Magdalena Pela - nagrodzona malarka tłumu

22.07.2015
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Wydarzenie: wystawa „Najlepsze dyplomy akademii sztuk pięknych 2015”

Czas: do 23 sierpnia 2015 roku, codziennie w godz. 11-20

Miejsce: Wielka Zbrojownia, Gdańsk, ul. Targ Węglowy 6, wejście od ul. Tkackiej

Wstęp wolny

 

Grono gdańskich artystów zasiliła świeża krew. Magdalena Pela, tegoroczna absolwentka gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych, za swój cykl obrazów „All-over. Struktura tłumu” otrzymała Nagrodę Prezydenta Miasta Gdańska. Wygląda na to, że na tym nie poprzestanie. – Mam jeszcze dużo do powiedzenia na ten temat – zapewnia artystka.

Magdalena Pela

 

W Wielkiej Zbrojowni w Gdańsku trwa wystawa „Najlepsze dyplomy akademii sztuk pięknych 2015”. Wśród prac absolwentów polskich uczelni artystycznych znajduje się nagrodzony cykl Magdaleny Peli, gdańszczanki, współautorki murali wykonanych w ramach Gdańskiej Szkoły Muralu.

 

– Jestem pod wpływem ogromnych emocji, bo nagroda prezydenta Gdańska wiele dla mnie znaczy. Bardzo się cieszę, że wśród wielu prac intermedialnych, interdyscyplinarnych, pokazanych na tej wystawie, dostrzeżone zostało również czyste malarstwo. To znaczy, że ciągle zajmuje ono ważne miejsce w sztuce – mówiła Magdalena Pela tuż po odebraniu nagrody podczas wernisażu wystawy, który 17 lipca odbył się w Wielkiej Zbrojowni.

 

Młoda malarka podkreśliła ogromny wkład gdańskich wykładowców w swój sukces. – Gdybym nie studiowała w gdańskiej ASP, nie doszłabym do tego miejsca, w którym teraz jestem. Spotkałam tu wielu znakomitych profesorów, a wśród nich Jerzego Ostrogórskiego, mojego promotora, wspaniałego malarza i pedagoga. Bardzo wiele mnie nauczył i – co bardzo dla mnie ważne – zaufał mi i dał ogromną swobodę. Od początku wiedziałam, co chcę robić, jednak ciągle szukałam drogi i środków do osiągnięcia celu.

 

Nagrodzony cykl „All-over. Struktura tłumu” to 10 wielkoformatowych obrazów o ciekawej kompozycji. – Te obrazy nawzajem się uzupełniają i stanowią pełną całość. Termin „all-over” oznacza rodzaj kompozycji, która pojawiła się w sztuce razem z action painting – nurtem, w którym działał m.in. Jackson Pollock. Jest to malarstwo akcji, malarstwo gestu. „All-over” to kompozycja, która nie ma zaznaczonych kierunków dominujących. Nie ma planu pierwszego, drugiego ani punktu centralnego obrazu – tłumaczy artystka.

 

Choć „Struktura tłumu” została namalowana klasycznie na płótnie, artystka sięgnęła także po inne media niż tradycyjne farby. – Często używam kredek, pasteli, markerów, farb ftalowych – wylicza malarka. Na jej obrazach dominują ciemne barwy. – Czerń jest dla mnie bardzo ważnym kolorem. Kiedy przygotowywaliśmy się na egzamin wstępny na ASP, wszyscy mówili nam, żeby nie używać czerni, bo to jest „nie-kolor”. Ja tak nie uważam, nie uważam też, żeby to był kolor przepełniony smutkiem czy nicością. Dla mnie ma ogromną głębię i wiele odcieni i właśnie tę różnorodność starałam się wydobyć – podkreśla.

 

Prace Magdaleny Peli są uniwersalne, nie pokazują określonego miasta ani ludzi. – Fascynuje mnie multiplikowanie figur. Tworzę tłum poprzez nawarstwianie obrysu i postaci. Maluję od razu kilkanaście, kilkadziesiąt figur ludzkich, które momentami stają się znakami, zdają się zacierać. Moim celem nie jest namalowanie konkretnej figury ludzkiej ani określonego miasta. Pokazuję anonimowy tłum, który płynnie przemieszcza się w zdynamizowanych czasach ponowoczesności.

 

Malarka podkreśla, że nie zamierza spocząć na laurach: – Chcę rozwinąć to, co teraz robię. Mam nowe pomysły i jeszcze dużo do powiedzenia na ten temat.

 

O innych uczestnikach wystawy „Najlepsze dyplomy akademii sztuk pięknych 2015” czytaj na stronie gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych.

TV

W zoo zamieszkały dwa lemury