• Start
  • Wiadomości
  • Walentynki w Gdańsku. Tu powinieneś zabrać swoją "drugą połówkę"

Walentynki w Gdańsku. Tu powinieneś zabrać drugą połówkę

Przypadające 14 lutego święto zakochanych - walentynki - w Gdańsku będzie można spędzić na wiele sposobów. Nie tylko w kinie czy restauracji, ale także nieco mniej tradycyjnie, a ciekawiej: przy pamiętnych piosenkach Przybory i Wassowskiego, w teatrze z "Bachantkami" Eurypidesa albo... w bibliotece.
13.02.2019
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Walentynki to oczywiście nie jedyna okazja, by ukochanemu lub ukochanej okazać uczucia - ale żal byłoby jej nie wykorzystać. Tym bardziej, że w Gdańsku dzień 14 lutego można spędzić na wiele inspirujących sposobów
Walentynki to oczywiście nie jedyna okazja, by ukochanemu lub ukochanej okazać uczucia - ale żal byłoby jej nie wykorzystać. Tym bardziej, że w Gdańsku dzień 14 lutego można spędzić na wiele inspirujących sposobów
mat. gdańsk.pl

Kilka propozycji na spędzenie tego wyjątkowego dnia oraz wieczoru przygotowała Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Gdańsku. Dwie filie: Biblioteka pod Kotem i Myszą (ul. Lelewela 21/22) oraz Biblioteka Manhattan (al. Grunwaldzka 82) zapraszają miłośników książek do wspólnej walentynkowej zabawy - „Randki w ciemno z książką”.

- Zachęcamy do wyboru książki nie oceniając jej po okładce, a sugerując się tylko krótkim opisem czy cytatem na opakowaniu. Książki będą czekały w czwartek od godz. 9. Bawimy się do wyczerpania zapasu randkowych książek - zapraszają organizatorzy.

Natomiast wieczorem warto zajrzeć do Biblioteki pod Żółwiem (ul. św. Ducha 111/113), gdzie odbędzie się wyjątkowa, pełna niespodzianek oraz atrakcji dla zakochanych w książkach, walentynkowa akcja „Zabookowani są wśród nas!”.

- Udział w niej mogą wziąć zarówno single jak i pary. Warunkiem udziału w tym niecodziennym spotkaniu jest zabranie ze sobą książki, w której jesteście bezgranicznie zakochani oraz wcześniejsze zgłoszenie chęci udziału w wydarzeniu. Przygotowaliśmy dla was 40 miejsc - zachęcają organizatorzy.

Aby wziąć udział w akcji, wystarczy na adres mailowy promocja@wbpg.org.pl przesłać wiadomość z imieniem i nazwiskiem w tytule wpisując „Zabookowani”. Termin przesyłania zgłoszeń to 14 luty, do godz. 15.

Udział w obu wydarzeniach jest bezpłatny.


Szczególne wydarzenie na ten dzień przygotował również Polski Chór Kameralny, który podczas koncertu „Herbatka” w Ratuszu Staromiejskim (ul. Korzenna 33/35) wykona piosenki z repertuaru Jerzego Wassowskiego i Jeremiego Przybory. Niezapomniane przeboje twórców Kabaretu Starszych Panów zabrzmią w wirtuozerskim opracowaniu na chór a cappella.

- Piosenki Starszych Panów zachwycają i bawią już czwarte pokolenie słuchaczy. Zawdzięczają to przede wszystkim swej niezwykłej urodzie: najwyższego lotu poezji, która co chwila to wzrusza i zachwyca swym pięknem, to znowu rozbawia do łez, skrząc się perłami najprzedniejszego dowcipu, jedynego w swoim rodzaju humoru, oraz niebywałej krasy melodiom, bezbłędnie podkreślającym nastrój tekstów, każde ich słowo i każdy dowcip, tętniącym przeróżnymi rytmami i wspieranym niezwykle finezyjną, mistrzowsko poprowadzoną, ale jednocześnie jakże naturalną harmoniką; a więc po prostu kunsztowi ich twórców - niedoścignionych mistrzów - Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego - zaprasza Polski Chór Kameralny.

W programie m.in. piosenki „Herbatka”, „Zimy żal”, „Na całej połaci śnieg”, „No i jak tu nie jechać?”, „O Kutno okrutne”, „Stacyjka Zdrój”, „Zmierzch”, „W kawiarence Sułtan” i wiele innych. Polski Chór Kameralny wystąpi pod batutą Jana Łukaszewskiego.

Koncert rozpocznie się o godz. 19. Bilety: normalny 30 zł, ulgowy 20 zł - do nabycia w siedzibie Polskiego Chóru Kameralnego (ul. Opata Jacka Rybińskiego 24, Gdańsk-Oliwa, 9:00–16:00) i na godzinę przed rozpoczęciem w miejscu koncertu. Obowiązuje zniżka dla posiadaczy Karty do Kultury.


