• Start
  • Wiadomości
  • Plaża na Stogach pozostanie plażą - Miasto rozpoczęło procedurę

Plaża na Stogach pozostanie plażą – Miasto rozpoczęło procedurę

Zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców, Biuro Rozwoju Gdańska opracowało zmiany w Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Gdańska, czyli najważniejszym dokumencie planistycznym naszego miasta. Zaproponowane w dokumencie zmiany mają zapewnić utrzymanie dotychczasowej rekreacyjnej funkcji plaży na Stogach.
01.10.2018
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Plaża na Stogach pozostanie plażą - rozpoczęto procedurę zmiany Studium
Plaża na Stogach pozostanie plażą - rozpoczęto procedurę zmiany Studium
Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

O plaży na Stogach zrobiło się głośno wiosną tego roku. Na kwietniowej sesji Rady Miasta Gdańska przegłosowano bowiem, opracowywane przez trzy lata, Studium dotyczące całego miasta. Dokument określał m.in. przeznaczenie części plaży na Stogach, o powierzchni 10 hektarów, a także lasu o powierzchni 40 ha, na rozwój funkcji portowych. Co ważne, wspomniane 10 ha plaży leży w granicach administracyjnych portu. Na zmiany na plaży nie zgodzili się jednak mieszkańcy Stogów, a także innych dzielnic Gdańska. Domagali się utrzymania funkcji rekreacyjnych. Zebrano tysiące podpisów w tej sprawie. Mieszkańcy sprzeciwiali się też przegłosowaniu Studium przez Radę Miasta Gdańska. Radni nie chcieli się jednak na to zgodzić, gdyż dokument ten dotyczył całego miasta, a sprawa plaży na Stogach była tylko jego elementem. Zaproponowano więc mieszkańcom, że tuż po przegłosowaniu, a więc przyjęciu Studium, radni podejmą kolejną uchwałę, na nadzwyczajnej sesji, o przystąpieniu do zmian w Studium. Zmiany dotyczyć miały właśnie plaży na Stogach. Tak się też stało. Pracownicy Biura Rozwoju Gdańska ponownie zajęli się tym dokumentem.

- Za chwilę wysyłamy do uzgodnień zmianę w Studium uwarunkowań i kierunków rozwoju przestrzennego Gdańska. Dotrzymujemy słowa danego społeczności Stogów i Przeróbki o tym, że chcemy w Studium zagwarantować, zabezpieczyć po wieki wieków, funkcję lasu, który zajmuje 40 hektarów i jest własnością miasta Gdańsk. Chcemy też zachować funkcje plaży o powierzchni 10 ha, która jest własnością Skarbu Państwa. W obecnie obowiązującym Studium te tereny są rezerwą pod rozwój portu. O to też zabiega zarząd Portu Gdańsk. My się z tym nie zgadzamy. Chcemy w tej zmianie Studium zabezpieczyć plażę: by pozostała plażą, a las lasem - zaznaczył w poniedziałek prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

Miasto przystąpiło równocześnie do zmian w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego obejmującego plażę na Stogach.

O przygotowanych zmianach w Studium poinformowano w poniedziałek... na plaży na Stogach. Na zdjęciu: (od lewej) Elżbieta Żmijewska, Beata Dunajewska, Paweł Adamowicz i Edyta Damszel-Turek, dyrektor BRG
O przygotowanych zmianach w Studium poinformowano w poniedziałek... na plaży na Stogach. Na zdjęciu: (od lewej) Elżbieta Żmijewska, Beata Dunajewska, Paweł Adamowicz i Edyta Damszel-Turek, dyrektor BRG
Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

- Chcemy przy wejściu na plażę nr 25 wprowadzić takie zmiany, by można było ją uzbroić w podobne urządzenia, jak przy wejściu na plażę nr 26 (to przy nim znajduje się obecnie m.in. budynek ratowników i toalety). Tamta część plaży nie jest bowiem urządzona. Chcemy to zmienić. Dzięki temu plaża byłaby „wydłużona” o około 350 metrów w kierunku wschodnim. Takie były głosy mieszkańców Przeróbki i Stogów, ale też innych dzielnic Gdańska - podkreślał prezydent Adamowicz.

Uzgodnienia w sprawie Studium, które rozpoczyna miasto, prowadzone będą z Wojewodą Pomorskim, Marszałkiem Województwa Pomorskiego oraz spółką Wody Polskie.

Prezydent Gdańska wystąpił także do Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej o zmianę granic administracyjnych portu morskiego.

- Tak, aby plaża na Stogach nie była w granicach portu morskiego. Na razie brak jest odpowiedzi - zaznaczył prezydent Adamowicz. - Te wszystkie zmiany idą w kierunku utrwalenia funkcji rekreacyjnej i plażowej w dwóch podstawowych dokumentach Gdańska, czyli Studium i planie zagospodarowania. Liczymy na dobrą wolę tak Wojewody, jak i Ministra, na to, że uszanują głosy i oczekiwania mieszkańców.

Przyszłością plaży mocno zainteresowani są mieszkańcy Stogów
Przyszłością plaży mocno zainteresowani są mieszkańcy Stogów
Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

Radna Miasta Gdańska, Beata Dunajewska, przyznała, że dawno nie spotkała się z taką aktywnością mieszkańców, którzy stoją za „ruchami” na rzecz obrony plaży na Stogach.

- Cieszę się, że odpowiednie kroki zostały podjęte i dziś możemy powiedzieć, że plaża jest bezpieczna - podkreślała radna Dunajewska. - Tego oczekują mieszkańcy, a także Radni Miasta Gdańska, którzy jednogłośnie zagłosowali za procedurą zmian w Studium.

Elżbieta Żmijewska, przewodnicząca Rady Dzielnicy Przeróbka, przyznała z kolei, że w jej ocenie plaża na Stogach jest jedną z najpiękniejszych w Polsce.

- W imieniu mieszkańców mogę powiedzieć, że jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, że ta procedura została rozpoczęta. Mamy nadzieję, że wszystkie urzędy też przychylą się do próśb mieszkańców oraz turystów, którzy tutaj przyjeżdżają - mówiła Żmijewska.

Prezydent Gdańska przypomniał też, że obecne funkcje portowo-logistyczne są zabezpieczone. Rozwój funkcji portowych jest z kolei planowany, aktualnie, na wodach Zatoki Gdańskiej.

- Ten kierunek rozwoju portu nie musi się odbywać kosztem plaży na Stogach. W związku z tym proponowane przez nas zmiany są zasadne - ocenia prezydent Adamowicz.

TV

W zoo zamieszkały dwa lemury