Gigantyczna biało - czerwono - biała flaga demokratycznej Białorusi zawisła w ogrodzie zimowym Europejskiego Centrum Solidarności nad wejściem na wystawę stałą. Niedziela i poniedziałek (24 i 25 marca) to czas wydarzenia “Solidarni z Białorusią”, czyli obchodów Białoruskiego Dnia Wolności. To najważniejsze dla białoruskich demokratów święto ustanowiono na proklamowania w Mińsku, 25 marca 1918 roku, Białoruskiej Republiki Ludowej.
Rankiem gdańscy Białorusini udali się na Cmentarz Garnizonowy, by złożyć kwiaty na grobach swoich wybitnych rodaków, związanych z Gdańskiem.
Gdańscy strażacy oraz młodzi uchodźcy z Białorusi i Ukrainy uratowali życie 47-latkowi
Na tej nekropolii spoczywa m.in. Łukasz Dziekuć-Malej (1888 -1955), który był jedną z czołowych postaci białoruskiego odrodzenia narodowego na początku XX wieku. Prześladowały go za to władze carskie, a następnie również władze II Rzeczpospolitej. Jedną z jego wielkich zasług było przełożenie Biblii na język białoruski. W Gdańsku znalazł się po wojnie jako 48-latek. Na tym samym cmentarzu pochowani są także jego najbliżsi: żona Serafina - zasłużona białoruska nauczycielka - i syn Daniel, który był w Gdańsku lekarzem.
Zgromadzeni odwiedzili też grób Koźmy Czuryły - emigracyjnego białoruskiego malarza i grafika, który zmarł w Gdańsku w 1951 roku. W roli przewodniczki po Cmentarzu Garnizonowym wystąpiła prof. Helena Głogowska, badaczka dziejów Białorusi i stosunków polsko-białoruskich.
Zaprojektuj motyw graficzny festiwalu filmowego All About Freedom Festival
OBEJRZYJ RELACJĘ FILMOWĄ
W samo południe, u stóp Fontanny Neptuna przy Długim Targu, rozpoczął się trzeci w Gdańsk Marsz wolności przeciw represjom w Białorusi. Korowód uczestników niosących wielką biało - czerwono - białą sektorówkę i mniejsze flagi narodowe demokratycznej Białorusi, niektóre z godłem Pogoni, a także wielkie tableau ze zdjęciami setek więźniów politycznych reżimu Aleksandra Łukaszenki, przeszedł ulicami Śródmieścia, by dotrzeć do Europejskiego Centrum Solidarności.
Uczestników białoruskiego święta powitał w ogrodzie zimowym gospodarz - Basil Kerski, dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności: - Nieprzypadkowo wisi dziś w ogrodzie biało - czerwono - biała flaga demokratycznej Białorusi, a na monitorze godło państwa - Pogoń. Czujemy nasze wspólne korzenie i historię. W Europejskim Centrum Solidarności obchodzimy ten dzień, ponieważ oficjalną misją tej instytucji nie jest tylko upamiętnienie rewolucji Solidarności. 35 lat temu nie bylibyśmy znów demokracją i niepodległym państwem, gdyby nie odwaga kobiet i mężczyzn z całej Europy Środkowej i Wschodniej, szczególnie naszych sąsiadów - zaznaczył dyrektor ECS. - Dlatego na naszej wystawie opowiadamy także drogę do niepodległości Białorusi i Ukrainy, ale też upadek reżimu komunistycznego w NRD, czy rozpad Jugosławii. To nasz obowiązek upamiętniać kobiety i mężczyzn, którzy marzyli o niepodległej Białorusi i którzy w dwóch momentach ją stworzyli: w 1918 roku, ale jeszcze bliższa jest nam data 1991 roku, gdy powstało państwo białoruskie przyczyniając się do upadku Związku Radzieckiego.
Głównym organizatorem obchodów Dnia Wolności w ECS jest Białoruskie Towarzystwo Kulturalne “Chatka”. Dr Raman Szczerbau, wiceprezes Towarzystwa powitał swoich rodaków i gdańszczan. - Ten dzień jest bardzo ważny dla nas wszystkich, wspominamy moment powstania pierwszego państwa białoruskiego - Białoruskiej Republiki Ludowej. Myślimy też o obywatelkach i obywatelach Białorusi, którzy nie mogą dziś świętować z nami. Wspominamy wszystkich tych, którzy walczą o wolność i niepodległość naszego kraju. Zamiast tysiąca słów, przytoczę fragment aktu proklamowania Republiki, w nim 106 lat temu już wszystko powiedziano. Dziękuję Europejskiemu Centrum Solidarności za wsparcie, współpracę, za wszystko. Żywie Biełaruś!
GALERIA ZDJĘĆ
W niedzielę - pierwszym dniu obchodów Dnia Wolności, przez cały dzień w ECS odbywał się kiermasz rękodzieła białoruskiego. Można też było zatańczyć tradycyjną “polkę motylka”, czy “polkę prowadzoną” pod okiem Maryi Latyshavej, miłośniczki białoruskich tańców ludowych.
Do tańca przygrywał m.in. Jauhien Barysznikau - folklorysta, kompozytor i poeta.
- Tutaj ten taniec wyszedł bardzo skromnie, bo ludzie nie czują swobodnie na takich oficjalnych wydarzeniach, zapraszamy na wieczorną potańcówkę w swobodniejszej atmosferze w Paszczy Lwa w Oliwie - mówi Jauhien Barysznikau. - Najbliższa odbędzie się 13 kwietnia.
- Latem na tańcach spotykamy przy molo w Brzeźnie - dodaje Maryia Latyshava. - Te spotkania nie są po to, by nauczyć się tańca scenicznego, tu chodzi o zabawę dla ludzi.
- O przyjemność tańca, jak wtedy gdy ktoś tańczy towarzystwo salsę lub tango - dodaje Jauhien Barysznikau. - Średnio na potańcówkach mamy dziesięć par. Bawią się Białorusini i Polacy.
Obok przyniesionego do ECS przez uczestników Marszu tableau ze zdjęciami białoruskich więźniów politycznych ustawiono dwa stoły. Odbył się tutaj maraton pisania listów do osób więzionych przez reżim.
Z pojemnika pełnego kuponów można było wylosować karteczkę z nazwiskiem konkretnej osoby i napisać do niej pocztówkę neutralnej treści, po prostu - o życiu codziennym, tak by nie podpadła ona cenzurze.
My wylosowaliśmy Wiktora (rocznik 1988, przedsiębiorca), który odsiaduje wyrok siedmiu lat za rzekome podstawienie nogi policjantowi.
- Pocztówki zostaną wysłane z Białorusi, bo stempel z Polski od razu skazałby je na odrzucenie. A tak, podobno trzy na sto docierają do adresata. Takie wieści, zwykłe kilka zdań, to źródło dużej otuchy dla osadzonych - mówi młoda Białorusinka, która prowadziła stoisko i przetłumaczyła naszą pocztówkę na język białoruski.
Do końca dnia odbyła się jeszcze debata: "Wyzwania polityczne dla białoruskiego społeczeństwa i państwowości: nowoczesność i dziedzictwo Białoruskiej Republiki Ludowej" oraz koncert Kasary & Relikt & Siarżuk Douhuszau.
W poniedziałek, 25 marca, w ECS zaplanowano jeszcze jeden punkt obchodów białoruskiego święta.
W godz. 18.00 - 20.00 odbędzie się dyskusja "Polacy i Białorusini. Wspólna walka o niepodległość" - spotkanie wokół książki
Pretekstem do rozmowy będzie antologia „Kultura - Białoruś. Jakby w cieniu i ciszy”, w której znalazły się publikowane w „Kulturze” teksty poświęcone Białorusi, jej historii (najczęściej łączonej z problematyką Wielkiego Księstwa Litewskiego) oraz współczesności. Zawarto w niej także szkice podejmujące skomplikowane kwestie narodowościowo-religijne na północno - wschodnich ziemiach I i II Rzeczypospolitej. Wybór uzupełniają drukowane w miesięczniku mało znane wiersze poetów białoruskich oraz teksty literackie polskich twórców, zapisy powrotów do małej ojczyzny. Wyboru dokonał, materiał opracował i wstępem opatrzył Tadeusz Sucharski.
Wydawcą jest Wydawnictwo UMCS (2023).
słowo wstępne: Andrzej Peciak, historyk, wydawca, redaktor serii „W kręgu paryskiej kultury”.
Paneliści:
- prof. Iwona Hofman | medioznawczyni, politololożka, mecenaska nauki i kultury, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej
- prof. Tadeusz Sucharski | historyk literatury polskiej i rosyjskiej, Uniwersytet Pomorski w Słupsku, redaktor prezentowanej antologii
- dr Andrej Januszkiewicz | historyk, specjalista w dziedzinie historii Wielkiego Księstwa Litewskiego, wydawca i szef pierwszej białoruskiej księgarni w Warszawie
- moderator: dr Raman Szczerbau, wiceprezes Białoruskiego Towarzystwa Kulturalnego „Chatka”
- / wstęp wolny / ECS, biblioteka (1 piętro) / tłumaczenie na język białoruski / transmisja na YouTube i Fb ECS oraz portalu gdansk.pl
Relacja z 2023 roku:
Żywie Biełaruś! Setki osób uczciły pochodem przez miasto Białoruski Dzień Wolności
Organizatorami wydarzenia są: Miasto Gdańsk, Samorząd Województwa Pomorskiego, Europejskie Centrum Solidarności, Białoruskie Towarzystwo Kulturalne „Chatka”, białoruska społeczność Gdańsk 23.34.