Inside Seaside - dwudniowe święto muzyki i sztuki

Inside Seaside odbędzie się 11-12 listopada 2023 w halach AmberExpo w Gdańsku, gdzie przygotowano koncerty polskich i zagranicznych artystów oraz wiele wydarzeń towarzyszących - festiwal oferuje również kino, interesujące rozmowy i wystawy, pyszne jedzenie, modę i winyle. - Inside Seasdie to coś więcej niż festiwal muzyczny, to spotkanie z przyjaciółmi - zapowiada organizator i szef Agencji Live, Arek Stolarski. Radzimy, co obejrzeć, czego posłuchać. PROGRAM.
10.11.2023
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
JOB_2732
Ostatnie przygotowania do festiwalu, hale Amber Expo zmieniają się w muzyczny klub i galerie sztuki. Będziecie zaskoczeni - obiecują organizatorzy
fot. Jan Oborski

Inside Seaside - festiwal z najlepszą muzyką nad morzem. Od soboty. PROGRAM

Inside Seaside Festival - kto wystąpi?

Sobota, 11 listopada: Girl In Red, Milky Chance, Nils Frahm, Ezra Collective, Shame, Brodka, Milky Chance

Niedziela, 12 listopada: Nothing But Thieves, Tom Odell, Sleaford Mods, Black Honey, Kaśka Sochacka, Trupa Trupa, Artificialice, Kury grają POLOVIRUS, Ania Leon, Dawid Tyszkowski, Jann, Wojtek Mazolewski, gra Yugen 2, P.Unity

INSIDE SEASIDE - organizatorzy

Festiwal ma czterech organizatorów: 

  • Agencja Live - spina całość, to jak stempel jakości, od wielu lat tworzą z sukcesem m.in. Męskie Granie,
  • Radio 357 - internetowa stacja radiowa z Warszawy, nadaje od stycznia 2021 roku. Jej program tworzą (w większości) byli dziennikarze i współpracownicy Polskiego Radia, przede wszystkim słynnej “Trójki”: Marek Niedźwiecki, Kuba Strzyczkowski, Kasia Borowiecka czy Piotr Stelmach. Radiowcy z “357” są nie tylko silnym partnerem merytorycznym, pojawią się też w Gdańsku fizycznie, aby poprowadzić wiele spotkań i paneli, bo ten festiwal to nie tylko muzyka, ale też inne dziedziny sztuki.
  • Miasto Gdańsk - wspiera wydarzenie, posiadacze Karty Mieszkańca mogą liczyć na zniżkę
  • Targi Gdańskie Amber Expo - to w ich halach mieści się całość, m.in. trzy sceny (w kolejnych może być ich więcej) i miejsca wystawiennicze.

Inside Seaside - KINO na festiwalu 

Ambasadorką części kinowej jest dziennikarka dawnej “Trójki”, dziś Radia 357 Kasia Borowiecka, która zaproponowała dwie fabuły i dwa dokumenty. Wybrała “Chłopów” (wiadomo Reymont) oraz “Imago” o trójmiejskim środowisku muzycznym lat 80. Film tak spodobał się na Festiwalu Filmowym w Gdyni, że Andrzej Smolik otrzymał wyróżnienie za ścieżkę dźwiękową. Dokumenty opowiadają zaś o zjawiskowej PJ Harvey i charyzmatycznym Franku Zappie. 

W drugiej sekcji kinowej, z metką Octopus Film Festival, pojawią się jeszcze dwie animacje i dwa horrory, ale też zabarwione muzycznie - jeden z nich nawet metalem. 

Po seansie “Chłopów” warto posłuchać rozmowy z Łukaszem Rostkowskim, czyli L.U.C.’iem, autorem muzyki do filmu Doroty Kobieli. Ścieżka dźwiękowa skomponowana przez artystę z Trójmiasta ma szansę powalczyć o Oscara, soundtrack już zgłoszono do Best Original Score.

