• Start
  • Wiadomości
  • W UCK dwusetna transplantacja płuc. Pacjent oddycha pełną piersią

W UCK dwusetna transplantacja płuc. Pacjent oddycha pełną piersią

Dwusetny pacjent z przeszczepionymi w UCK płucami to 49-letni Marek Danowski z Wrocławia. Jest w świetnej formie: - Tego się nie da opisać. W domu chodziłem na tlenie i spałem na respiratorze. Teraz pięć pięter wchodzę bez żadnego problemu. To drugie życie. Przeszczepy płuc rozpoczęły się w UCK w lipcu 2018 roku. Gdański ośrodek przoduje w tej dziedzinie w Polsce.
31.07.2025
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
lekarz
Jacek Wojarski, koordynator programu transplantacji płuc w UCK, w pracy
fot. Sylwia Mierzewska UCK

Czekał tylko dwa miesiące

Marek Danowski astmę miał od urodzenia. W 2024 pogorszył się jego stan zdrowia. Do astmy doszła POChP, czyli przewlekła obturacyjna choroba płuc. 

- W szybkim czasie płuca odmówiły mi posłuszeństwa, byłem na tlenie, spałem pod respiratorem - wspomina pacjent. - Skierowali mnie z Wrocławia tutaj. Czekałem na operację dwa miesiące. Po operacji szybko doszedłem do formy. Pięć pięter wchodzę bez żadnego problemu. To drugie życie. 

Na dawcę płuc Danowski czekał tylko dwa miesiące, choć średnio można czekać nawet rok. Dawców wciąż jest mniej niż czekających na transplantację. 

Operacja (UCK nie chciało podać kiedy się odbyła) trwała 10 godzin. Odbyła się pod kierunkiem dr hab. n. med. Jacka Wojarskiego, koordynatora programu transplantacji płuc w UCK. 

Przybywa transplantacji dwunarządowych w Gdańsku

Dr Wojarski przypomina, że w program przeszczepu płuc w Gdańsku trwa od siedmiu lat. - Jest niewiele ośrodków na świecie, które tak dynamicznie rozpoczęły program od zera i w tak krótkim czasie wykonały aż 200 transplantacji - powiedział Wojnarski. - Tak naprawdę mamy ich już 202. 

Gdańsk oraz Zabrze to dwa liderujące w Polsce ośrodki w przeszczepach płuc. W Gdańsku wykonuje się 4-7 transplantacji miesięcznie.   

pacjent w szpitalu
Pan Marek po operacji czuje się świetnie, niedługo wychodzi ze szpitala
fot. Sylwia Mierzewska UCK

10 godzin na stole 

Lekarz opowiada: - Operacja trwała około 10 godzin. Wzięło w niej udział kilkanaście osób. Najpierw jest zespół pobierający, czyli dwóch chirurgów i anestezjolog, do tego instrumentariuszka, plus zespół chirurgiczny na miejscu, anestezjolog, pielęgniarka, perfuzjonista pielęgniarki instrumentacyjne - wymienia Wojnarski. -  Do takich operacji potrzebny jest świetnie wyszkolony zespół oraz dobra przestrzeń.    

Lekarz mówi, że w Polsce potrzebnych jest około 200 przeszczepów płuc rocznie: - Jednak widać już, że będzie ich potrzeba nawet 300. Zapotrzebowanie będzie większe.   

Dr Wojarski mówi, że do trudności chirurgicznej wykonania operacji dochodzi jeszcze jeden aspekt: - To problemy pooperacyjne. Płuca są bowiem jedynym narządem, który kontaktuje się ze światem zewnętrznym. Każdy nasz oddech to kontakt ze światem. To, co krąży w powietrzu, jest transferowane do płuc. Podatność na zakażenia jest więc znacząco większa. Dlatego jest to trudna działka medycyny.

W Gdańsku i w województwie pomorskim jest coraz lepszy system organizacyjny, jest coraz więcej koordynatorów transplantologii w każdym szpitalu i więcej zgłoszeń od dawców.  

operacja
Trwa 200 przeszczep płuc
fot. Sylwia Mierzewska UCK

 

Poznaj zespół transplantacyjny 

Zespół zaangażowany w 200. przeszczepienie płuc w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku:

  • pobranie: lek. Igor Tomczyk – operator, lek. Miriam Kilarska – asysta, lek. Piotr Lewczak – anestezjolog, Iwona Walkusz – instrumentariuszka;
  • przeszczepienie: dr hab. n. med. Jacek Wojarski – kardiochirurg, lek. Nikodem Ulatowski – kardiochirurg, lek. Rafał Resko – anestezjolog, Renata Latała Makuch - pielęgniarka anestezjologiczna, Beata Śledzianowska – perfuzjonistka, Agnieszka Augustyniak – perfuzjonistka, Żaneta Słoma – perfuzjonistka, Małgorzata Żyto  - instrumentariuszka, Ilona Rakowska – instrumentariuszka,
  • koordynacja – dr n. o zdr. Marta Gallas.

 

 

TV

“Chciałbym ‘mówić’ coraz mniej”