Raz w roku, zazwyczaj we wrześniu, publikowane jest rządowe obwieszczenie prezentujące wskaźniki średniego narażenia na pył PM2,5 dla największych polskich miast i aglomeracji. W poprzednich latach obwieszczenie to wydawane było przez Ministerstwo Środowiska, w roku 2020 zadanie to leżało w kompetencjach Ministerstwa Klimatu. Co ważne, opublikowane dane dotyczą 2019 roku i odnoszą się do miast i aglomeracji liczących więcej niż 100 tys. mieszkańców. W naszym przypadku mowa o aglomeracji trójmiejskiej, czyli Gdańsku, Gdyni i Sopocie. Z przedstawionych przez Ministerstwo informacji wynika, że wskaźniki średniego narażenia na pył PM2,5 dla Trójmiasta, wynoszą w skali roku 14 μg/m3 (mikrogramów na metr sześcienny). Wynik ten od trzech lat jest niezmienny, ale po raz pierwszy udało nam się uzyskać lepszy rezultat niż Miastu Koszalin, który od lat przodował w tym rankingu.
Portal “wszystkooesmisjach.pl” zaprezentował tabelę w której przedstawiono ww. wskaźniki w latach 2012-2019. Wartości wskaźników średniego narażenia dla miast i aglomeracji przekraczające aktualnie wartość pułapu stężenia ekspozycji zaznaczono kolorem czerwonym.
- Warto zwrócić uwagę, że jakość powietrza we wszystkich wyszczególnionych miastach się poprawia - mówi Maciej Lorek, dyrektor Wydziału Środowiska w Urzędzie Miejskim w Gdańsku. - Oznacza to, że polskie miasta dążą do poprawy.
Czym jest PM10 i PM 2,5?
Pył zawieszony, czyli PM (ang. Particulate Matter) to drobne cząsteczki, które swobodnie unoszą się w powietrzu. Są głównym składnikiem smogu i jednym z najgroźniejszych zanieczyszczeń obecnych w powietrzu. Pochodzenie pyłu zawieszonego może być naturalne, np. popiół wulkaniczny lub pył mineralny. Ich występowanie w powietrzu jest też wynikiem działalności człowieka. Do tej grupy należą np. drobne cząsteczki sadzy powstające w procesie spalania węgla lub innych paliw czy cząsteczki pyłu wtórnego, powstające w wyniku przekształceń innych zanieczyszczeń obecnych w powietrzu, np. tlenków siarki i azotu.
W analizach jakości powietrza wyróżnia się dwa podstawowe rodzaje pyłu zawieszonego:
- pył PM10 – składa się z cząsteczek o średnicy do 10 μm (μm - mikrometr, jedna milionowa metra, czyli jedna tysięczna milimetra) - jest on na tyle drobny, że przenika w głąb układu oddechowego, ale na tyle duży, że dociera w tymże układzie nie głębiej niż do oskrzeli
- pył PM2,5 – składa się z cząsteczek o średnicy do 2,5 μm - tego rodzaju pył zawieszony jest uznawany za najgroźniejszy dla zdrowia człowieka
Podział pyłów zawieszonych w zależności od wielkości tworzących je cząsteczek jest ważny, ponieważ im mniejsze drobinki, tym większe stanowią one zagrożenie dla zdrowia człowieka. PM2,5 jest groźniejszy od PM10, ponieważ jest drobniejszy i może się przedostać bezpośrednio do krwiobiegu. To właśnie ten rodzaj pyłu zawieszonego jest odpowiedzialny za:
- choroby alergiczne
- astmę
- osłabienie czynności płuc
- nowotwory płuc, gardła i krtani
- zaburzenia rytmu serca
- zapalenie naczyń krwionośnych
- miażdżycę
- niższą masą urodzeniową dziecka i problemy z oddychaniem, gdy było ono narażone na kontakt z pyłami w trakcie rozwoju płodowego
Bardzo dobrze, ale jeszcze nie doskonale
Normy stężeń pyłu zawieszonego zalecane przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) wynoszą:
- stężenia 24-godzinne PM10 – 50 μg/m3
- stężenia średnioroczne PM10 – 20 μg/m3
- stężenia 24-godzinne PM2,5 – 25 μg/m3
- stężenia średnioroczne PM2,5 – 10 μg/m3
Polskie normy nie określają maksymalnych stężeń dla pyłów PM2,5. Gdyby więc w Polsce obowiązywały wytyczne zalecane przez Światową Organizację Zdrowia, normy nie byłyby spełnione.