• Start
  • Wiadomości
  • Jak Gdańsk kontroluje wydatkowanie środków w szkołach niesamorządowych

Jak Gdańsk kontroluje wydatkowanie środków w szkołach niesamorządowych

Transparentność i odpowiedzialność w zarządzaniu edukacją to fundament polityki Gdańska. Miasto konsekwentnie kontroluje placówki niesamorządowe, aby zapewnić uczciwe wykorzystanie środków publicznych, chronić wspólne finanse przed nadużyciami i dbać o jakość kształcenia. Dzięki stałym działaniom kontrolnym odzyskiwane są miliony złotych i wzmacniane mechanizmy, które gwarantują, że edukacja pozostaje dobrem wspólnym, a nie źródłem nielegalnych zysków. W wyniku różnych działań miasta​ w latach 2023-2025​ odzyskano już​ blisko 32 mln zł.
01.12.2025
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
jak_gdansk_kontroluje_wydatkowanie_srodkow_w_szkolach_niesamorzadowych_d_paszlinski_www_gdansk_pl_1_
Monika Chabior, zastępczyni prezydent Gdańska ds. rozwoju społecznego i równego traktowania
Dominik Paszliński / www.gdansk.pl

Edukacja jest fundamentem rozwoju społecznego – to inwestycja w przyszłość miasta i jego mieszkańców. W 2025 roku Gdańsk przeznaczył na oświatę ponad 2,3 mld zł, co stanowi niemal połowę wszystkich wydatków bieżących. W tej kwocie znaczącą część stanowią środki kierowane do placówek niesamorządowych – zarówno publicznych, jak i niepublicznych. W 2025 roku na ich funkcjonowanie wydano łącznie ponad 680 mln zł.

W Gdańsku działa obecnie 511 jednostek oświatowych, w tym 299 placówek niesamorządowych. Kontrole prowadzone są w trybie planowym i doraźnym. Miasto od lat dba o to, by każda złotówka była wydatkowana zgodnie z prawem i w interesie społecznym. System finansowania szkół niesamorządowych jest jednak skomplikowany, co stwarza ryzyko nadużyć. W przeszłości zdarzały się przypadki pobierania dotacji na uczniów, którzy faktycznie nie uczęszczali na zajęcia. Kontrole wykazały również wydatki całkowicie niezgodne z przeznaczeniem.

- Oświata — zarówno publiczna, jak i niepubliczna — jest niezwykle ważna, ale też bardzo kosztowna, dlatego musimy mieć pewność, że środki publiczne są wydawane rzetelnie i odpowiedzialnie. W Gdańsku budżet edukacyjny na rok 2025 wynosi 2,3 miliarda złotych, z czego aż 30 procent stanowią dotacje dla sektora niepublicznego. Mówimy o 299 placówkach, które korzystają zarówno z pieniędzy rządowych, samorządowych, jak i często ze środków rodziców, którzy nie zawsze mają świadomość, że ich czesne uzupełnia finansowanie z podatków. Naszym obowiązkiem jest dokładne sprawdzanie, czy te środki są wykorzystywane zgodnie z przepisami i z przeznaczeniem. Niestety, zdarzają się sytuacje rażąco nieprawidłowe — jak dopisywanie do szkół osób, które faktycznie do nich nie uczęszczają, a w skrajnych przypadkach uczniów już nieżyjących. Trafiają się również niewłaściwe wydatki, takie jak np. karma dla psa czy wypłacanie bardzo wysokich nagród, których nie da się uzasadnić potrzebami placówki. Odnotowaliśmy też przypadki nieprawidłowego wydatkowania środków np. na język kaszubski, gdzie zamiast finansowania pracy nauczyciela opłacano wycieczki, co jest sprzeczne z ustawą – mówi Monika Chabior, zastępczyni prezydent Gdańska ds. rozwoju społecznego i równego traktowania. - Z perspektywy mieszkańców kluczowe jest to, że dzięki stałej kontroli odzyskujemy znaczące środki — w tym roku to już 15 milionów złotych, a kolejne sprawy są w toku. Część podmiotów po kontroli dokonuje także samokontroli i zwraca środki bez konieczności nakładania kar, co pokazuje, że nasza praca ma realny efekt prewencyjny. Będziemy konsekwentnie kontynuować te działania, bo to element dbałości o wspólne pieniądze i uczciwość systemu. To proces stały, a nie jednorazowe akcje — i tak właśnie powinno wyglądać zarządzanie finansami publicznymi.

