Oferta dotyczy wszystkich właścicieli i współwłaścicieli samochodów osobowych, ponieważ dzień darmowych przejazdów komunikacją publiczną organizowany jest, by starać się przekonać ich do rezygnacji (chociaż czasami) z poruszania się po mieście za pomocą własnych “czterech kółek”. Uwaga! Oprócz dowodu rejestracyjnego trzeba mieć przy sobie także dowód tożsamości.
W tym roku kierowcy podczas Europejskiego Dnia bez Samochodu mogą korzystać z przejazdów komunikacją miejską i pociągami na terenie Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej. Oznacza to, że właściciele samochodów będą mogli za darmo jeździć trolejbusami, tramwajami i autobusami w metropolii trójmiejskiej oraz 14 gminach.
- liniami autobusowymi i tramwajowymi organizowanymi przez ZTM w Gdańsku;
- liniami autobusowymi i trolejbusowymi organizowanymi przez ZKM w Gdyni;
- liniami autobusowymi organizowanymi przez MZK Wejherowo;
- Bezpłatne przejazdy koleją będą możliwe wszystkimi pociągami regionalnymi Polregio oraz Szybkiej Kolei Miejskiej (także PKM). Oferta będzie obowiązywać na terenie całego województwa pomorskiego, tj. pomiędzy stacjami: Sycewice, Słosinko, Czarne, Bukowo Człuchowskie, Smętowo, Prabuty i Stare Pole.
Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu także w Gdańsku - by w miastach żyło się lepiej
Z danych Urzędu Statystycznego w Gdańsku, zebranych w porównawcze infografiki, z jednej strony wynika, że w Polsce (dane tylko w skali kraju!) ubywa gospodarstw domowych, w których są rowery, samochodów osobowych zaś przybywa, przy czym wzrost liczby gospodarstw, w których jest własne auto jest dynamiczniejszy, niż tych, w których ubywa jednośladów.
Nieprzerwanie rośnie za to liczba kilometrów dróg rowerowych na Pomorzu:
Jeśli chodzi o liczbę kilometrów dróg rowerowych na 10 tys. ludności, województwo pomorskie jest w ścisłej czołówce:
Kolejna infografika, wchodząca już w poszczególne powiaty, z jednej strony pozycjonuje Gdańsk na pierwszym miejscu (w liczbie kilometrów dróg rowerowych), jednak - jeśli przeliczyć je na 10 tys. mieszkańców, nasze miasto detronizuje powiat chojnicki.
Jak widać, rosnąca liczba samochodów w gospodarstwach domowych, nie przeszkadza rosnąć taborowi komunikacji publicznej na Pomorzu, ani przewozom pasażerów: