MIIWŚ. Nowy dyrektor zapowiada rychłe zmiany na wystawie

Dr Karol Nawrocki, nowy dyrektor MIIWŚ, uważa, że ma prawo do wprowadzania zmian na wystawie i wkrótce to zrobi. O byłym dyrektorze muzeum, prof. Pawle Machcewiczu, Nawrocki mówi: "Tytuły naukowe nie zawsze idą w parze z logiką. On zachowuje się tak, jakby dyskusja dotyczyła rodzinnego sklepu z pamiątkami, a nie publicznej inwestycji.". To riposta na wypowiedzi prof. Machcewicza, że Nawrocki chce poprawiać owoce lat pracy historyków, z którymi nie może się równać, jak Norman Davies, Timothy Snyder czy Tomas
21.05.2017
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Dr Karol Nawrocki, na pierwszym planie, na terenie MIIWŚ 6 kwietnia, czyli w dniu, w którym po wielomiesięcznych staraniach ludzie Prawa i Sprawiedliwości doprowadzili do zwolnienia prof. Machcewicza ze stanowiska

Konflikt dotyczy zapowiadanych przez Nawrockiego zmian w MIIWŚ. Były dyrektor MIIWŚ, prof. Paweł Machcewicz, odwołany ze stanowiska po ośmiu latach tworzenia placówki, stoi na stanowisku, że stworzona przez jego zespół wystawa chroniona jest prawami autorskimi. W związku z tym nowe władze MIIWŚ nie mają prawa dokonywać żadnych "korekt": nie mogą zmieniać ekspozycji, przerabiać multimediów, dostawiać, wymieniać i usuwać eksponatów.

Machcewicz tłumaczy: “Ta wystawa jest efektem ośmiu lat ciężkiej pracy najwybitniejszych historyków polskich i zagranicznych, z którymi dr Nawrocki nie może się równać pod żadnym względem. Podpisali się pod nią tak wybitni znawcy II wojny i XX wiecznych totalitaryzmów jak Norman Davies, Timothy Snyder, Tomasz Szarota, Włodzimierz Borodziej, Jerzy Borejsza, by wymienić tylko niektórych”.

Tymczasem nowy dyrektor, Karol Nawrocki, już zapowiedział, że dokona zmian i to wkrótce. Chodzi m.in. o rozszerzenie wątków (bo są one obecne na wystawie) o zbrodni w Ponarach, Polakach w Wolnym Mieście Gdańsku i dodanie tablicy o zbrodniach NKWD na Polakach. Nawrocki uważa też, że tablica informująca o liczbie ofiar, jakie poniosły w czasie wojny poszczególne państwa, jest myląca. Ponadto przeszkadza mu piosenka zespołu The Animals “The House of the Rising Sun” wykorzystana w filmie zamykającym wystawę, a mówiącym o świecie zimnej wojny, aż do współczesności. Zdaniem Nawrockiego utwór jest “zawstydzający”.

W wywiadzie dla prawicowego, pro-PiSowskiego portalu niezalezna.pl, Nawrocki odniósł się do oświadczeń prof. Machcewicza: “Ktoś, komu zależałoby bardziej na wystawie, a mniej na samym sobie, powiedziałby, że dobrze, iż znajdą się na wystawie pominięte Ponary, los Polaków w Wolnym Mieście Gdańsk i wkomponowana w stylistykę wystawy tablica o operacji polskiej NKWD. Dobrze, bo to dzieło wciąż żyje, a poprawki sugerują sami twórcy wystawy – pracownicy Muzeum. Ponadto zostaną wprowadzone złożone wiele miesięcy temu na wniosek pracowników poprawki multimedialne, czy pokazane nowo pozyskane eksponaty dotyczące Westerplatte. W interesie poprzedniej dyrekcji i zwiedzających jest też chyba zmiana zawstydzającej melodii o domu w Nowym Orleanie [piosenka The Animals - red.].”

Dalej Nawrocki atakuje prof. Machcewicza personalnie: “Prof. Machcewicz wciąż zachowuje się tak, jakby dyskusja dotyczyła rodzinnego sklepu z pamiątkami, a nie publicznej, wielomilionowej inwestycji, która stawia przed nami konkretne zadania. Tytuły naukowe nie zawsze idą w parze z dobrymi decyzjami i logiką - są rzeczy, które trzeba zrobić w miarę szybko, bo wprowadzają zwiedzających w błąd lub w zakłopotanie. A ta placówka pełni funkcję kulturalną i edukacyjną. Mamy konkretne obowiązki, przy oczywistych błędach, które dla pana profesora są „manipulacjami” (pomylona tabela ze statystyką). Nie ma co czekać do czasu, kiedy o najdroższym polskim muzeum będzie decydować wybrany za 27 lat dyrektor i być może już dzieci jedynych autorów sprywatyzowanej państwowej wystawy. To absurd.”

MIIWŚ zostało otwarte 23 marca 2017 roku i zdążyło je już odwiedzić ponad 100 tysięcy zwiedzających. Profesor Paweł Machcewicz oraz jego zastępcy, dr Piotr Majewski i dr Rafał Wnuk, zostali zwolnieni, a wicedyrektor, dr Janusz Marszalec, zdegradowany na niższe stanowisko. Muzeum zostało niedawno poświęcone przez abpa Sławoja Leszka Głodzia. Nawrocki zapowiedział, że jednym z jego doradców będzie Jan Żaryn, senator PiS, a ostatnio rozmawiał także w siedzibie muzeum z dr Sławomirem Cenckiewiczem, dyrektorem Wojskowego Biura Historycznego, znanym lustratorem Lecha Wałęsy, oskarżającym go o długoletnią współpracę z SB.

TV

MEVO rozkręca wiosnę. Wsiadaj i jedź: do pracy, na uczelnię, na plażę