Gdańskie unihokeistki w tym sezonie tylko o brąz

Do sporej niespodzianki doszło w półfinale mistrzostw Polski kobiet w unihokeju. 12-krotnie mistrzynie Polski, JohnnyBros Olimpia Osowa Gdańsk, przegrały dwa mecze półfinałowe z Podhalem Nowy Targ, a całą serię 1:2. Grało się do dwóch zwycięstw. Decydujący mecz odbył się w niedzielę, 11 maja, na jednym z parkietów w Ergo Arenie. Tym samym podopieczne braci Piotra i Pawła Ludwichowskich nie obronią tytułu sprzed roku. Została im walka o brązowe medale. Trenerzy i zespół zapowiadają, że za rok wrócą silniejsze.
12.05.2025
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Olimpia 1.JPG
Nie poddają się. W tym roku zawodniczki JohnnyBros Olimpii Osowa Gdańsk zagrają o brązowe medale w unihokeju
fot. Piotr Ludwichowski

Ciężkie półfinały

Niestety gdańskie unihokeistki nie obronią tytułu mistrzowskiego sprzed roku i dwóch lat. Lepszy okazał się zespół NKP Podhale Nowy Targ, z którym w rundzie zasadniczej gdańszczanki wygrały wszystkie trzy spotkania!

Jak tłumaczą trenerzy, pod koniec sezonu gdański zespół dopadła plaga kontuzji podstawowych zawodniczek. - Byliśmy zmuszeni do dużych zmian - tłumaczy Paweł Ludwichowski.

Niestety drużyna JohnnyBros Olimpia Osowa przegrała w dogrywce jedną bramką (7:6) pierwszy mecz półfinałowy fazy play off na wyjeździe w Nowym Targu w serii trzech meczów. W Gdańsku unihokeistki Olimpii musiały więc wygrać oba spotkania, grając z nożem na gardle. W sobotni wieczór (10 maja) udało się wyrównać stan rywalizacji na 1:1. Gdańszczanki wygrały ten mecz 7:5.

Decydował więc ostatni w serii mecz niedzielny (11 maja). 

Dwa sukcesy juniorek Olimpii Osowa 

Bolesna niedziela 

Na początku niedzielnej rywalizacji JohnnyBros Olimpia Osowa Gdańsk zmarnowała trzy stuprocentowe okazje, zaś pierwsza akcja rywalek zakończyła się ich bramką. Przez całe spotkanie gdańszczanki stworzyły ogromną ilość niewykorzystanych sytuacji, zaś rywalki z Nowego Targu wykorzystały wszystkie, które miały. Ich bramkarka rozegrała tzw. mecz życia i była w tym dniu nie do przejścia.

Mecz zakończył się wynikiem 2:7 dla Podhala! 

Olimpii zabrakło szczęścia i... doświadczenia. - Mamy bardzo młodą drużynę, w której zagrało aż 7 juniorek - mówi Piotr Ludwichowski. - Niestety decydujący o awansie do finału mecz musieliśmy zagrać w hali, w której nie trenujemy na co dzień. Od momentu zamknięcia hali na AWFiS jesteśmy zmuszeni trenować i grać mecze na różnych halach. To nie wpływa dobrze na naszą dyspozycję. 

Gdańskie unihokeistki powołane do reprezentacji Polski

Mimo porażki w półfinale Olimpia zapowiada walkę do końca.

- Nasze zawodniczki są mocno zdeterminowane, aby zdobyć brązowe medale, a w następnym sezonie odzyskać złoto dla Gdańska - mówią Piotr i Paweł Ludwichowscy. 

O brąz zawodniczki z Gdańska zagrają z UKS Bankówka Zielonka (klub z przedmieść Warszawy). 

TV

Trzeci Maja święcić w Gdańsku