
Zespół kultowy dla całego pokolenia
Kaliber 44 był kultowym zespołem hiphopowym z lat 90. Tworzyli go Joka, czyli Michał Marten, jego brat AbradAb, czyli Marcin Marten oraz didżej Feel-X. Pochodzili z dzielnicy Bogucice w północnej części Katowic. Na pierwszych płytach rymował z nimi także Magik, który potem założył swój zespół Paktofonika.
Joka był z rocznika 1977. Zmarł 4 maja, w wieku 47 lat.
Kaliber 44 wydał trzy kultowe albumy: “Księga tajemnicza. Prolog” (1996), “W 63 minuty dookoła świata” (1998) oraz “3:44” (2000). Później Joka wyjechał do USA, gdzie jeździł ciężarówką. Do muzyki zespół wrócił w 2016 roku, gdy ukazał się album “Ułamek tarcia”.
Debiutancki album "Księga tajemicza" sprzedał się w nakładzie 100 tysięcy egzemplarzy. Członkowie K44 określali wtedy swoją muzykę jako hard core psycho rap. Dziś "Księga Tajemnicza" uznawana jest za jedno z najważniejszych dzieł w historii polskiego hip-hopu.
Zespół miał ogromny wpływ na całe pokolenie dorastające na przełomie lat 90. i 2000. Ludzie bawili się na ich koncertach, zapamiętywali ich teksty, słuchali ich w samochodach. Te piosenki grały wtedy wszystkie niekomercyjne rozgłośnie.
Mural poświęcony sędzi żużlowej gotowy
"Nareszcie - K44 w mieście"
Gdański artysta Tuse, który też wyrósł w kulturze hiphopowej - nie jako muzyk, ale jako grafficiarz - oddał hołd Joce. Tuse namalował mural przedstawiający rapera. Można go znaleźć we Wrzeszczu na ścianie budynku przy ul. Bohaterów Getta Warszawskiego 13.
Tuse powiedział naszemu portalowi: - Przez dwa dni, malując ten mural, słuchałem muzyki Kalibra 44. To byli jedni z prekursorów polskiego hip hopu. Wtedy byli jednymi z niewielu, jeśli chciałeś słuchać polskiego rapu. Wszyscy ich lubili. Nie da się ich pominąć, tak jak nie da się pominąć Cypress Hill w USA.