JOB_2715
Kiedy ostatni raz byliście w Świetlicy? Tu się będzie można pobawić z dziećmi i jak dziecko. Za projekt Świetlicy i scen na górze odpowiada trójmiejski artysta Maciek Salamon. Na ścianach i podłodze zamontowano już jego wielką kolorowankę
fot. Jan Oborski

Inside Seaside - SZTUKA na festiwalu

Tę sekcję reprezentują sztuki wizualne. W przygotowaniu są dwie indywidualne wystawy: aktorki Matyldy Damięckiej, która też rysuje, pisze teksty i muzykę (tworząc duet z Radkiem Łukasiewiczem) oraz Grzegorza Domowicza, grafika, malarza, scenografa i projektanta, który na Inside Seaside przedstawi swoje “Gutter Stamp”, czyli znaki graficzne wykonane techniką odbitki stemplowej. Mówi o nich, że są “formą zapisu impulsów emocjonalnych”.

Trzecia wystawa nosi tytuł Asymmetry by Artystyczna Podróż i promuje artystów z internetu. Inicjatywę przygotowała firma ERGO Hestia, a ideą tego konkursu było przeniesienie wirtualnej twórczości do realu, przewieszenie prac ze ścian wirtualnych na ściany polskich galerii sztuki. My zobaczymy aż 31 takich prac - w realu.

Do Gdańska przyjedzie też kilkudziesięciu grafików i ilustratorów. Artyści w ramach Targów Plakatu od ponad dekady promują polską sztukę. Popularna dziś inicjatywa powstała w 2012 roku w Krakowie, gdy w gronie znajomych ilustratorów zorganizowano po raz pierwszy wyprzedaż kolekcjonerskich egzemplarzy plakatów. Od tego czasu, wydarzenie przeniosło się do Warszawie, rozbudowało się i co roku staje się okazją, by nie tylko kupić dzieło, ale też poznać i porozmawiać z jego twórcą. A są nimi najzdolniejsi w kraju plakaciści. Tym razem Targi Plakatu zasilą program nowego festiwalu. Będą niespodzianki!

- Część z artystów przygotowuje specjalne plakaty “inside’owe”, w ramach swojej stylistyki. One też będą do kupienia - zachęca Stolarski.

W tej sekcji pojawi się też Krystian Hanke, autor książki “Tatowanie” i audycji o nowoczesnym rodzicielstwie, edukacji i wychowaniu młodego pokolenia w Radiu 357. Dziennikarz odpowiedzialny jest za festiwalową “Świetlicę”.

- Ona nie jest oczywiście tylko dla dzieci, ale też dla rodziców i wychowawców - tłumaczy Stolarski. - Można tu spróbować razem z dziećmi różnych aktywności gier planszowych, flipperów, gry w ping ponga. 

Pamiętano też o najmłodszych uczestnikach - artysta Maciek Salamon, który odpowiada za scenografię sceny UpStage, przygotował na bazie swoich grafik wielką kolorowankę, którą dokończą malować dzieci.

JOB_2733
Festiwal Inside Seaside to również sztuka. Wystawa Asymmetry by Artystyczna Podróż to inicjatywa zorganizowana pod patronatem ERGO Hestii i Fundacji Artystyczna Podróż Hestii, która promuje artystów w ich naturalnym żywiole – Internecie. Ideą konkursu jest przeniesienie wirtualnej twórczości do realu. Tegoroczna edycja wystawy poświęcona jest asymetrii
fot. Jan Oborski

Inside Seaside - MODA i MERCH

Ponieważ każdy festiwalowy bywalec wie, jak ważna jest dobra stylizacja, organizatorzy z Inside Seaside postanowili im pomóc w wyborze. Podpowiedzi, co się nosi w tym sezonie i co jest w trendach, znajdą w strefie Mody, gdzie kolekcje zaprezentują polscy projektanci. Polskie marki, takie jak ReinKreacja, Codezero, Kuta House, ISONME i BohoZone, zaproponują ubrania oryginalne, nietuzinkowe oraz specjalne festiwalowe kolekcje. Znajdzie się tu również merch artystów, którzy biorą udział w festiwalu.

Niespodzianka czeka też na wielbicieli winyli. Przygotował je znany sklep z płytami z ulicy Waryńskiego we Wrzeszczu - Sonar Record Store,

Arek Stolarski: - Jedna z największych tłoczni w Polsce przygotowała dla nas specjalną kolekcjonerską edycję winyli, dedykowaną kolorystycznie i obrandowaną hasłem “Inside Seaside”. Myślę, że to też będzie fajna pamiątka. 

Wyślij paczkę!

