Przedsezonowy cel, czyli awans do play-off nie został zrealizowany. Hokeiści MH Automatyki w 2018 roku nie grają najlepiej, po serii porażek w sezonie zasadniczym spadli z szóstej na ósme miejsce. O zakwalifikowanie się do czołowej ósemki ligi walczyli z Polonią Bytom, zespołem niżej klasyfikowanym, który wcześniej pokonali pewnie trzy razy (przy jednej porażce). W rywalizacji do dwóch meczów byli faworytami. Niestety w niedzielę, 18 lutego, w Gdańsku przegrali 2:3.
By liczyć na awans musieli we wtorek, 20 lutego, w Bytomiu wygrać i potem wszystko rozstrzygnąć w trzecim spotkaniu. Do tego jednak nie dojdzie, bowiem podopieczni trenera Andrieja Kowaliowa przegrali aż 0:4. Gole tracili głownie grając w osłabieniu. Tak było w 10. minucie, gdy Tomasza Witkowskiego pokonał David Turon. Tak było w 42. minucie, gdy na ławce kar z MH Automatyki siedzieli Josef Vitek i Vlstimil Bilcik oraz Lukas Novak z Polonii, a na 0:2 strzelił Błażej Salamon. Tak było w 54. minucie, gdy trzeciego gola dla gospodarzy zdobył Novak.
Gdańszczanom po dwóch porażkach pozostaje walka o utrzymanie w rywalizacji do czterech zwycięstw. Pierwsze spotkanie 3 marca o godz. 18.00 w hali Olivia. Przeciwnikiem MH Automatyki będzie Anteo Naprzód Janów, który w trzech meczach przegrał z PGE Orlik Opole.
Polonia Bytom - MH Automatyka Gdańsk 4:0 (1:0, 0:0, 3:0)
Bramki:
1:0 Turoń - Kozłowski (9:39, w przewadze 5 na 4)
2:0 Salamon - Cunik (41:50, w przewadze 4 na 3)
3:0 Novak - Stoklasa - Salamon (53:07, w przewadze 5 na 4)
4:0 Danieluk - Kozłowski (59:23)
Polonia: Studziński; Owczarek, Turoń - Salamon, Frączek, Novak; Cunik, Działo - Krzemień, Kozłowski, Danieluk; Pastryk, Stępień - Abramow, Jaworski, Kłaczyński; Kamenew, Falkenhagen - Stoklasa, Mularczyk, Uryga
MH Automatyka: Witkowski; Bilcik, Kantor; Wrycza, Wysocki; Wachowski, Dolny; Leśniak - Steber, Polodna, Vitek; Różycki, Samusienko, Szczerbakow; Pesta, Marzec, Strużyk; Kalinowski, Stasiewicz, Rompkowski
Stan rywalizacji: 0:2 i awans do play-off Polonii Bytom