Badają, kto leżał obok średniowiecznego rycerza

Archeolodzy z ArcheoScan, którzy wcześniej zajmowali się szczątkami średniowiecznego rycerza znalezionymi pod płytą z wapienia gotlandzkiego, teraz odkrywają i wyciągają z ziemi kolejny pochówek. To szkielet znaleziony pod nieco skromniejszą płytą z piaskowca. Czy pochowane blisko siebie osoby były spokrewnione?
14.08.2025
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Pochówek, czyli kości znalezione pod płytą z piaskowca
Pochówek, czyli kości znalezione pod płytą z piaskowca
fot. Grzegorz Mehring/gdansk.pl

Obok rycerza, pochówek pod piaskowcem

Przypomnijmy: w czasie prac wykopaliskowych u zbiegu ulic Sukienniczej i Grodzkiej, archeolodzy z ArcheoScan odkryli w sumie około 300 grobów. Większość to pochówki trumienne. Znaleziono jednak także osiem płyt nagrobnych - pod którymi musiały być osoby zamożniejsze, znaczące, ówczesna gdańska elita. 

Z tych ośmiu płyt sześć jest z granitu. Dwie są inne. Pierwsza - już doskonale opisana przez media - z wapienia gotlandzkiego, z wyrzeźbionym wizerunkiem rycerza, ubranego w kolczugę i hełm na głowie, trzymającego tarczę w jednej ręce i miecz w drugiej, przyłożonej do piersi. Pod nią najprawdopodobniej leżał średniowieczny rycerz (badania trwają).  

CNN, CBS, Fox News - świat pisze o gdańskim rycerzu 

Druga płyta wykonana jest z szaro-żółtego piaskowca. Kruszec nieco mniej cenny niż kamień gotlandzki, ale wciąż znaczący.

- Pod taką płytą nagrobną przypuszczalnie chowano osoby znaczące dla społeczności - mówi Sylwia Kurzyńska, kierująca Pracownią Archeologiczno-Konserwatorską ArcheoScan. 

Archeolodzy najpierw zajęli się płytą gotlandzką i kośćmi, które kryła. Teraz przyszedł czas na płytę numer dwa. 

szkielet
Szkielet jest zachowany w układzie anatomicznym
fot. Grzegorz Mehring/gdansk.pl

Kobieta czy mężczyzna? 

Sylwia Kurzyńska opisuje drugą płytę: - Płyta z piaskowca pochodzącego z terenów Polski. Wykończenie arkadowe, czyli ostry łuk, podobnie jak u rycerza. Dodatkowo fragmentarycznie zachowany maswerk, czyli charakterystyczne ornamenty, jakie można oglądać do dziś na gotyckich kościołach, katedrach czy na zamkach krzyżackich. Poza tym na płycie mamy ślady po korozji miedzi.

Płyta z piaskowca, znaleziona w dwóch rozbitych fragmentach, trafiła już na badania do Muzeum Archeologicznego w Gdańsku. 

Od środy, 13 sierpnia, trwa odkrywanie pochówku, czyli ludzkich pozostałości, które znajdowały się pod zdobionym piaskowcem. 

- W trakcie eksploracji nie jesteśmy jeszcze w stanie powiedzieć, czy to jest pochówek mężczyzny czy kobiety - mówi archeolożka. - Pochówek musi trafić w ręce antropologów. 

Znaleziono kompletny szkielet rycerza. Kim był, jak go nazwać? 

Stara płyta nagrobna z ozdobnym elementem rzeźbiarskim
Kunsztowna płyta nagrobna z piaskowca, pod którą leżał badany obecnie szkielet ze średniowiecznego cmentarza
fot. Archeo Scan

Szkielet jest zachowany w układzie anatomicznym, natomiast czaszka jest lekko uszkodzona. Brak też kości stóp. - Nie jesteśmy w stanie określić momentu, w którym zostały zniszczone - opowiada Kurzyńska. - Groby przez wieki były poddawane różnym oddziaływaniom.  

Zachowały się fragmenty trumny. - Zostaną z niej pobrane próby do badań C14 i analizy gatunkowej - mówi kierowniczka ArcheoScan. 

Przypomnijmy, że na tym terenie odkryto zarówno pozostałości drewnianego kościoła z XII wieku jak i cmentarzyska. 

Jaka była chronologia? - Po rozebraniu drewnianego kościoła, ten obszar funkcjonował jako cmentarzysko - wyjaśnia Sylwia Kurzyńska. - Prawdopodobnie mniej więcej w tym miejscu powstał później również kościół murowany. Mam nadzieję, że trwające badania pozwolą ustalić jego lokalizację.

zdjęcie z drona na miasto z lotu ptaka
Rejon wykopalisk - rejon ulic Sukienniczej i Grodzkiej
fot. Grzegorz Mehring/gdansk.pl

Kim byli odkryci po 700 latach? 

Trudno powiedzieć, kim dokładnie byli pochowani tutaj ludzie, zwłaszcza, że ówczesne kroniki opisywały głównie władców czy pielgrzymów, albo dawały relacje z wojen. Mniej miejsca poświęcając zwykłym śmiertelnikom, nawet jeśli byli rycerzami. 

Czy wiemy jakiej narodowości były pochowane tu osoby? - Trudno jednoznacznie stwierdzić na podstawie badań archeologicznych, kim byli mieszkańcy grodu - mówi archeolożka. - Za wcześnie na takie spekulacje. Szykujemy się dopiero na badania genetyczne, które powiedzą nam coś więcej. 

Taki był najstarszy kościół Gdańska z belkami z 1140 roku 

Prace w tym rejonie trwają trzeci sezon badawczy. - W tym kwartale ulic nie tylko my prowadzimy badania, ale też inni naukowcy, więc może uda się zebrać wszystkie wyniki w całość i dokonać wspólnego opracowania - wyjaśnia Kurzyńska. 

W zespole ArcheoScan jest czterech archeologów, ale w pracach w Gdańsku bierze teraz udział kilkanaście osób. Wykopaliska są finansowane przez inwestora - Waldemara Sznajdarowskiego. 

TV

Jesienne nasadzenia drzew. Mikrolas w Kokoszkach