No dobrze, zrobimy zakupy i będziemy się tak tułać z siatkami pomiędzy scenami? No właśnie, nie! Agencja Live wymyśliła, jak ułatwić festiwalowiczom życie.

- Testujemy pewne rozwiązanie, którego jeszcze na polskich festiwalach nie było - dostawimy punkt kurierski e-paka - zdradza Arek Stolarski. - Goście, którzy przyjdą na nasz festiwal nie muszą się już martwić, że jak kupią winyl czy czapkę, to będą szukać schowków czy chodzić z torbą. Mogą od razu wysłać towar do swojego domu albo zrobić komuś prezent.

Inside Seaside - oferta gastronomiczna

Kolejnym zaskoczeniem może być organizowany po raz pierwszy na festiwalu w Polsce, specjalny foodhall, a w nim 12 stoisk kuchni z całego świata, do tego strefy foodtrucków przed AmberExpo. Odpowiada za to Food Hall Montownia. 

- Takim punktem centralnym, nad którym bardzo mocno pracujemy (i już widzimy efekt, bo jesteśmy na ostatnim etapie montowania) jest strefa foodhall. Jestem przekonany, że ludzie będą zaskoczeni, jak to zobaczą. Entourage tej strefy jest bardzo instagramowy, ciekawy, przyjemny, dużo gry świateł. Zupełnie nie widać, że jest to hala targowa - zachęca szef Agencji Live.

Inside Seaside - ROZMOWY na festiwalu

Na górze powstaje też strefa rozmów Radia 357. 

Dziennikarze tacy jak: Marcin Łukawski, Marek Niedźwiecki, Kuba Strzyczkowski, Marcin Cichoński, Piotr Stelmach, Michał Olszański zaprosili swoich gości i będą z nimi rozmawiać na przeróżne tematy, jak to w radiu: o muzyce, życiu, psychologii, nawet o wojnie. Po pięć spotkań każdego dnia. - Na przykład Marek Niedźwiecki porozmawia ze kompozytorem Zbigniewem Preisnerem, Marcin Łukawski z fizykiem Tomaszem Rożkiem, a Kuba Strzyczkowski z Jaromirem Witem, reporterem politycznym i sejmowym - wyjaśnia Arek Stolarski. 

Pełny program wydarzeń znajdziesz tutaj

Bilety w cenie od 15,82 zł do (karnety) 481,75 zł - kupisz tutaj

394755117_290182950511852_8879551860342681704_n
Arek Stolarski, szef Agencji Live: - Nie chodzi nam o to, żeby ludzie przyszli na koncert i wyszli, tylko spędzili tutaj dobry czas ze znajomymi
fot. Jan Oborski

ROZMOWA Z ARKIEM STOLARSKIM

Anna Umięcka: “Gdynia ma latem Open'era, a Gdańsk jesienią - Inside Seaside” - uznałby pan taką tezę za prawdziwą?

Arkadiusz Stolarski, szef Agencji LIVE, organizator festiwalu: - Tak, spokojnie możemy tak powiedzieć, w przestrzeni medialnej krąży też hasło: “w środku nad morzem”.

Jaką rolę w organizacji festiwalu ma Radio 357?

- Radio 357 to mega doświadczeni i fantastyczni dziennikarze muzyczni, co jest dla nas wielką wartością. Dziennikarze zajmujący się publicystyką, kinem i sztuką, czyli szeroko pojętą kulturą, co znajdzie swoje odzwierciedlenie na festiwalu. Wszystkie te dziedziny będą miały w nich swoich ambasadorów.

Muszę dodać, że przy okazji organizacji tego wydarzenia udało nawiązać wiele niezwykłych kontaktów. Design całej przestrzeni targowej bardzo się zmieni. Mocno gramy światłem, dobudujemy kilka galerii, gdzie zobaczymy prace laureata ostatniego konkursu Asymmetry by Artystyczna Podróż pod patronatem ERGO Hestii, będa grafiki Matyldy Damięckiej, wystawa Grzegorza Adamowicza, zdjęcia Jacka Poręby, wybitnego fotografika zwłaszcza branży muzycznej. Poza tym zarówno Świetlicę jak i upstage, czyli scenę na górze, przygotowuje trójmiejski artysta Maciek Salamon, a kotary na scenę teatralne uszyły nam kobiety z fundacji Kobiety Wędrowne, której prezeską jest Khedi Alieva. 

