
Wyjątkowy rok dla Generała Zaruskiego
STS Generał Zaruski - historyczna jednostka, która w 2008 roku została zakupiona i uratowana przez Miasto Gdańsk, cumuje w swoim stałym miejscu - przy Narodowym Muzeum Morskim na Wyspie Ołowianka. Gdańska flagowa jednostka obecnie odpoczywa po sezonie pod namiotem ochronnym.
Sezon 2025 będzie dla żaglowca, który służy edukacji morskiej (nie tylko) gdańszczan, będzie wyjątkowy, o czym dowiedzieć się można było we wtorek, 4 marca, na Ołowiance.
- W 1975 roku Generał Zaruski wykonał rejs na Spitsbergen. Bardzo się cieszę, że w 50 rocznicę, także dzięki wsparciu samorządu województwa pomorskiego, możemy ten rejs powtórzyć - powiedziała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. - Rejs odbędzie się w lecie, uczestnicy (etapów otwartych - red.) spędzą niemal miesiąc na morzu. Zachęcam wszystkich chętnych, którzy czują w sobie zew, do powtórzenia tego historycznego rejsu, ale też do udziału w wielkiej przygodzie i promocji polskiej kultury żeglarskiej oraz miasta Gdańska.
W 1975 roku Generał Zaruski dowodzony przez kapitana Andrzeja Rościszewskiego był pierwszym polskim żaglowcem, który dotarł do stacji badawczej w Hornsundzie na Spitsbergenie. Jubileuszowa wyprawa powtórzy ówczesną trasę, by upamiętnić pionierskie osiągnięcie polskiego żeglarstwa.
„Generał Zaruski” zakończył sezon 2024: triumf w The Tall Ships Races i Rożek na pokładzie

Jak poinformował Piotr Borawski, z-ca prezydent Gdańska, podróż Generała Zaruskiego na Spitsbergen rozpocznie się 30 czerwca: - Ta niesamowita wyprawa potrwa w sumie prawie trzy miesiące i będzie prawdziwą szkołą życia dla wszystkich, którzy wezmą w niej udział.
Jak dostać się na pokład Generała Zaruskiego?
Otwarte nabory chętnych do udziału wyprawie Generała Zaruskiego na Spitsbergen już trwają, szczegóły, wraz z liczbą dostępnych miejsc, ceną i datami trwania poszczególnych etapów znaleźć można już na stronie żaglowca.
Rekrutacja na młodzieżowy rejs Gdańskiej Szkoły pod Żaglami odbywa się w samej zakładce. Przy czym młodzi adepci żeglarstwa, jak zawsze w ramach rekrutacji do GSŻ, muszą m. in. napisać list motywacyjny.
FILMOWY ZAPIS KONFERENCJI PRASOWEJ
Jak podzielono podróż?
- Pierwszy etap rejsu (30 czerwca - 26 lipca) z portu macierzystego na Spitsbergen - będzie realizacją tegorocznej, dziesiątej już edycji Gdańskiej Szkoły pod Żaglami, sztandarowego projektu edukacji morskiej realizowanej na Generale Zaruskim. Ta wyprawa przeznaczona będzie dla wszystkich chętnych w wieku od 18 do 26 lat.
- Kolejny etap wyprawy, po obszarze Spitsbergenu (28 lipca - 10 sierpnia) to etap zamknięty - będzie należał do naukowców zajmujących się tematem środowiska Arktyki i realizowany jest we współpracy z Uniwersytetem Wrocławskim oraz Instytutem Oceanologii Polskiej Akademii Nauk w Sopocie.
- Rejsy z wolnym naborem, dla wszystkich chętnych powyżej 18 lat, bez konieczności doświadczenia żeglarskiego, to ostatni etap podróży. Będzie to żeglowanie do macierzystego Gdańska. Do wyboru jest pięć etapów: Longyearbyen - Tromsø (11.08 - 26.08); Tromsø - Ålesund (28.08 - 10.09); Ålesund - Stavanger (11.09 - 20.09); Stavanger - Oslo (22.09 - 29.09) oraz Oslo - Gdańsk (1.10 – 8.10).
W zależności od etapu, koszty rejsów są różne, przykładowo, za udział w Gdańskiej Szkole pod Żaglami z Gdańską Kartą Mieszkańca zapłacić trzeba 9 tys. zł (4 tygodnie). Posiadacze Gdańskiej Karty Mieszkańca mogą liczyć na 30-procentową zniżkę na wszystkich ogólnodostępnych rejsach.

Na żaglowcu nie ma pasażerów, wszyscy są w załodze
Piotr Królak, kierownik Gdańskiej Szkoły pod Żaglami, oficer na żaglowcu Generał Zaruski podkreślił, że na arktyczną wyprawę zaproszeni są wszyscy chętni, ale: - Na statku nie będzie pasażerów lecz załoganci, którzy będą pełnić wachty nawigacyjne i przygotowywać posiłki. Dlatego pierwszy tydzień rejsu poświęcimy za każdym razem na zrobienie z po prostu przypadkowych ludzi - załogantów żaglowca, żeby nauczyli się statku i współpracy ze sobą - tłumaczył.
- Podczas Szkoły pod Żaglami zamierzamy położyć nacisk na edukację środowiskową. Płyniemy w miejsce, które kojarzy się z lodowcami i niedźwiedziami polarnymi, które mamy oczywiście zamiar zobaczyć, ale chcielibyśmy też m. in. porozmawiać o zmianach klimatu oraz o wpływie człowieka na wrażliwy ekosystem Arktyki - dodał Piotr Królak.
O historii żaglowca STS Generał Zaruski
Żaglowiec zbudowany został w 1939 roku w Szwecji z inicjatywy generała Mariusza Zaruskiego, trafił do Polski dopiero po wojnie. Powstał w stoczni Lunds Skepps- & Yachtvarv, jako wzorzec szwedzkiej jednostki szkoleniowej Kaparen.
Początek służby pod polską banderą to rok 1946, już wówczas jednostka otrzymała imię Generał Zaruski, w hołdzie inicjatorowi jej budowy.
Żaglowiec pływał do 2003 roku, w którym utracił klasę Polskiego Rejestru Statku, został więc wycofany ze służby. Od tego czasu cumował w Jastarni, ostatecznie po nieudanych próbach remontu przez fundację, w 2008 roku zakupił go Gdańsk i zainwestował w odbudowę kadłuba.
Banderę po generalnym remoncie podniesiono 30 października 2012 roku. Armatorem jednostki jest Gdański Ośrodek Sportu.
oprac. na podstawie informacji na stronie Generała.