• Start
  • Wiadomości
  • Ważny dla mieszkańców i gospodarki. Most wantowy Jana Pawła II służy od 18 lat

Ważny dla mieszkańców i gospodarki. Most wantowy Jana Pawła II służy od 18 lat

Osiemnaście lat temu zaczęliśmy jeździć po moście wantowym im. Jana Pawła II na Martwej Wiśle. Sobota, 9 listopada, to rocznica otwarcia przeprawy łączącej Wyspę Portową z obwodnicą południową Gdańska. To jedna z najważniejszych inwestycji Miasta w ostatnim 20-leciu.
09.11.2019
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Most wantowy na Martwej Wiśle w Gdańsku to budowla nie tylko użyteczna, ale też wizualnie atrakcyjna
Most wantowy na Martwej Wiśle w Gdańsku to budowla nie tylko użyteczna, ale też wizualnie atrakcyjna. Widok ze szczytu pylonu, w kierunku Tunelu pod Martwą Wisłą
Krzysztof Mystkowski/Kosycarz KFP

 

Budowa przeprawy trwała dwa lata - od sierpnia 1999 r. do listopada 2001 r.. Nowatorska w skali kraju inwestycja kosztowała ponad 150 mln zł (niemal połowa środków pochodziła z kredytu Banku Światowego). Konstrukcja ze 100-metrowym pylonem była pierwszym w kraju mostem wantowym zaprojektowanym wyłącznie przez polskich inżynierów. Nad projektem pracowali Krzysztof Wąchalski i Jan Tadeusz Kosiedowski z zespołem z gdańskiego Biura Projektów Budownictwa Komunalnego. Powstały wówczas aż cztery projekty: dwa klasyczne z podporami w rzece i dwa warianty mostu wantowego. 

- Kiedy przedstawiliśmy propozycję budowy mostu podwieszonego, urzędnicy z Warszawy przyjęli ją entuzjastycznie, ale prosili, żeby pokazać też coś realnego - mówił inż. Wąchalski w 2001 roku na łamach „Gazety Wyborczej”. - Okazało się jednak, że budowa tradycyjnego mostu wymaga szczególnych nakładów, ponieważ Martwa Wisła jest akwenem morskim. Taki most musiałby być wyższy i szerszy, a podpory w rzece bardzo mocne, tak aby wytrzymały uderzenie jednostek pływających ważących trzy tysiące ton. To podniosło koszt budowy zwykłego mostu tak, że zrównał się z ceną mostu wantowego.

Krzysztof Wąchalski po realizacji inwestycji przyznał, że wybór mostu wantowego był bardzo odważną decyzją. 

 

Widok na Most im. Jana Pawła II z perspektywy Martwej Wisły, od strony przystani Stewa w Gdańsku - Rudnikach
Widok na Most im. Jana Pawła II z perspektywy Martwej Wisły, od strony przystani Stewa w Gdańsku - Rudnikach
Maciej Kosycarz/KFP

 

Otwarcie nastąpiło 9 listopada 2001 r. 

- Ta inwestycja to ponownie zwrócenie się Polski w kierunku morza - stwierdził podczas uroczystości wicepremier i minister infrastruktury Marek Pol. - Jest to chyba jeden z pierwszych obiektów, który ma tak duże znaczenie dla aktywizacji terenów portowych. 

W wydarzeniu uczestniczyli m.in. wojewoda pomorski Jan Ryszard Kurylczyk, marszałek województwa Jan Zarębski, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, metropolita gdański arcybiskup Tadeusz Gocłowski oraz liczni przedstawiciele Zarządu Morskiego Portu Gdańsk z prezesem Marianem Świtkiem na czele.

„Największy w kraju most podwieszany otwarty” - donosiły media. I tak rzeczywiście było przez 10 lat, do czasu uruchomienia Mostu Rędzińskiego nad Odrą we Wrocławiu. 

 

Widok z powietrza. Most Jana Pawła II z Trasa Sucharskiego i Tunelem pod Martwą Wisłą stanowi dziś jeden z najważniejszych ciągów komunikacyjnych w mieściw
Most Jana Pawła II z Trasą Sucharskiego i Tunelem pod Martwą Wisłą stanowi dziś jeden z najważniejszych ciągów komunikacyjnych w mieście
Sebastian Elijasz/Kosycarz KFP

 

Dzień oddania mostu do użytku był ukoronowaniem wieloletniego wysiłku portowców na rzecz zwiększenia dostępności terenów portowo-przemysłowych położonych na wschód od Martwej Wisły dla wielkotowarowego ruchu drogowego obejmującego m.in. Port Północny, Basen Górniczy, Półwysep Westerplatte i Przeróbkę. Nawet nadzorujący budowę inspektorzy z Wielkiej Brytanii byli zaskoczeni, że w Polsce realizuje się tak skomplikowane przedsięwzięcia. Przeprawa na Martwej Wiśle jako jedyna w Polsce wznoszona była metodą wspornikową, bez tymczasowych podpór w wodzie. Kolejne elementy mostu podnoszono z pływających po rzece barek i podwieszano na wantach. Wszystkie ważą około 26 tys. ton. Całkowita długość mostu to ponad 380 m (przy szerokości pomostu 21 m). Konstrukcja składa się z trzech przęseł. Rozpiętość przęsła nad nurtem rzeki wynosi 230 m. Most powinien służyć nam bezawaryjnie ponad 100 lat, co gwarantować mają prowadzone co jakiś czas prace serwisowe.

TV

W zoo zamieszkały dwa lemury