• Start
  • Wiadomości
  • Pojazdy komunikacji miejskiej już z klimatyzacją. W piątek sprawdzano czy pasażerowie mają maseczki

Pojazdy komunikacji miejskiej już z klimatyzacją. W piątek sprawdzano czy pasażerowie mają maseczki

W pojazdach komunikacji publicznej można już włączać klimatyzację - pozwala na to nowa rekomendacja GIS. Ale - co ważne - nadal obowiązuje nakaz zasłaniania nosa i ust. Aby podkreślić znaczenie tego przepisu, w piątek 19 czerwca przeprowadzono dwie serie kontroli. Wiadomo już, że takie akcje będą się powtarzać.
19.06.2020
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
W gdańskiej komunikacji miejskiej włączono już klimatyzację
W gdańskiej komunikacji miejskiej włączono już klimatyzację
Fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

 

- W czwartek, 18 czerwca, po godz. 16, otrzymaliśmy informację z Izby Gospodarczej Komunikacji Miejskiej w Warszawie dotyczącą rekomendacji w zakresie stosowania klimatyzacji w środkach transportu publicznego w okresie epidemii. Stanowisko Głównego Inspektora Sanitarnego po konsultacji z Narodowym Instytutem Zdrowia Publicznego - Państwowym Zakładem Higieny dopuszcza możliwość uruchomienia klimatyzacji w pojazdach komunikacji miejskiej - potwierdza Zygmunt Gołąb, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku. - Poinformowaliśmy o tym operatorów wykonujących na rzecz gminy Gdańsk usługi przewozu pasażerów w autobusach i tramwajach, czyli spółkę Gdańskie Autobusy i Tramwaje oraz firmę BP Tour. Tak więc klimatyzacja w pojazdach powinna już działać - zaznacza.

Urządzenia klimatyzacji działają bez udziału powietrza pochodzącego z cyrkulacji, dlatego uznano, że można je włączać. Wcześniej musza być jednak do tego przygotowane.

 

  Od 1 czerwca więcej pasażerów w autobusach i tramwajach

 

Specjaliści z NIZP-PZH zwrócili uwagę, aby przed rozpoczęciem użytkowania, systemy wentylacyjno-klimatyzacyjne poddać przeglądom, zdezynfekować je, a także wymienić, w razie potrzeby, elementy filtracyjne.

Na zewnątrz jest coraz cieplej, w związku z czym przejazd autobusem bądź tramwajem stanie się dzięki temu bardziej komfortowy.

Należy jednak pamiętać, że nadal obowiązują limity dotyczące liczby pasażerów w pojazdach komunikacji miejskiej. Podróżując należy również mieć zasłonięty nos i usta maseczką bądź inną częścią garderoby - podkreśla Zygmunt Gołąb.

W celu sprawdzenia jak wygląda sytuacja w tej kwestii, patrol złożony z policjantów komendy miejskiej w Gdańsku i pracowników ZTM przeprowadził w piątek dwie kontrole.

Wspólny patrol policji i ZTM przeprowadził kontrole w pojazdach komunikacji miejskiej
Wspólny patrol policji i ZTM przeprowadził kontrole w pojazdach komunikacji miejskiej
ZTM w Gdańsku

Pierwszy patrol, złożony z funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku oraz pracowników Centrali Ruchu ZTM pojawił się na węźle integracyjnym Łostowice-Świętokrzyska o godz. 07:30.

Obowiązek zakrywania ust i nosa w pojazdach komunikacji miejskiej wynika z rządowego rozporządzenia dotyczącego zwalczania epidemii COVID-19. Oznacza to, że podczas jazdy tramwajem lub autobusem każdy pasażer powinien mieć na twarzy maseczkę. Usta i nos można zasłonić także inną częścią garderoby, np. szalem lub apaszką.

Jak reagowali na obecność patrolu pasażerowie? W ponad 90% przypadków pozytywnie. Nie ukrywali zadowolenia. Podkreślali, że liczą, iż takie akcje wpłyną dyscyplinująco na wszystkich, którzy maseczek nosić nie chcą.

Pasażerowie prosili nasz patrol, by pojawiał się na przystankach regularnie i zwracał uwagę zwłaszcza młodym ludziom, bo niestety wielu z nich nie stosuje się do rządowych zaleceń – mówi Sebastian Zomkowski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku. - Podróżni oczekują takich działań ze strony miasta oraz służb porządkowych. Świadczą o tym liczne telefony i maile, które odbieramy – dodaje Sebastian Zomkowski.

Niektóre osoby sięgały po maseczki dopiero wtedy, gdy do pojazdu wchodził patrol. Masek nie mieli nieliczni. Pytani o powody, tłumaczyli się stanem zdrowia.

- Rozmawiałem z kobietą, która mimo astmy podróżowała w maseczce. Słysząc jak siedzący obok mężczyzna wyjaśniał funkcjonariuszom, że nie zasłania ust i nosa, bo ma kłopoty z oddychaniem, pasażerka stwierdziła, że ona też mogłaby podróżować bez maseczki, ale zakłada ją, by chronić zdrowie swoje i innych. Co ciekawe, mężczyzna, który chwilę wcześniej przekonywał, że maseczki nosić nie może, wyjął ją z kieszeni i założył na twarz – mówi Zygmunt Gołąb, rzecznik prasowy ZTM, który również uczestniczył w akcji na węźle integracyjnym Łostowice-Świętokrzyska. -

Zdecydowana większość osób miała maseczki przy sobie, choć niektórzy sięgali po nie dopiero wtedy, gdy do pojazdu wchodził patrol.
Zdecydowana większość osób miała maseczki przy sobie, choć niektórzy sięgali po nie dopiero wtedy, gdy do pojazdu wchodził patrol.
ZTM w Gdańsku

Nawet jeśli ktoś się upiera, że jemu samemu maseczka nie jest potrzebna, niech pomyśli o innych. Niech zasłoni usta i nos z szacunku dla innych, którzy boją się zakażenia wirusem. W sytuacji zagrożenia epidemicznego jesteśmy odpowiedzialni za siebie nawzajem, wszyscy za wszystkich – podkreśla Zygmunt Gołąb.

Kolejne wspólne działania funkcjonariusze przeprowadzili  w godzinach popołudniowych.

Mariusz Chrzanowski, Rzecznik Prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku apeluje: dbajmy o siebie i bliskich. Ograniczenia i obostrzenia mają jeden cel - ochronę życia i zdrowia. Nie zapominajmy jednak, że osoby, które lekceważą obowiązujące obostrzenia, muszą liczyć się z konsekwencjami. Poza mandatem karnym w wysokości do 500 zł, sanepid może na taką osobę nałożyć karę administracyjną w wysokości do 30 tys. złotych podkreśla Mariusz Chrzanowski.

 

TV

Kaszubi – tożsamość obroniona. Rozmowa z prof. Cezarym Obrachtem-Prondzyńskim