W sierpniu 1980 Bogdan Lis organizował strajk w Zakładach Elmor. Kiedy strajk w Stoczni Gdańskiej im. Lenina przekształcił się w strajk solidarnościowy wszedł do Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego. Został jego wiceszefem, czyli zastępcą przywódcy strajku Lecha Wałęsy. Działał potem w NSZZ „Solidarność” pełniąc m.in. funkcję wiceprzewodniczącego zarządu Regionu Gdańskiego.
Gdańsk pamięta. Obchody rocznic: wydarzeń grudniowych 1970 i stanu wojennego w 1981 r.
13 grudnia 1981 komunistyczny reżim postanowił zakończyć „Festiwal Solidarności” i siłą zdusić opozycję w PRL. Wprowadzony został stan wojenny. Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego, kierowana przez gen. Wojciecha Jaruzelskiego przy użyciu milicji i wojska likwidowała strajki i uliczne protesty. Rozpoczynał się ciężki czas terroru. Tysiące osób zostało internowanych bądź trafiło do więzień. Były też ofiary śmiertelne.
13 grudnia Bogdan Lis uniknął internowania. Przez długi czas ukrywał się i organizował struktury podziemne „Solidarności”. Aresztowano go w czerwcu 1984 roku i oskarżono o zdradę. Wyszedł z aresztu po pół roku na mocy amnestii.
Jest on do dziś osobą społecznie i politycznie aktywną. Był w wolnej Polsce m.in. senatorem i radnym sejmiku województwa pomorskiego. Zasiada w Radzie Europejskigo Centrum Solidarności.
Jaki był czas stanu wojennego w jego życiu i w historii Polski? Jak zapamiętał tamte tragiczne chwile? Jak wyglądały długie miesiące ukrywania się i jak udawało mu się przez dwa i pól roku pozostać nieuchwytnym? Czy miał nadzieję, że Polska odzyska niepodległość? O te i inne sprawy zapytamy Bogdana Lisa w naszym studiu.
„Wszystkie Strony Miasta” - emisja we wtorek, 12 grudnia, o godz. 14.30 na portalu gdansk.pl. Zapraszamy!