Nieprawidłowości w szkołach niepublicznych i skuteczne działania miasta 

Wyróżniają się dwie główne grupy nieprawidłowości dot. finansów w obszarze szkół niepublicznych. Pierwsza dotyczy etapu pobierania dotacji - najczęściej chodzi o sytuacje, w których środki są przyznawane na uczniów faktycznie nieuczestniczących w zajęciach, a w skrajnych przypadkach nawet na osoby nieżyjące, co stanowi wyłudzenie dotacji. Problem ten występuje głównie w szkołach policealnych. Zdarzają się również przypadki zawyżania danych, np. w zakresie potrzeb związanych z kształceniem specjalnym, w celu uzyskania dotacji w nadmiernej wysokości.

jak_gdansk_kontroluje_wydatkowanie_srodkow_w_szkolach_niesamorzadowych_d_paszlinski_www_gdansk_pl_3_
Edukacja jest fundamentem rozwoju społecznego – to inwestycja w przyszłość miasta i jego mieszkańców.
Dominik Paszliński / www.gdansk.pl

Druga grupa nieprawidłowości pojawia się na etapie rozliczania dotacji. W takich sytuacjach nie kwestionuje się samego pobrania środków, lecz celowość ich wydatkowania. Uznaje się więc, że poniesiono wydatki niezgodne z przeznaczeniem. Ten obszar jest szczególnie trudny ze względu na rozbieżne interpretacje prawne dotyczące poszczególnych wydatków oraz konieczność rozstrzygania sporów przed sądami administracyjnymi.

- W Gdańsku od czterech lat działa stały, dwudziestoosobowy zespół kontrolny, który w tej skali jest ewenementem w skali kraju. Kontrole prowadzone są obecnie w ośmiu placówkach i to z nich pochodzi znacząca część odzyskiwanych środków. Drugim, znacznie trudniejszym obszarem jest weryfikacja prawidłowości wydatkowania dotacji, gdzie najczęściej ujawniają się próby zaliczania wydatków, które nie mogą być finansowane z pieniędzy publicznych. W takich sprawach często konieczna jest droga sądowa. Konsekwentnie ją prowadzimy i odzyskujemy środki, do których miasto ma prawo. W skrajnych sytuacjach składamy także zawiadomienia do prokuratury o wyłudzeniach dotacji i część z tych postępowań kończy się wyrokami. Współpracujemy również z innymi instytucjami kontrolnymi, takimi jak Krajowa Izba Izba Skarbowa czy Najwyższa Izba Kontroli, co wzmacnia skuteczność całego systemu. Efekt jest wymierny — w ostatnich trzech latach odzyskaliśmy 32 miliony złotych i ta kwota rośnie, pokazując, że obrana przez nas metoda jest skuteczna.

jak_gdansk_kontroluje_wydatkowanie_srodkow_w_szkolach_niesamorzadowych_d_paszlinski_www_gdansk_pl_4_
W Gdańsku działa obecnie 511 jednostek oświatowych, w tym 299 placówek niesamorządowych.
Dominik Paszliński / www.gdansk.pl

Działania miasta koncentrują więc się na kontroli i uszczelnianiu systemu finansowania. To nie jest jednorazowa sytuacja, lecz stały proces oparty na trzech filarach:

  • Pierwszy etap – weryfikacja rozliczeń. Na etapie składania przez podmioty rocznych rozliczeń oświatowych pracownicy Wydziału Edukacji UMG dokonują ich wstępnej weryfikacji. W wyniku porozumienia placówki dokonują korekt sprawozdań i zwrotu pobranych dotacji. W 2025 roku dzięki temu do budżetu miasta ma wrócić ponad 10 mln zł.
  • Drugi etap – kontrole frekwencji w szkołach policealnych. Zgodnie z ustawą o finansowaniu zadań oświatowych szkoły policealne otrzymują dotację na każdego ucznia uczestniczącego w co najmniej 50% obowiązkowych zajęć w danym miesiącu. Dotacja przysługuje tylko za uczniów obecnych na połowie zajęć. Od 2018 roku prowadzone są kontrole weekendowe – w 2025 roku ma zostać odzyskane z tego tytułu około 5 mln zł.
  • Trzeci etap – kontrole pobrania i wydatkowania dotacji. Prowadzimy je według planu publikowanego w BIP, a także doraźnie na wniosek instytucji takich jak np. Kuratorium Oświaty. W 2025 roku kwoty do zwrotu z tego tytułu wynoszą ponad 5,6 mln zł.

Uprawnienia do kontroli prawidłowości pobrania i wykorzystania dotacji mają również Krajowa Administracja Skarbowa, regionalne izby obrachunkowe i Najwyższa Izba Kontroli, na których wniosek Miasto Gdańsk jest zobowiązane wszcząć kontrolę. W ciągu trzech lat udało się realnie uzyskać łącznie blisko 32 mln zł. Reszta spraw jest w toku.

TV

Zupa na Monciaku