Każda rozmowa, każdy element tego festiwalu wiąże się z jakimś nowymi relacjami i ciekawymi rozmowami. I trochę dlatego to robimy - dla siebie, ale też jako pretekst do spotkania dla innych. I wiemy już, że przyjadą do nas goście z całej Polski. Duży wpływ ma na to oczywiście Radio 357, które ma 50 tys. patronów i część z nich się wybiera, ale też zapowiadają się wytwórnie muzyczne, i inni artyści, bo oferta programowa muzyczna tego festiwalu jest bardzo zachęcająca. 

Jaki jest charakter tej muzyki? Z line up-u wynika, że nie skupiacie się tylko na muzyce alternatywnej.

- Stawiamy na różnorodność artystyczną i ona jest bardzo szeroka, żeby każdy mógł znaleźć swoją ścieżkę.

Dodatkowych aktywności oferujecie tak dużo, że będzie jeszcze czas na słuchanie muzyki?

- Oczywiście, pracujemy na rynku ponad 25 lat, Męskie Granie robimy od 15 i obserwujemy, jak ludzie zachowują się na festiwalach. Nie chcę mówić o trendzie, ale ludzie szukają takich multikulturowych przedsięwzięć. Nam też nie chodzi nam o to, żeby ludzie przyszli na koncert i wyszli, tylko żeby przyjechali spędzić tutaj dobry czas ze znajomymi. Program jest tak różnorodny, że każdy, jeżeli sobie wybierze trzech czy pięciu artystów każdego dnia, to będzie miał wystarczająco dużo czasu, żeby odwiedzić Food Hall, posiedzieć z przyjaciółmi, a przechodząc pomiędzy scenami jeszcze zahaczyć o rozmowę z ciekawym człowiekiem, obejrzeć dzieła artysty i kupić sobie winyl bez stresu, że nie będę miał co z nim zrobić, tylko od razu nada paczkę do domu. Myślę, że sam chciałbym być na takiej imprezie i się niezmiernie cieszę, bo do mnie też przyjeżdża moje towarzystwo jeszcze z liceum, ze studiów z Krakowa, z Wrocławia, z Warszawy, Poznania... Kiedyś tak jeździliśmy się przy okazji Open'era, potem rodziły się nam dzieci, nie było czasu. I teraz znów mamy pretekst, żeby się spotkać.

Sądzi pan, że za jakiś czas tak będzie wyglądać nasze życie kulturalne? Opuści mury instytucji na rzecz inicjatyw, które kompilują i uatrakcyjniają proces konsumowania sztuki? 

- Nie sądzę. Takie inicjatywy muszą się wzajemnie uzupełniać. Za moich czasów studenckich takim oknem na świat był Kraków. Tam działały Kabaret Paka, przegląd piosenki studenckiej, festiwal dla młodych jazzmanów Jazz Juniors, gdzie pierwszy sukces odniosła Miłość. Dlaczego? Ponieważ to miasto, ale również media, były szalenie przychylne kulturze, podkreślały jaka jest ważna. I ludzie w niej uczestniczyli.

A w Gdańsku IKM otworzył właśnie nową siedzibę, Teatr Szekspirowski oferuje niesamowite rzeczy, a w Klubie Żak mamy świetny festiwal Jazz Jantar. Teraz dołączy do nich Inside Seaside i mam nadzieję, że dla wielu osób będzie impulsem, żeby rozszerzyć zainteresowania. Przyjdą, bo chcą zobaczyć plakat, albo coś zjeść, a przy okazji usłyszą Kaśkę Sochacką czy Toma Odella, poznają ilustratora i kupią jego piękny plakat, który ozdobi ściany ich domu. I to spowoduje, że pojawi się w nich potrzeba uczestniczenia również w innych wydarzeniach. Tutaj się zainspirują, “zarażą” kulturą.

Na Męskie Granie też panuje moda, a my widzimy, że dla wielu osób Męskie Granie jest ich pierwszym koncertem w życiu! A potem są zachwyceni, piszą o tym w komentarzach i wracają do nas ze znajomymi. Jeśli po pierwszej edycji Inside Seaside również tak się stanie, to będzie dla mnie spełnienie marzeń.

 

TV

Port Lotniczy Gdańsk powitał 6-milionowego pasażera. To nowy rekord