O zmuszeniu do lądowania samolotu Ryanair informował m.in. Polsat News.
Reżim prezydenta Białorusi zmusił do lądowania w Mińsku samolot linii Ryanair, który leciał z Aten do Wilna. Na pokładzie był dziennikarz i aktywista Raman Pratasewicz. Grozi mu kara śmierci. Na polecenie Łukaszenki poderwano myśliwiec do samolotu i przekazano informacje o rzekomej bombie na pokładzie.
Media niezależne podały też informację o zatrzymaniu żyjącego na emigracji opozycyjnego aktywisty Ramana Pratasewicza, który leciał tym samolotem.
Mężczyzna był poszukiwany listem gończym przez białoruskie organy ścigania.
Raman Pratasewicz był jednym z autorów opozycyjnego kanału Nexta, później innego kanału - Białoruś mózgu (Biełaruś gołownogo mozga). Oba przez białoruskie władze zostały uznane za ekstremistyczne. Pratasiewicz został oskarżony w sprawie karnej i umieszczony na liście osób "zaangażowanych w działalność terrorystyczną".
W 2020 roku był w Gdańsku, brał udział w obchodach 40. rocznicy porozumień sierpniowych, uczestniczył w debacie i wiecu poparcia dla Wolnej Białorusi.
Mówił wówczas m.in. - To, co dzieje się teraz na Białorusi to jest rewolucja, obserwujemy powstawanie prawdziwego społeczeństwa obywatelskiego. Nexta nie jest koordynatorem protestów, jesteśmy ich głosem. Mamy ponad dwa miliony subskrybentów - słyszymy głosy tych ludzi, a jednocześnie pozwalamy im widzieć i słyszeć siebie nawzajem. Reżim Łukaszenki zaprowadził na Białousi “internetowy blackout” - całkowity, także banki nie są w stanie prowadzić wirtualnych operacji w tej chwili. My działamy na komunikatorze Telegram, który powstał z myślą o krajach, w których nie ma wolności słowa. Działamy za pomocą innych technologii, dlatego internetowa blokada nie jest dla nas groźna, ale rosyjska propaganda prowadzi zintensyfikowane działania, podsyłając np. informacje o nadchodzącej armii rosyjskiej. Pracujemy nad tą dezinformacją, mamy odpowiednie technologie.
Żywa solidarność w 40. rocznicę Sierpnia - debata i wiec poparcia dla Wolnej Białorusi
O obchodach Sierpnia 80 i obecności Ramana Pratasewicza w naszym mieście przypomniała na swoim profilu na FB prezydent Gdańska. Aleksandra Dulkiewicz napisała też o zawróceniu samolotu przez reżim Łukaszenki i zatrzymaniu białoruskiego opozycjonisty.
Polsat News w swojej informacji przywołuje wypowiedź Swiatłany Cichanouskiej, przebywającej na emigracji w Wilnie byłej kandydatki w wyborach prezydenckich i liderki opozycji.
"Jest absolutnie oczywiste, że to operacja służb specjalnych. (...) "Reżim naraził bezpieczeństwo pasażerów samolotu oraz całego lotnictwa cywilnego, by rozprawić się z człowiekiem, który był redaktorem największych niezależnych kanałów w Telegramie". Tylko za to został on uznany za terrorystę i może mu na Białorusi grozić kara śmierci".
Sprawę na Tweeterze skomentował też Donald Tusk.
"Łukaszenka stał się zagrożeniem nie tylko dla obywateli swojego kraju, ale także dla bezpieczeństwa międzynarodowego. Jego akt państwowego terroryzmu wymaga natychmiastowej i zdecydowanej reakcji wszystkich europejskich rządów i instytucji."
Posłuchaj debaty z udziałem Ramana Pratasewicza, która odbyła się w Gdańsku w sierpniu 2020 roku.
