietrzu czuć było wakacje, ale nie dało się też zapomnieć o trwającej epidemii koronawirusa. Organizatorzy, właściciele punktów gastronomicznych, ale i sami odwiedzający pilnowali, by zachowany był dystans społeczny, m.in. w kolejkach do składania zamówień
fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

 

W przemysłowych przestrzeniach z charakterem w hali W4 zamawiać można było dania kuchni z duszą - wegetariańskie, przygotowywane z lokalnych produktów, z pieca opalanego drewnem. Nie zabrakło też okazji do wypicia dobrej kawy. Wśród mobilnych punktów gastronomicznych były dobrze znane w Trójmieście food trucki i knajpki i restauracje na co dzień działające we Wrzeszczu czy na Dolnym Mieście.

Roślinną kuchnię serwował wrzeszczański House of Seitan - stuprocentowo wegańskie menu od dziewczyn z pasją, które na co dzień w budynku przy ulicy Wajdeloty udowadniają, że jedzenie to coś więcej niż tylko napełnianie talerzy, i Nie/mięsny - oferujący kulinarną podróż do świata aromatów i kolorów Bliskiego Wschodu, znany z Dolnego Miasta przy ulicy Jaskółczej, gdzie mieści się jego stacjonarna siedziba. Na miłośników fast foodów czekał Carmnik Food Truck i Pizza Truck, a bardziej egzotyczne smaki serwował Dos Amigos i Przyganiał Kocioł Wokowi. Kawoszy poił punkt W4 COFFEE SHOP.

 

Ogromna przestrzeń, ciekawe, industrialne przestrzenie, leżaki i siedziska z palet, na których można się zrelaksować, a do tego zróżnicowane jedzenie przygotowywane od serca - tak w skrócie można podsumować najważniejsze zalety nowego konceptu na stoczni
Ogromna przestrzeń, ciekawe, industrialne przestrzenie, leżaki i siedziska z palet, na których można się zrelaksować, a do tego zróżnicowane jedzenie przygotowywane od serca - tak w skrócie można podsumować najważniejsze zalety nowego konceptu na stoczni
fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

 

Jak można było przekonać się pierwszego dnia, popularna ulica Elektryków standardowo pełni funkcję strefy chilloutu pod gołym niebem i niedużej sceny muzycznej. Plenum to z olei przestrzeń, w której przez całe wakacje królować będą sztuki wizualne w odsłonie wielkomiejskiej, niepokornej i konceptualnej. Plener 33 to punkt na świeżym powietrzu, w którym będą działy się różnego rodzaju wydarzenia, stopniowo ujawniane przez organizatorów.

W otwartym jesienią ubiegłego roku kameralnym klubie koncertowym Drizzly Grizzly wybierzemy coś z szerokiej selekcji piw kraftowych. A industrialne przestrzenie klubu B90 zapewniają sanitarne zaplecze dostosowane w pełni do bieżących wymagań reżimu - którego przestrzeganie jest wymagane z uwagi na wciąż panującego, i rozprzestrzeniającego się, koronawirusa.

 

 

Weź udział w badaniu zmian w kulturze w czasie i po pandemii koronawirusa

 

TV

Koalicja Obywatelska podsumowała swój sukces wyborczy