• Start
  • Wiadomości
  • Seniorki i seniorzy w szkolnym salonie piękności. To był dzień tylko dla nich

Seniorki i seniorzy w szkolnym salonie piękności. To był dzień tylko dla nich

Zespół Szkół Kreowania Wizerunku przy ul. Dąbrowszczaków zorganizował szkolny “Dzień Seniora”. 26 października każda seniorka i senior mogli nie tylko bezpłatnie skorzystać z usług szkolnego salonu piękności (ostrzyc się, uczesać, zrobić makijaż), ale także spędzić miłe chwile przy serwowanej przez uczniów kawie i cieście.
26.10.2017
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Bohaterowie dnia. Z przodu pozują Helena i Edward Rogaczowie; od lewej Rajmund Leyk, Jadwiga Banker, Barbara Franczak, Henryk Bańkowski, Krystyna Fiedorowicz

Nowością organizowanego drugi rok z rzędu “Dnia Seniora” była sesja zdjęciowa. W zaimprowizowanym w szkolnej sali studiu fotograficznym każdy mógł udokumentować metamorfozę, którą przeszedł tego dnia i otrzymać pamiątkowe zdjęcie.

- Przyłączyliśmy się do miejskiej akcji “Październik miesiącem seniora”. Zaprosiliśmy seniorów, by pokazać im, że także i oni mogą być piękni. Wśród najstarszych mieszkańców gdańska są osoby, które myślą, że ich czas minął. A to nieprawda - mówi Iwona Wirkus-Romanowska, dyrektorka Zespołu Szkół Kreowania Wizerunku w Gdańsku. - Wystarczy spojrzeć na efekty ich dzisiejszej wizyty u nas, by stwierdzić, że seniorki to piękne kobiety, a seniorzy to przystojni mężczyźni. W tym roku odwiedziło nas ponad 30 osób, dużo więcej niż w 2016 r.

O pomoc w rozpropagowaniu akcji szkoła poprosiła proboszcza sąsiedniej parafii św. Brata Alberta, uczniowie umieścili zaproszenia na wszystkich klatkach schodowych w okolicznych blokach, informacja pojawiła się także na stronie gdansk.pl.

Iwona Wirkus-Romanowska, dyrektorka Zespołu Szkół Kreowania Wizerunku w Gdańsku

Wyjdziemy stąd odmłodzeni

Z zaproszenia skorzystała m.in grupa znajomych z Klub Seniora “Feluka” działającego przy Spółdzielni Mieszkaniowej Żabianka.

- Nasi seniorzy nie są majętni, a zadbać o siebie lubi każdy z nas. Żal byłoby nie skorzystać z zaproszenia, zwłaszcza że jest to także okazja do spotkania towarzyskiego przy kawce - mówi Helena Rogacz, prezeska “Feluki”. - Młodemu wszystko pasuje. Nie musi tak o siebie dbać i latać co tydzień do fryzjera, ale emeryt uczesany i zadbany czuje się lepiej, dowartościowany.

- Wizyta u fryzjera pozwala poprawić samopoczucie, miło spędzić czas, zrelaksować się. Jesteśmy bardzo zadowoleni i wdzięczni za to zaproszenie - dodała Krystyna Fiedorowicz. - Wyjdziemy dziś stąd odmłodzeni.

Panowie z klubu na Żabiance przyszli do szkoły głównie do towarzystwa (uważają, że mężczyźnie wystarczy wizyta u fryzjera raz w miesiącu, a jednego z nich strzyże tylko żona). Tylko pan Edmund Rogacz za namową żony zdecydował się na strzyżenie - Wyszło super, zgodnie z moim życzeniem - ocenia. - Bardzo mi się tu podoba. Młodzież przygotowała dla nas występy artystyczne i projekcję filmu o historii szkoły.

Seniorzy z żabiańskiego klubu na co dzień także nie narzekają na nudę. W każdą środę mają spotkanie towarzyskie i wieczór taneczny (więcej na ten temat w ramce pod tekstem), kilka dni temu wrócili z wycieczki do Karlskrony, niedawno byli na spotkaniu integracyjnym w Chmielnie.

Małgorzata Rumińska, mistrz fryzjerstwa i nauczycielka w ZSKW, koordynatorka “Dnia Seniora”

Miłość do zawodu i pracy z człowiekiem

Wizyta seniorów w pracowni fryzjerskiej i kosmetycznej gdańskiej szkoły ma oczywiście na celu sprawienie im przyjemności, ale jest także ważnym punktem nauki zawodu fryzjera czy makijażysty.

- Nasza młodzież powinna wiedzieć, jak wygląda praca z osobą starszą, czy chorą. Przecież nie zawsze będzie miała do czynienia z zasobnym klientem. Wręcz przeciwnie, to seniorzy mają dużo czasu i to właśnie oni najczęściej odwiedzają salony fryzjerskie - tłumaczy Małgorzata Rumińska, mistrz fryzjerstwa i nauczycielka w ZSKW, koordynatorka “Dnia Seniora”. - Regularnie odwiedzamy także sopocki Caritas, gdzie nasi uczniowie strzygą osoby bezdomne. Staramy się wpajać im miłość do zawodu i do pracy z człowiekiem. Otwarte serca i odrobina wrażliwość pomogą im później w życiu zawodowym.

Anna Lisewska, która także jest mistrzem fryzjerstwa i nauczycielką w ZSKW dodaje: - Młodzież ma małe doświadczenie z seniorami. Żywe modele, na których pracują to zazwyczaj koleżanki i koledzy, mama, siostra czy ciocia. Praca ze starszymi osobami, których nie znają, to dla nich wyzwanie - uważa. - Muszą się nauczyć słuchać swoich klientów, spełniać ich życzenia, dlatego każdego dnia jesteśmy otwarci na wizyty seniorów w naszej pracowni. Pod okiem nauczyciela uczniowie za darmo ostrzygą, uczeszą i pofarbują każdą chętną seniorkę i seniora. Zresztą mamy już taką swoją stałą grupę klientów, także kilku panów.

Anna Lisewska (druga od prawej) wśród części uczennic ZSKW, które strzygły, czesały i malowały seniorki i seniorów

Do stałej grupy korzystającej z usług szkolnego salonu fryzjerskiego należy Anna Przenicka; - Namówiła mnie do tego znajoma i jestem bardzo zadowolona z efektów moich wizyt tutaj. Poza tym mieszkam niedaleko szkoły, no i zawsze parę groszy zaoszczędzę… - opowiada Anna Przenicka. - Jestem tu pod dobrą opieką, uczniowie są zawsze mili i uprzejmi. Dlaczego dbam o siebie? Ze względu na rodzinę i na siebie też.

Anna Przenicka, wierna klientka szkolnego salonu piękności

“Dzień Seniora” zorganizowali i przeprowadzili uczniowie klas III i IV technikum Zespołu Szkół Kreowania Wizerunku wraz ze swoimi nauczycielami przedmiotów zawodowych.

Klub Seniora “Feluka” przy Spółdzielni Mieszkaniowej Żabianka działa od 1975 r. przy ul. Gospody 10, w lokalu użyczonym przez spółdzielnię. W każdą środę w godz. 14-16 odbywają się tu spotkania dla wszystkich chętnych seniorów mieszkających na terenie SM Żabianka. Od godz. 16 do godz. 20, również w środy (poza wielkim postem) odbywają się tu wieczorki taneczne z udziałem orkiestry, które są otwarte dla wszystkich seniorów z Gdańska. Organizowane są także ogólnodostępne okolicznościowe imprezy taneczne (22 listopada - Andrzejki, Sylwester). W każdą środę na tańcach spotyka się tu ok. 100 osób. Wstęp na imprezę kosztuje 10 zł.

- Zapraszamy panie i panów. Można tu poznać nowych znajomych i miło spędzić czas - mówią klubowicze.

TV

Mevo się kręci!