• Start
  • Wiadomości
  • Ks. Krzysztof Niedałtowski: „Jezus protestował przeciwko religii egzekwowanej przez sądy”

Ks. Krzysztof Niedałtowski: „Jezus protestował przeciwko religii egzekwowanej przez sądy”. Transmisja mszy z kościoła św. Jana

Kazanie, które w niedzielę 25 października, w kościele św. Jana w Gdańsku wygłosił ks. Krzysztof Niedałtowski, poświęcone było aktualnej sytuacji społeczno-politycznej w Polsce i budzącej protesty decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Duchowny przypominał, że jest różnica pomiędzy nakazem a przykazaniem, i podkreślił, że Jezus sprzeciwiał się traktowaniu religii jako prawa egzekwowanego przez sądy.
25.10.2020
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
W niedzielę, 25 października, w kościele św. Jana mszę świętą odprawił ks. Krzysztof Niedałtowski, duszpasterz środowisk akademickich
W niedzielę, 25 października, w kościele św. Jana mszę świętą odprawił ks. Krzysztof Niedałtowski, duszpasterz środowisk twórczych
fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

Ks. Krzysztof Niedałtowski, duszpasterz środowisk twórczych archidiecezji gdańskiej, w niedzielę, 25 października, punktualnie o godzinie 12.00 powitał wiernych - obecnych w kościele św. Jana, i tych, którzy oglądali transmisję z tego wydarzenia w internecie. Przypomnijmy, że w związku z obostrzeniami spowodowanymi epidemią koronawirusa, także w kościołach wprowadzono reżim sanitarny - obowiązek zasłaniania nosa i ust, dezynfekcji rąk oraz utrzymania dystansu społecznego. We wnętrzach świątyń może ponadto przebywać ograniczona liczba wiernych (obecnie jedna osoba na 7 mkw.) - w kościele św. Jana do 120 osób.

- Wszystkim, którzy są teraz w domach, życzę dużo siły, nadziei, mimo wszystko pogody ducha - szczególnie seniorom czy tym, którzy żyją w lęku i zagrożeniu, bo są w grupie ryzyka. Stajemy przy ołtarzu w trudnym czasie, ale otwieramy Biblię i szukamy znaków i nadziei - mówił ks. Niedałtowski. - Dzisiaj w Ewangelii jest o przykazaniu miłości - chciałbym szczególną uwagę zwrócić na słowo „przykazanie”, które powinno być rozumiane tak, jak rozumiał jej Jezus, a nie jak faryzeusze i uczeni w piśmie. Opozycja między nakazem i rozkazem a przykazaniem własnego serca niech będzie dla nas w tym trudnym czasie drogowskazem, jak postępować.

Przedmiotem liturgii transmitowanej online były nakazy i zakazy, ks. Niedałtowski przypomniał, że nie tak przykazanie pojmował Jezus
Ks. Niedałtowski przypomniał, w jaki sposób sens przykazań pojmował Jezus
fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

 

Msza św. była odprawiana w intencji seniorów oraz lekarzy, którzy od wielu miesięcy stoją na pierwszej linii frontu walki z Covid-19, walcząc o życie i zdrowie pacjentów. Duchowny przypomniał, by pamiętać o tym, jak ważne jest teraz wsparcie dla medyków. W liturgii ks. Niedałtowski nawiązał między innymi do słów ze Starego Przymierza o tym, jak postępować wobec bliźnich, by ich nie krzywdzić, i co to znaczy być solidarnym z bliźnimi, w oczach Boga, a także do finału sporu Jezusa z faryzeuszami i innymi frakcjami w życiu publicznym Izraela, dla których Jezus był „niewygodnym prorokiem”.

Religia Mojżesza przeżywała duży kryzys. Stała się skamieniała, skostniała, sformalizowana. Świątynia, która była sercem religii stała się miejscem dla przekupniów i handlarzy. Religia całkowicie skoncentrowała się na przykazaniach, nakazach i zakazach. Przeciw temu Jezus występuje z całą mocą, z całą gorliwością - przypomniał ks. Krzysztof Niedałtowski. - O co jest ten spór? W imię sformalizowanych wartości trwania przy swoim, pilnowania swoich stołków. Hierarchowie pilnują swego i nie popuszczają ani na jotę.

 

Msza odbyła się z ograniczoną liczbą wiernych - to wynik obostrzeń w związku z panującą epidemią koronawirusa. Wszystkie wydarzenia, także liturgiczne, odbywają się w reżimie sanitarnym
Msza odbyła się z ograniczoną liczbą wiernych - to skutek obostrzeń w związku z panującą epidemią koronawirusa. Wszystkie wydarzenia, także liturgiczne, odbywają się w reżimie sanitarnym
fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

 

Duchowny wyjaśnił, że słowo „przykazanie” w rozumieniu Jezusowym jest jak najbardziej odległe od skostniałych pojęć, jakimi posługują się fundamentaliści religijni. 613 wówczas obowiązujących przykazań było przestrzeganych na zasadzie prawa cywilnego - nauczanie Jezusa było natomiast ukierunkowane na człowieka, na bliźniego, na okazywanie mu miłości. Odniósł się tym samym do nakazu, którym obecnie żyje cała Polska - orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, które zaostrzyło prawo antyaborcyjne, nawet w przypadku, jeśli ciąża niesie ze sobą zagrożenie dla zdrowia matki.

- Prawo cywilne i prawo religijne dla Żydów było tym samym - podkreślił ks. Niedałtowski. - Było 365 zakazów i 248 nakazów. Odnoszono się do członków ludzkiego ciała i kości. Zobaczcie, jaki rodzaj finezji w wyszukiwaniu kolejnych paragrafów, nakazów i zakazów. To stało się karykaturalne. Przeciwko takiemu pojmowaniu religii, która stała się prawem egzekwowanym przez sądy, Jezus zaprotestował. Taka religia nie mogła być religią serca. W tej religii nie było dobrego oblicza Boga. Na to Jezus nie mógł się zgodzić. Zaczął mówić o przykazaniu miłości. Nie można nakazać miłości. Ty sam sobie możesz przykazać, twoje sumienie może być dla ciebie paragrafem, nakazem, który ci mówi: tak czyń, jak chcesz, żeby tobie ludzie czynili. Działanie człowieka nie może być ze strachu ani z przymusu, ale z przekonania, z głębokiej wiary. Zawsze dzieje się źle - w historii religii świata takich przypadków było wiele - gdy staje się ona skostniałym systemem nakazów i zakazów. Jeszcze gorzej dzieje się, gdy religia zrasta się z władzą państwową. W starożytnym Rzymie kult cesarza był obowiązkowy. W Iranie religia też stała się karykaturą religii - upomniał ks. Krzysztof Niedałtowski.

Całego kazania można wysłuchać tutaj: Transmisja LIVE mszy świętej z kościoła św. Jana w Gdańsku. Transmisje z mszy św. można oglądać za pośrednictwem portalu www.gdansk.pl w każdą niedzielę, o godz. 12:00. Kościół św. Jana prowadzi również transmisje z mszy świętych na kanale YouTube: Duszpasterstwo Środowisk Twórczych Archidiecezji Gdańskiej.

 

TV

Po Wielkanocy zacznie jeździć autobus na wodór