• Start
  • Wiadomości
  • Zmarł Edmund Stachowiak, stoczniowiec, współtwórca rozwoju Stoczni Gdańskiej, świadek historii

Zmarł Edmund Stachowiak, stoczniowiec, współtwórca rozwoju Stoczni Gdańskiej, świadek historii

Przez całe zawodowe życie Edmund Stachowiak związany był ze Stocznią Gdańską, gdzie sukcesywnie piął się po szczeblach kariery. To m.in. jemu zakład zawdzięczał swój rozwój i ważne techniczne osiągnięcia. Dożył pięknego wieku - zmarł mając 97 lat.
17.02.2022
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Edmund Stachowiak (1925-2022) przez dziesięciolecia tworzył stoczniową historię i był jej świadkiem
Edmund Stachowiak (1925-2022) przez dziesięciolecia tworzył stoczniową historię i był jej świadkiem
fot. archiwum rodzinne

 

Więcej wspomnień o zmarłych w ostatnich latach gdańszczanach i osobach związanych z Gdańskiem znajdziesz na specjalnie dedykowanej stronie gdansk.pl/odeszli.


Edmund Stachowiak urodził się w 1925 roku. Nie był „sztandarowym” działaczem Solidarności, ale przez dziesięciolecia tworzył stoczniową historię i był jej świadkiem. Od 1949 roku przez całe zawodowe życie związany był ze Stocznią Gdańską. Przeszedł kolejne szczeble kariery od technika magazyniera do członka dyrekcji. Był współtwórcą rozwoju zakładu i jego technicznych osiągnięć, a także świadkiem i uczestnikiem historycznych wydarzeń.

W jego przekonaniu zapisana także w jego życiorysie historia Stoczni Gdańskiej z pewnością wpisała się w historię Europy, a wydarzenia w Stoczni zainicjowane w zasadniczy sposób zmieniły oblicze naszego kontynentu. Był zdecydowanym orędownikiem wpisania Stoczni Gdańskiej na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Tak pożegnał go Tadeusz Deptała, ze Stowarzyszenia Strażników Pamięci Stoczni Gdańskiej:

Wiadomość o śmierci Edmunda, podana przez syna zmarłego, bardzo mnie zaskoczyła. Zawsze myślałem, że Edmund jest nie do pokonania, kiedy się bierze pod uwagę jego życiowe dokonania zawodowe i to, że był maratończykiem. Był przecież jednym z filarów w Stoczni Gdańskiej.

 

Chociaż bezpartyjny, przez blisko 20 lat pełnił wysoką funkcję Szefa Nadzoru Technicznego. Zawsze był kierowany na najtrudniejsze odcinki pracy. Wcześniej jednym z nich była budowa baz - przetwórni, którymi kierował przez wiele lat. A przecież to bazy - przetwórnie zostały uznane za największe osiągnięcie w budowie statków w Stoczni Gdańskiej. Nic dziwnego, że jego praca zyskała najwyższe uznanie ze strony przełożonych. Otrzymał między innymi wysokie odznaczenie - Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski.

 

Edmund długo przygotowywał się do pełnienia zawodu stoczniowca. Swoją naukę rozpoczął w trudnym powojennym okresie w roku 1946, wstępując do 3-letniego Państwowego Liceum Budownictwa Okrętowego „Conradinum. Pracę w Stoczni Gdańskiej rozpoczął jako technik w roku 1949. Mimo nawału pracy potrafił ukończyć wieczorowe studia inżynierskie.

 

Jako przełożony był zawsze koleżeński i bardzo lubiany przez wszystkich pracowników w Stoczni. Osobiście dużo korzystałem z jego wiedzy i doświadczenia. Tak się złożyło, że mogłem przejąć od niego pałeczkę, kiedy on awansował na stanowisko Szefa Nadzoru Technicznego. W ciągu ostatnich kilku lat mieliśmy okazję spotykać się z Edmundem w Europejskim Centrum Solidarności i opowiadać o naszej pracy w Stoczni Gdańskiej. Te dawne rezultaty w pracy, jakie uzyskiwaliśmy kiedyś, są obecnie trudne do osiągnięcia. Postawa Edmunda Stachowiaka powinna służyć do naśladowania.

Tu zaczął się ruch, który zmienił oblicze Europy. Przeczytaj rozmowę z Edmundem Stachowiakiem

TV

Kamienica przy Toruńskiej 27 odzyskała blask