Lechia vs Wisła Kraków - piłkarskie porachunki
Apetyty po obu stronach są duże. Wisła już raz wygrała w tym sezonie z Lechią, pod koniec września, w Krakowie. Był to mecz w ramach rozgrywek Pucharu Polski. O wyniku przesądziła dogrywka, w której wiślakom udało się strzelić bramkę na 2:1.
Tamten mecz był co najmniej wyrównany, dlatego też Lechia wyjechała z Krakowa z poczuciem niewykorzystanej szansy. Gdańszczanie odpadli z Pucharu Polski. Niespodziewanie tamten mecz ma teraz swoje skutki. We wtorek, 7 listopada, Wisła rozegrała spotkanie kolejnej rundy Pucharu Polski, wygrywając 3:0 z Polonią Warszawa. Awans w tych rozgrywkach Krakusów na pewno cieszy, ale też skutek jest taki, że większość zawodników Wisły przyjedzie do Gdańska, czując jeszcze to spotkanie w nogach.
Od 6 października z meczów domowych Lechii wracasz tramwajem bezpłatnie
Lechia chce kontynuować świetną serię
Tymczasem Lechia miała więcej czasu na regenerację. Gdańszczanie grali ostatnio w niedzielę na wyjeździe. Był to mecz ligowy z GKS-em Tychy, wygrany w bardzo dobrym stylu 3:1.
Lechia wygrała 3:1 w Tychach z wiceliderem, gdańszczanie są już w czubie tabeli Fortuna 1. Ligi
Lechia ma bardzo dobrą passę - siedem ostatnich meczów ligowych bez porażki, z czego trzy zremisowane i cztery wygrane. Najbardziej cieszą ostatnie trzy tygodnie, w których gdańszczanie raz grali u siebie i dwa razy na wyjeździe - i wszystkie wygrali. Było 2:1 ze Stalą Rzeszów, 1:0 z Polonią Warszawa i 3:1 z GKS-em Tychy. Wrażenie na kibicach zrobił szczególnie ten ostatni mecz, bowiem GKS był wówczas wiceliderem Fortuna 1. Ligi, ale został zdominowany przez Lechię.
Bobcek dał prowadzenie, Sarnawski uratował zwycięstwo. 1:0 Lechii w Warszawie
Wygrana piłkarzy Lechii ze Stalą Rzeszów
Ambicje obu klubów - nie tylko sportowe
W piątek wieczorem zmierzą się więc dwie drużyny w bardzo dobrej dyspozycji sportowej. Obie jako cel w tym sezonie stawiają sobie awans do ekstraklasy i obie mają potencjał, by to osiągnąć.
Lechii póki co idzie w lidze lepiej - jest na 3. pozycji w tabeli i ma cztery punkty przewagi nad Wisłą, która w Fortuna 1. Lidze zajmuje dzisiaj 8. miejsce.
Jeśli Lechia wygra piątkowy mecz, może już w ten weekend zostać ligowym liderem, pod warunkiem, że znajdujące się przed nią dwie inne drużyny nie wygrają swoich spotkań.
W tle tej rywalizacji są dodatkowo ambicje władz obu klubów. Gdy latem ogłoszono, że Lechię kupuje fundusz inwestycyjny Mada Global i Paolo Urfer, z Krakowa wyszedł komunikat, że wcześniej ten sam podmiot interesował się Wisłą, ale nic nie wskórał, ponieważ nie był wystarczająco wiarygodny. Nowy prezes Lechii doprowadził w odpowiedzi doprowadził do tego, że do Gdańska przeniósł się Luis Fernandez, lider Wisły w ubiegłym sezonie. Ten transfer do dziś budzi oburzenie w Krakowie. Można tylko żałować, że Fernandez nie zagra w piątek dla Lechii, ponieważ jest kontuzjowany.
Gwiazdor Wisły Kraków Luis Fernandez wybrał Lechię
Ile zapłacisz za wejście na ten mecz
- Bilety normalne kosztują 45 zł (trybuna żółta i czerwona) lub 35 zł (trybuna zielona)
- Bilety ulgowe kupimy za 30 zł (trybuna żółta i czerwona) lub 25 zł (trybuna zielona)
Klub ma też dodatkową ofertę:
“Pracujesz w służbie wojskowej? Mamy dla Ciebie darmową wejściówkę. Bilet odbierzesz w kasie w dniu meczowym (10 listopada) od godziny 18:30.
Za darmo wejdą na stadion także zorganizowane grupy szkolne (po wcześniejszym kontakcie z klubem). Bilety do odbioru także 10 listopada od godziny 18:30.
Jesteś seniorem (powyżej 60 roku życia)? Skorzystaj ze zniżki i kup bilet za jedyne 10 złotych!”.