10-letni Plan Urządzania Lasu po konsultacjach

Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Gdańsku poinformowała o zakończeniu prac nad Planem Urządzania Lasu (PUL) dla Nadleśnictwa Gdańsk na lata 2025-2034. Plan uwzględnia niektóre uwagi i wnioski złożone przez uczestników konsultacji społecznych, które odbywały się od października do grudnia 2024. PUL po poprawkach zostanie wysłany do zatwierdzenia przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska oraz za kilka tygodniu udostępniony publicznie.
27.01.2025
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Gęsty las widziany ze wzniesienia.
Lasy oliwskie
Fot. Jerzy Pinkas / www.gdansk.pl

Lasy Państwowe planują gospodarkę leśną w cyklach 10-letnich. Wraz z końcem roku 2024 kończyła się również taka dziesięciolatka w Nadleśnictwie Gdańsk, co wymagało stworzenia nowego Planu Urządzania Lasu (PUL) na lata 2025-2034. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Gdańsku (RDLP) przedstawiła założenia nowego PUL-u pod koniec września 2024 roku, po czym ogłosiła konsultacje społeczne dotyczące tego dokumentu, o czym pisaliśmy w artykule „Przyszłość Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. W poniedziałek konsultacje społeczne”. Konsultacje w różnych częściach Nadleśnictwa Gdańsk trwały od 18 października do 18 grudnia 2024 roku.

Część postulatów uwzględniona, szczegóły jeszcze nieznane

RDLP w Gdańsku poinformowała podczas konferencji prasowej w poniedziałek, 27 stycznia o zakończeniu procesu konsultacji i uwzględnieniu w projekcie PUL uwag i wniosków uczestników konsultacji.

Jak mówili leśnicy, zainteresowanie społeczeństwa tworzeniem nowego PUL-u było bardzo duże. Do dyrekcji wpłynęła rekordowa liczba 479 uwag i wniosków – 461 od osób fizycznych oraz 18 od stowarzyszeń, Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, samorządów i wojska, które użytkuje część lasów Nadleśnictwa Gdańsk. Bardzo dużo uwag wpływało podczas spotkań Zespołów Lokalnej Współpracy na terenach różnych leśnictw.

Trwają konsultacje o przyszłości trójmiejskich lasów

Jako że niektóre uwagi i wnioski powtarzały się, RDLP wyłoniło 131 zagadnień tematycznych do rozpatrzenia. Około 80 z nich zostało rozpatrzonych pozytywnie w całości lub częściowo i uwzględnionych w nowym projekcie PUL. Pod szczególną uwagę brano tematy, które powtarzały się najczęściej, jak sytuacja w lasach Wyspy Sobieszewskiej i lasów sopockich.

I tak, dla Wyspy Sobieszewskiej PUL zmienił się w 50 procentach względem pierwotnej wersji.

- Jakiekolwiek prace zaprojektowaliśmy tylko na 44 procentach lasów, czyli można powiedzieć, że ponad 50 proc. powierzchni wyspy będzie pozostawiona, na razie, do pewnych obserwacji, pewnych procesów – mówił Marcin Naderza, naczelnik Wydziału Gospodarki Leśnej RDLP w Gdańsku.

Jeśli chodzi o całe Nadleśnictwo Gdańsk, naczelnik poinformował, że wszystkie zabiegi leśne, czyli wycinka drzew, będą się cechować tym, że "z punktu widzenia krajobrazowego drzewostanu, drzewostan zawsze pozostanie na gruncie”. Jak to rozumieć? Oznacza to rezygnację z rębni i cięć zupełnych (usunięcie z danej powierzchni lasu wszystkich drzew), zastępując je cięciami przerębowymi (przerzedzanie lasu). Ale akurat te założenia wprowadzone były już w pierwszej wersji PUL-u i nie są pokłosiem konsultacji społecznych.

Zmieniła się natomiast w wyniku konsultacji wielkość planowanej wycinki drzew. Pierwotna wersja PUL zakładała zmniejszenie wycinki o 30 proc. względem poprzedniego PUL-u. Wersja po konsultacjach zakłada zmniejszenie wycinki o 40 proc.

Więcej szczegółów dotyczących zmian w projekcie PUL-u nie przedstawiono. Jak poinformowali leśnicy, PUL zostanie przedstawiony publicznie w ciągu kilku tygodni i jednocześnie wysłany do zatwierdzenia przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Drogą w lesie jedzie wielki traktor z przyczepą, obok rowerzysta. Na poboczu leżą stosy ściętego drewna.
Wiodąca funkcja społeczna, czy gospodarcza? Jakie będą lasy Nadleśnictwa Gdańsk w kolejnej dziesięciolatce? N/z las w Matemblewie w 2020 roku
Fot. Jerzy Pinkas / www.gdansk.pl

Wycinka w praktyce

Co oznacza w praktyce dorzucenie przez leśników dodatkowych 10 proc. do planowanego zmniejszenia wycinki drzew?

