Carver: znów wyjazd na PP
Trener Carver już wita się z dziennikarzami bardzo poprawnym polskim “dzień dobry”. Poznaje już nie tylko tajniki naszego języka, ale i zasady losowania par Pucharu Polski.
W 1/16 Lechia trafi na pierwszoligową Puszczę Niepołomice. Lechia zagra na wyjeździe 28 października. John Carver: - Dowiedziałem się, że będzie to bardzo daleka podróż. Nie znałem do końca zasad losowania Pucharu Polski. Teraz wiem, że jedzie się do niżej notowanego rywala. Dostałem lekkiej paranoi, bo znów czeka nas moment, gdzie będzie więcej meczów wyjazdowych.
Lechia poległa w Kielcach na własne życzenie
Uważać na irytującego zawodnika
W piątek o godz. 18 Lechia gra z Wisłą Płock, która zajmuje piąte miejsce w tabeli (Lechia ostatnie). Carver chwali przeciwnika: - Oni są dalej dobrym zespołem, ale stracili kilku zawodników z powodu kontuzji. Gdyby ostatni mecz wygrali, byliby liderem Ekstraklasy. Wiem, że są aktualnie na piątym miejscu, ale to wciąż bardzo dobry zespół. Mają kilka świetnych indywidualności, na które musimy uważać.
Jednocześnie trener powiedział, że w Wiśle jest jeden zawodnik, na którego trzeba uważać ze względu na jego “szczególne” zachowanie na boisku. Nie podał nazwiska. Chodzi zapewne o Ibana Salvadora, który został już ochrzczony “najbardziej irytującym zawodnikiem” w Ekstraklasie: prowokuje przeciwników, wymusza faule, “nurkuje”. Trzeba więc będzie uważać na niego podwójnie, by nie dać sędziemu pretekstu do ukarania Lechii.
Transfermarkt: Mena wart 2,5 mln euro
Zagrają bez Meny
W Lechii nie zagra Camilo Mena, zawieszony z powodu żółtych kartek. Niestety Kolumbijczyk czasem łapie je zupełnie niepotrzebnie.
Carver: - Rozmawiałem z Camilo o tych kartkach i na pewno on musi poprawić swoją dyscyplinę. Pamiętajcie, że to młody zawodnik i mam nadzieję, że odrobi lekcję. To ważny członek tego zespołu. Potrzebujemy go.
Trener Biało-Zielonych dodaje, że nieobecność Meny i Miłosza Kałahura oraz znak zapytania przy występie Iwana Zhelizko (wraca po kontuzji) daje szansę na zaprezentowanie się innym zawodnikom: - Jeśli tracisz piłkarza jak Mena, to to jest rozczarowanie z racji tego, ile on daje zespołowi. Ale to jest szansa dla kogoś innego. Wierzę w cały zespół, w tych piłkarzy, których mam, a nie tylko w indywidualności - zakończył Carver.