Lotos Trefl ma 41 punktów i zajmuje aktualnie czwarte miejsce w tabeli (ma jeszcze zaległe spotkanie z BBTS Bielsko-Biała). AZS Politechnika Warszawska ma 26 punktów, co daje 10. miejsce w PlusLidze. Choćby z tego zestawienia wynika, że faworytami są gdańszczanie.
- Zabrzmi to jak zdarta płyta, ale przed nami naprawdę bardzo trudny mecz i będziemy robić wszystko, żeby przed własną publicznością zdobyć trzy ważne punkty - mówi libero wicemistrzów Polski, Piotr Gacek.
Za gdańszczanami bodaj najgorszy tydzień w tegorocznym sezonie, stoczyli dwa wyjazdowe mecze i oba przegrali. Najpierw w środę, 2 marca, w Kazaniu w Lidze Mistrzów z Zenitem, trzy dni później – w sobotę, 5 marca - w Lubinie z Cuprum. W obu nie zdobyli nawet seta.
Ten tydzień był spokojniejszy, bo bez męczących podróży. Zespół wykorzystał go na trening i mentalną odbudowę.
- Takie tygodnie bardzo różnią się od tych wyjazdowych, podczas których często brakuje czasu na spokojne przygotowania - przyznaje Gacek.
Ciekawe, czy gdańszczanie, którzy wykazywali objawy zmęczenia, doszli do siebie. Być może czekać ich będzie pięciosetowa potyczka, bo goście z Warszawy w tym sezonie spośród 21 rozegranych do tej pory meczów w PlusLidze, aż siedem kończyli tie-breakami. Z kolei podopieczni trenera Andrei Anastasiego - sześć.
- Tych pięciosetowych thrillerów faktycznie w tym sezonie graliśmy sporo, ale teraz o tym nie myślimy - mówi Gacek. - Chcemy wrócić do naszego stylu i pokazać go przed własną publicznością.
Bilety na sobotnie mecz kosztują od 10 zł (ulgowe) i 15 zł (normalne). Zniżki przysługują uczniom i studentom do 26. roku życia oraz seniorom, którzy ukończyli 60. rok życia.
Specjalna oferta przygotowana została dla rodzin: w wyznaczonym sektorze za bilet dla dziecka do 13. roku życia trzeba zapłacić jedynie 2 zł! Tyle samo od osoby kosztuje bilet dla grup szkolnych.