Trzy mecze po 3:0
Po turnieju w Gdańsku, polscy siatkarze spisali się po prostu rewelacyjnie, grając w finałach w Ningbo w Chinach. Tam odprawili 3:0 Japonię w ćwierćfinale, Brazylię 3:0 w półfinale i wreszcie w niedzielnym finale Włochów, czyli mistrzów świata, także 3:0! W całym turnieju Polacy nie przegrali seta!
Pierwszy set w niedzielnym finale był wyrównany - Polacy wygrali go 25:22.
Polska - Francja 3:2. Mistrzowie olimpijscy pokonani
Włosi zdemolowani!
W drugim drużyna Italii się posypała. W pewnym momencie nie potrafili nawet prawidłowo ustawić się na boisku - popełnili błąd ustawienia. Naprawdę byli tak zdenerwowani dobrą grą Polaków, że nie wiedzieli, gdzie który ma stać pod siatką! Źle stali, źle odbierali polskie zagrywki, źle serwowali. Włosi popełniali wręcz kompromitujące błędy. Przegrali tego seta 25:19.
W trzecim secie już nie istnieli. To był nokaut, demolka! Włosi przegrali trzeciego seta aż 25:14! W naszej drużynie wyróżniali się wszyscy gracze, lejąc Włochów z każdej pozycji, z każdego miejsca na parkiecie. Italia popełniała naprawdę zawstydzające, amatorskie błędy, nie potrafiąc przyjąć czy zatrzymać najprostszych piłek. Ich drużyna po prostu się posypała - tak dobrze grali Kochanowski, Semeniuk, Leon, Sasak i inni.
Lipiec 2023 - Polska zwycięska w Lidze Narodów
Polska, podobnie, jak w Gdańsku w 2023 roku, znów wygrała więc Ligę Narodów. Tym większa radość, że po drodze do Chin mogliśmy tego lata oglądać naszą drużynę ponownie w Gdańsku!
Teraz Biało-Czerwoni jadą na mistrzostwa świata, która zaczynają się 12 września na Filipinach. Po tym, co zrobili w Lidze Narodów, wystąpią tam w roli faworytów.