• Start
  • Wiadomości
  • Prezydent Aleksandra Dulkiewicz w ECR oraz we władzach Rady Gmin i Regionów Europy

Prezydent Aleksandra Dulkiewicz w ECR oraz we władzach Rady Gmin i Regionów Europy

Prezydent Aleksandra Dulkiewicz zostanie członkiem Europejskiego Komitetu Regionów (ECR), oprócz tego zasiądzie też we władzach Rady Gmin i Regionów Europy (CEMR) - organizacji skupiającej 50 krajowych stowarzyszeń miast, gmin i regionów z 39 krajów. Prezydent Gdańska otrzymała propozycję objęcia w CEMR funkcji Executive President (prezydenta wykonawczego). 
24.01.2020
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Kadr z filmiku, w którym prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz dziękuje przedstawicielom Rady Gmin i Regionów Europy (CEMR) za propozycję objęcia w CEMR funkcji Executive President (prezydenta wykonawczego)
Kadr z filmu, w którym prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz dziękuje przedstawicielom Rady Gmin i Regionów Europy (CEMR) za propozycję objęcia w CEMR funkcji Executive President (prezydenta wykonawczego)
www.gdansk.pl


Na 11-13 lutego zaplanowano w Brukseli posiedzenie Komitetu Regionów, na którym prezydent Aleksandra Dulkiewicz zostanie oficjalnie członkiem Komitetu Regionów jako jeden z dwóch (razem z prezydent Łodzi Hanną Zdanowską) przedstawicieli Unii Metropolii Polskich. Kadencja trwa 5 lat. Wcześniej członkiem Komitetu Regionów był prezydent Paweł Adamowicz. To nie jedyny sukces Gdańska. Aleksandra Dulkiewicz będzie też zasiadać we władzach Rady Gmin i Regionów Europy.

- Jest to realny ukłon zarówno w stosunku do roli, jaką na arenie międzynarodowej zajmuje Gdańsk, jak też prezydent Aleksandra Dulkiewicz - mówi Maciej Buczkowski, zastępca dyrektora Biura Prezydenta Miasta Gdańska. - Prezydent Dulkiewicz wypełniając tę zaszczytną funkcję będzie się starała wykorzystać gdańskie doświadczenia dla kreowania solidarnej Europy, opartej na uniwersalnych wartościach.

Rada Gmin i Regionów Europy (CEMR) powstała w 1951 roku z inicjatywy grupy burmistrzów zachodnioeuropejskich miast. Od tego czasu stała się potężną organizacją - skupia ok. 100 tys. działaczy samorządowych, należących do 50 krajowych stowarzyszeń miast, gmin i regionów w 39 krajach.

Na czele Rady Gmin i Regionów Europy stoi prezydent, pięciu prezydentów wykonawczych i 12 wiceprezydentów. Prezydentem CEMR jest obecnie Stefano Bonaccini, prezydent Emilii-Romanii, regionu w północnych Włoszech ze stolicą w Bolonii.

Głównym celem CEMR jest promocja silnej, zjednoczonej Europy opartej na samorządach lokalnych i regionalnych oraz rozwijanie demokracji w Europie, aby decyzje podejmowane były najbliżej obywateli, w zgodzie z zasadą subsydiarności. Działalność obejmuje szeroki wachlarz tematów od usług publicznych, przez transport, politykę regionalną, środowisko po równe szanse rozwoju. Komitety i grupy robocze tej organizacji starają się wpływać na projekty unijnych aktów prawnych, tak aby interesy i obawy władz lokalnych i regionalnych brane były pod uwagę od początku do samego końca procesu legislacyjnego w Unii Europejskiej.

CEMR jest częścią światowej organizacji miast i gmin - United Cities and Local Governments (UCLG).

Decyzja o wskazaniu prezydent Aleksandy Dulkiewicz na funkcję Executive President (prezydenta wykonawczego) zapadła w czwartek, 23 stycznia, podczas posiedzenia delegatów CEMR w Orleanie, we Francji. 

Prezydent Aleksandra Dulkiewicz przyjęła funkcję i podziękowała za wybór, za pośrednictwem krótkiego filmu, który został wysłany Internetem do delegatów CEMR. 

TŁUMACZENIE Z ANGIELSKIEGO:

"Panie i Panowie, drodzy Koledzy,

najlepsze pozdrowienia z Gdańska, miasta solidarności i wolności. Z Gdańska, który jest nie tylko ważny w naszej wspólnej europejskiej historii, ale jest miastem, które wciąż walczy o solidarność, samorządność i budowanie społeczeństwa obywatelskiego w naszej europejskiej wspólnocie. To będzie dla mnie wielki zaszczyt, pełnić funkcję prezydenta wykonawczego Rady Gmin i Regionów Europy. Wszystkiego najlepszego i do zobaczenia wkrótce". 


ZOBACZ:

 

TV

Czwarty mikrolas już rośnie - zobacz, jak powstawał na Oruni Górnej