• Start
  • Wiadomości
  • Bitwa o Gotland zakończona. Emocjonujący finisz wielkich regat samotnych żeglarzy na Bałtyku

Bitwa o Gotland zakończona. Emocjonujący finisz wielkich regat samotnych żeglarzy na Bałtyku

Późnym wieczorem w czwartek, wraz z wejściem na metę jachtu Double Scotch zakończyły się regaty Wielka Żeglarska Bitwa o Gotland. Najszybciej trasę 500 mil przez Bałtyk pokonał Piotr Falk. W klasie ORC najlepszy okazał się Kuba Marjański a w Open zwyciężył Paweł Biały.
17.09.2020
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Maciej Hejna na Double Scotch wchodzi do mariny w Górkach Zachodnich
Maciej Hejna na Double Scotch wchodzi do mariny w Górkach Zachodnich
OceanTEAM/Wielka Żeglarska Bitwa o Gotland
Wraz z wejściem na metę Macieja Hejny na Double Scotch, zakończyła się  9 edycja regat Bitwa o Gotland. Na zawodnika czekali w Marinie Przełom na Górkach Zachodnich organizatorzy i pozostali zawodnicy. Maciej Hejna, jako najwytrwalszy żeglarz regat, który spędził na wodzie 103 godziny, 35 minut i 59 sekund zdobył nagrodę imienia Edwarda "Gale" Zająca.
Równocześnie zostały też podane oficjalne wyniki rywalizacji. 
W klasie ORC zwyciężył Kuba Marjański na "Busy Lizzy", a za nim uplasowali się Witold Małecki na jachcie "Goodspeed" oraz "Konsal II" pod Ryszardem Drzymalskim. 
Wyniki-BOG-2020-klasa-ORC
W klasie Open zwycięzcą został Paweł Biały na "Delphii III". Dwa pozostałe jachty wycofały się z wyścigu niemal tuż przed metą i z powodu sztormowego wiatru schroniły się w porcie na Helu.
Wyniki-BOG-2020-klasa-OPEN
 

Tegoroczna Bitwa była niezwykle emocjonująca. Pierwszych 6 jachtów wpłynęło (w środę) na metę w przeciągu niespełna 2 godzin, niemal jeden po drugim. O ich pozycji w wyścigu decydowały drobne szczegóły taktyki regatowej.

Po przepłynięciu ponad 500 mil, żeglarze z czołówki stawki zafundowali nam niesamowity finisz. Na tak długiej trasie bardzo rzadko zdarza się, aby wyścig był tak wyrównany, a jachty ścigały się niemal burta w burtę

- komentował na gorąco dyrektor regat, Krystian Szypka

Kolejność na mecie nie odzwierciedla jednak automatycznie ostatecznej pozycji na liście wyników: najszybszy bezwzględnie jacht nie musi wcale wygrać, bowiem  - w klasie ORC - o wyniku decyduje system przeliczników. Mają one za zadanie wyrównanie szans jachtów mniejszych i wolniejszych.

Tak rozgrywał się finisz regat Wielka Żeglarska Bitwa o Gotland
Tak rozgrywał się finisz regat Wielka Żeglarska Bitwa o Gotland
Obraz z trackera yellow brick


Przebieg rywalizacji można było śledzić w czasie rzeczywistym na stronie www.bitwaogotland.pl (oraz w aplikacji) dzięki temu, że każdy z jachtów wyposażony był w trakcer yellow brick.

Po pierwszej nocy z bardzo silnym wiatrem, w poniedziałek, wtorek i większość środy żeglarzom towarzyszyła wspaniała letnia pogoda, która pozwoliła im nieco wypocząć. Jednak w środę wieczorem, ostatnich pozostających jeszcze na morzu dogonił zapowiadany już wcześniej, sztormowy wiatr z kierunku północnego. O ile pierwsze jachty wchodziły ma metę przy niemal płaskim morzu to już kolejne nie miały tyle szczęścia. Warunki pogorszyły się na tyle, że Jacek Zieliński na jachcie Quick Livener, po przejściu mety nie zdecydował się już na nocne wchodzenie do Górek Zachodnich, które są portem regat. Ze względu na porywisty wiatr i bardzo dużą falę skierował jacht do szerszego i bezpieczniejszego wejścia w Nowym Porcie. Dwie inne jednostki – Belfer dowodzony przez Kamila Baranowskiego oraz Wiking pod Adamem Szeligowskim - przerwały wyścig i schroniły się w porcie na Helu.