Czytaj też: W Gdańsku zawieranych jest coraz więcej małżeństw. STATYSTYKI GUS



Zamiast poprzez kwiaty, choćby najpiękniejsze, można okazać sympatię komuś bliskiemu zabierając go np. do teatru
Zamiast poprzez kwiaty, choćby najpiękniejsze, można okazać sympatię komuś bliskiemu zabierając go na przykład do teatru
źródło: Pixabay

Walentynki w teatrze to zawsze dobry pomysł. Tym bardziej, że w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim (ul. Bogusławskiego 1) zobaczymy interesujący spektakl gościnny Teatru Collegium Nobilium w Warszawie: „Przebudzenie”.

Spektakl, na podstawie „Bachantek” Eurypidesa, jest egzaminem Marty Malinowskiej na III roku Wydziału Reżyserii Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza w Warszawie. Powstał podczas seminarium prowadzonego przez dr. hab. Jarosława Kiliana (premiera spektaklu odbyła się 17 listopada 2018 roku).

- Czym dzisiaj jest szał Dionizyjski? Kim są Bachantki i czemu ma służyć takie doświadczenie współcześnie - to pytania, które postawiliśmy sobie na początku pracy. Czy dziś możliwe jest katarktyczne przeżycie, ekstaza, oczyszczenie? - pytają twórcy spektaklu. - Te pojęcia zarezerwowane były dla doświadczeń religijnych, dzisiaj być może bardziej kojarzą się z koncertem, narkotykami, eksperymentami z odmiennymi stanami świadomości. Jednak są i były to doświadczenia związane z ciałem i percepcją, która ulega zmianie, dlatego obszar naszej pracy głównie opierał się na fizyczności, zmysłowości, intymności i muzyce. Widz jest Penteusem, tym który podgląda Bachantki z zafascynowaniem, a zarazem pilnuje starego porządku i ładu.

„Bachantki” to ostatnia z tragedii Eurypidesa, wystawiona krótko po śmierci autora, podczas agonu w 405 roku p.n.e. Utwór jest adaptacją bachicznego mitu o początkach kultu Dionizosa oraz o kontrowersjach, jakie wśród mieszkańców Hellady wywoływały żywiołowe praktyki jego zwolenników. Przedstawia dramatyczne dzieje króla Teb, Penteusza, który swój sprzeciw wobec nowych, burzących stary porządek praktyk, przypłacił życiem. Wątek, wykorzystany już wcześniej przez Ajschylosa (Pentheus), wzbogacony został o element zemsty Dionizosa na siostrach jego tragicznie zmarłej matki, publicznie podających w wątpliwość fakt jego boskości. 

Uwaga spektakl tylko dla widzów dorosłych - zawiera sceny nagości, kontrowersyjne treści lub/i słowa niecenzuralne. Początek o godz. 19:00. Bilety: 15-40 zł.



Wszystkich zakochanych poszukujących niebagatelnego pomysłu na spędzenie tego święta Instytut Kultury Miejskiej (ul. Długi Targ 39/40) zaprasza na... filozoficzne antywalentynki.

Podczas multimedialnego wykładu z dyskusją, zatytułowanego „Kochać to nie znaczy zawsze to samo” dr Robert Dolewski postara się odpowiedzieć na pytanie czym właściwie jest to osławione uczucie miłości i czy przypadkiem nie tkwi w nim zalążek ludzkiego nieszczęścia. 

- Czy kochając zmierzamy ku wyżynom ducha (i ciała)? Czy też może jest całkiem na odwrót? Co na temat miłości mieli do powiedzenia słynni europejscy filozofowie z Arthurem Schopenhauerem na czele? Sprawdźmy 14 lutego o godz. 18:00  - zaprasza dr Dolewski.

Kilka słów o prowadzącym: Robert Dolewski to prezes fundacji Ogród Filozofii, doktorant filozofii na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie, i pracownik dydaktyczny na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Hobbystycznie od wielu lat udziela się również na Trójmiejskiej scenie rapowej. W Instytucie Kultury Miejskiej prowadzi cykl wykładów w ramach programu Filozofia w IKM, pokazując, że filozofia jest tam, gdzie się jej nie spodziewamy, i leży u podstaw wielu zjawisk, z którymi stykamy się na co dzień.

Wstęp wolny.


Zobacz też:

Walentynki na sportowo.Trefl Gdańsk - PGE Skra Bełchatów

Propozycja dla zakochanych od Muzeum Gdańska: Magia miłosna w Dworze Artusa




TV

Uniwersytet WSB Merito ma nowy kampus