• Start
  • Wiadomości
  • "Mamy to", "Puchar jest nasz" - gdańscy politycy o sukcesie Lechii Gdańsk

"Mamy to", "Puchar jest nasz" - gdańscy politycy o sukcesie Lechii Gdańsk

Aleksandra Dulkiewicz, Donald Tusk, Kacper Płażyński, Ryszard Świlski, Piotr Grzelak w czwartek, 2 maja, oglądali na żywo na stadionie PGE Narodowy finał Totolotek Pucharu Polski i triumf Lechii Gdańsk. Swoją radością podzielili się w mediach społecznościowych. Zresztą nie tylko oni - także Agnieszka Owczarczak czy Lech i Jarosław Wałęsowie.
02.05.2019
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Artur Sobiech (z prawej) w objęciach Lukasa Haraslina
Artur Sobiech (z prawej) w objęciach Lukasa Haraslina
fot. 400mm

 

Lechia Gdańsk pokonała Jagiellonię Białystok 1:0 i po raz drugi w historii zdobyła Puchar Polski. Gola na wagę zwycięstwa w doliczonym czasie gry zdobył Artur Sobiech. Na stadionie PGE Narodowy wśród prawie 50 tys. widzów byli gdańscy politycy. 

Jest! Jest! Jest! Król Artur, czyli Lechia Gdańsk po raz drugi w historii zdobywa Puchar Polski


Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz napisała: 

- Mamy to? Po 36 latach Puchar Polski powrócił do Gdańska! Biało-zielone to barwy niezwyciężone! 1:0 dla Lechia Gdańsk.

 

Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk:

- W wolnym mieście Gdańsku, gdzie korona w herbie jest, mamy swą drużynę, która zwie się BKS!

 

Kacper Płażyński, szef klubu radnych PiS w radzie Miasta Gdańska: 

- Puchar jest NASZ! LECHIA LECHIA LECHIA!

 

Ryszard Świlski, wicemarszałek województwa pomorskiego, zadał retoryczne pytanie:

- Czy jestem szczęśliwy???

 

Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska:

- Puchar jest nasz!!! 

 

Agnieszka Owczarczak, przewodnicząca rady Miasta Gdańska:

- Puchar Polski jedzie do Gdańska. 

 

Jarosław i Lech Wałęsa

- 36 lat kibice w Miasto Gdańsk czekali na to trofeum. Serdecznie gratuluje zdobycia Pucharu Polski, choć dziś łatwo nie było. Ale na Stadionie Narodowym udało się! Życząc Lechii sukcesów w europejskich pucharach, małe wspomnienie z pamiętnego meczu z Juventusem. Fotografia, którą trzyma mój ojciec została wykonana przez Zbigniewa Kosycarza w czasach, gdy o wolności i demokracji mogliśmy tylko pomarzyć. Ale marzenia jak widać się spełniają. Wszystkiego dobrego dla Lechii Gdańsk i całej polskiej piłki, bo biało-czerwone barwy to nasza duma i chluba.

 

 

 

TV

Po Wielkanocy zacznie jeździć autobus na wodór