PUL na lata 2015-2024 zakładał 1 221 447 m³ pozyskanego drewna i była to rekordowa wielkość w ostatnich dekadach. Zmniejszony o 30 proc. pierwszy projekt PUL-u na lata 2025-2034 zakładał 860 tys. m³ pozyskanego drewna. Po dołożeniu kolejnych 10 proc. w drugiej wersji PUL-u, wycinka może wynieść około 733 tys m³ drewna. Jest to więc mniej niż plan na lata 2005-2014 (999 996 m³), ale wciąż więcej niż na lata 1995-2004 (601 526 m³).

Należy też zwrócić uwagę, że w latach 2015-2024 nie zrealizowano całkowitej planowanej wycinki. Większość mieszkańców odwiedzających trójmiejskie lasy pamięta, jak intensywne były w ostatnich latach prace gospodarcze i jak duże protesty społeczne budziły. Ostatecznie w minionej dekadzie pozyskano w Nadleśnictwie Gdańsk 1 095 674 m³ drewna.

Ratujmy Trójmiejski Park Krajobrazowy. Petycję do Nadleśnictwa popiera prezydent Gdańska

Co dalej z lasami społecznymi?

Prace RDLP w Gdańsku nad nowym PUL-em zbiegły się z pracami Trójmiejskiego Zespołu ds. Lasów o Wiodącej Funkcji Społecznej, w których brali udział leśnicy, branża drzewna, społecznicy, samorządowcy, urzędnicy. Przypomnijmy, że jest to projekt Ministerstwa Klimatu i Środowiska – stworzenie wokół największych aglomeracji w kraju (w tym Trójmiasta) lasów, gdzie nadrzędna nad funkcją gospodarczą ma być funkcja społeczna.

TPK ma być lasem społecznym. Resort klimatu i środowiska wskazał 14 lokalizacji w kraju

W związku z tym podczas konsultacji społecznych dotyczących PUL-u aktywiści z koalicji „Las jest nasz” wzywali do wstrzymania się z tworzeniem nowego planu do czasu decyzji, jak trójmiejski las społeczny miałby wyglądać i funkcjonować.

Pod koniec listopada 2024 zakończyły się prace trójmiejskiego zespołu ds. lasów społecznych i został wysłany do ministerstwa raport, przedstawiający 4 różne wersje urządzenia naszych lasów, jako społecznych – 3 wersje społeczno-przyrodnicze (w tym jedna z uwzględnieniem Planu Ochrony Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, stworzonego przez TPK) i 1 wersję leśników.

Generalnie w Lasach o Wiodącej Funkcji Społecznej możliwe są poniższe obszary prac gospodarczych:

  • Modyfikacje – oznaczają pozyskiwanie takiej samej ilości drewna ale zamiast jednej dużej powierzchni wyciętych zostanie wiele mniejszych,
  • Ograniczenia – na tym obszarze co najmniej połowa drzew musi zostać pozostawiona bez wycinki,
  • Wyłączenia – to teren, na którym nie może być prowadzone gospodarcze pozyskanie drewna, a jedynie ze względów bezpieczeństwa i usuwanie gatunków inwazyjnych.
Na drodze w lesie stoi koziołek. Na pierwszym planie ręce idących dwojga ludzi.
Trójmiejski Park Krajobrazowy
Fot. Jerzy Pinkas / www.gdansk.pl

Jakie zatem warianty trójmiejskich lasów społecznych zostały wysłane do ministerstwa?

– Warianty społeczno-przyrodnicze proponują wyłączenia od 81 proc. do 97 proc. powierzchni oraz wprowadzenie ograniczeń w pozyskaniu gospodarczym na większości pozostałego terenu. Propozycja leśników to jedynie 6 proc. wyłączeń i praktycznie żadnych ograniczeń – informuje Mikołaj Lewandowski z koalicji „Las jest nasz”.

Na razie nie wiadomo, kiedy i jaki wariant trójmiejskiego lasu społecznego wybierze Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej dotyczącej nowej wersji PUL na lata 2025-2034, rzecznik prasowy RDLP w Gdańsku Łukasz Plonus zapytany o lasy społeczne, wyjaśnił, że na wykonanie planowanej gospodarki leśnej w Nadleśnictwie Gdańsk będą mieć oczywiście decyzje ministerstwa co do utworzenia u nas Lasów o Wiodącej Funkcji Społecznej, jak i tworzenie na terenie TPK nowych rezerwatów przyrody, które są procedowane.

TV

Dwa nowe żłobki dla Gdańska