Uznałem, że nie mam szans na bezpieczne wejście do Górek Zachodnich w tych warunkach. Szkwały dochodziły do 45 węzłów i zdecydowałem o wejściu do Helu. To była trudna decyzja, ale nie żałuję” – mówił organizatorom regat kapitan Wikinga.

 
Na mecie jacht Oceanna pod Zenonem Jankowskim, zwycięzcą Bitwy w roku 2019
Na mecie jacht Oceanna pod Zenonem Jankowskim, zwycięzcą Bitwy w roku 2019
Fot. Ania Komosińska OceanTeam/Wielka Żeglarska Bitwa o Gotland


W czwartek 17 września po południu w morzu pozostawały jeszcze dwa jachty. Pierwszy, Double Scotch, pod Maciejem Hejną oraz OceanTEAM dowodzony przez Grzegorza Racia. W okolicy tych jachtów płynęła jednostka osłonowa regat, żaglowiec Miasta Gdańska, Generał Zaruski. Jego załoga, stale utrzymywała łączność z żeglarzami i meldowała, że byli oni w dobrej kondycji.

Ostatecznie OceanTEAM wszedł na metę o godz. 18.34 a Double Scotch dotarł o 21.35. Jak powiedział kpt. Grzegorz Rać po zacumowaniu jednostki:

Z całego wyścigu najtrudniejsze było wejście w główki w Górkach Zachodnich.

Relacja wideo z profilu Facebook/Bitwa o Gotland:

 

Bitwa o Gotland to najtrudniejszy morski wyścig żeglarski w Polsce. Zasady rywalizacji są zawsze takie same – trasa liczy 500 mil dookoła Gotlandii i trzeba ją pokonać non-stop. Na każdym z jachtów znajduje się jeden człowiek, a trudności dokłada wrześniowy termin.

Na przestrzeni lat, a tegoroczna to już 9. edycja, Bitwa o Gotland ewoluowała z koleżeńskiego wyścigu "jeden na jeden" do corocznego święta żeglarzy samotników. W rekordowych latach na starcie stawało niemal 30 jachtów (edycje 2017 i 2018), jednak w tym roku organizatorzy zdecydowali się ograniczyć tę liczbę do 20.

 

Pierwsze jachty weszły na metę regat przy wspaniałej pogodzie. Kolejne nie miały już tyle szczęścia. Na zdjęciu: Piotr Falk na jachcie Bluesina
Pierwsze jachty weszły na metę regat przy wspaniałej pogodzie. Kolejne nie miały już tyle szczęścia. Na zdjęciu: Piotr Falk na jachcie Bluesina
Fot. Ania Komosińska OceanTeam/Wielka Żeglarska Bitwa o Gotland

 

Powody wyjaśnia kpt. Krystian Szypka, pomysłodawca i dyrektor regat:

Dla nas jest najważniejsze bezpieczeństwo. Doświadczenie poprzednich edycji doprowadziło nas do konkluzji, że liczba do 20 startujących wymusza taki poziom organizacji, zabezpieczenia i logistyki, który przy środkach jakimi dysponujemy, jesteśmy zapewnić w sposób profesjonalny. Stąd decyzja o nieprzekraczalnym limicie 20 jednostek w tegorocznym wyścigu.

 

Piotr Falk na jachcie Bluesina (Akademicki Klub Morski) pokonał trasę Bitwy o Gotland w czasie 78 godzin 16 minut 32 sekundy
Piotr Falk na jachcie Bluesina (Akademicki Klub Morski) pokonał trasę Bitwy o Gotland w czasie 78 godzin 16 minut 32 sekundy
OceanTeam/Wielka Żeglarska Bitwa o Gotland


O tym, jak wymagający potrafi być jesienny Bałtyk, żeglarze przekonali się już wielokrotnie. Podczas zeszłorocznej edycji sztormowa pogoda sprawiła, że do mety dopłynęło tylko trzech zawodników (spośród 23 startujących). W tym roku do wyścigu zapisano 20 śmiałków, jednak kilku było zmuszonych zrezygnować w z powodu różnych awarii tuż przed startem lub krótko po starcie. Najczęstszym problemem są usterki autopilotów. Ich nieprawidłowe działanie praktycznie uniemożliwia samotną żeglugę. 

Miasto Gdańsk jest partnerem strategicznym Bitwy o Gotland 2020. 

 

TV

Budowa basenu we Wrzeszczu jeszcze w tym roku