Bursztynowe Gody
Odświętnie ubranym jubilatom towarzyszyli bliscy. W sali koncertowej Polskiej Filharmonii Bałtyckiej na Ołowiance zebrało się około 400 osób by wspólnie świętować Bursztynowe Gody - 44. rocznicę ślubu par, które pobrały się w 1981 roku. Wspólne życie zaczynali na wesoło - w Karnawale Solidarności. Potem była zima stanu wojennego i siermięga lat 80. Skończył się komunizm, nastały przemiany ustrojowe i cywilizacyjne - od długo wyczekiwanego telefonu z obrotowa tarczą do smartfona z inernetem. Przetrwali razem trudne czasy i trudy dnia codziennego.
Gratulacje, kwiaty, dyplomy i bursztynowe statuetki pary odbierały m.in. od prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz i Agnieszki Owczarczak, przewodniczącej Rady Miasta Gdańska.
– Bardzo się cieszę, że tak wiele gdańskich par zdecydowało się wspólnie z nami świętować wyjątkowy jubileusz – 44. bursztynową rocznicę ślubu – mówiła Aleksandra Dulkiewicz. - To piękny dowód trwałości miłości, ale też przykład tego, jak ważne są więzi, które budują nasze miasto. Bursztyn, z którym Gdańsk jest nierozerwalnie związany, symbolizuje dobrą energię – i właśnie takiej energii życzę Państwu na kolejne lata wspólnego życia. Każdy jubileusz jest inny – tak jak każda para – ale wszystkie razem tworzą niepowtarzalny klimat naszego miasta. Dziękuję, że swoją obecnością i swoją miłością współtworzycie tę wyjątkową gdańską wspólnotę.
Statuetkę z dwiema połówkami bursztynu zaprojektowała Emilia Kohut – projektantka biżuterii, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, obecnie wiceprezeska Krajowej Izby Gospodarczej Bursztynu.
– Udało się Wam nie tylko odnaleźć swoją drugą połówkę i zakochać się w sobie, ale przede wszystkim zbudować dojrzałą, odpowiedzialną miłość, opartą na wzajemnym szacunku i partnerstwie – powiedziała Agnieszka Owczarczak, przewodnicząca Rady Miasta Gdańska. – Jak mówił Erich Fromm: prawdziwa miłość nie polega na słowach „kocham cię, bo cię potrzebuję”, lecz „potrzebuję cię, bo cię kocham”. Życzę Państwu, aby ta piękna więź prowadziła Was przez kolejne lata, aż do następnych jubileuszy, które będziemy mogli wspólnie świętować. Dziękuję również, że zechcieliście obchodzić ten jubileusz właśnie w Gdańsku, promując nasze miasto jako stolicę bursztynu.
Amberif Autumn - jesienne święto miłośników bursztynu
Energia i wzruszenia
Wręczane przy wywołujących wspomnienia polskich przebojach z lat 80. i głośnym aplauzie bliskich bursztyny mają być dla małżonków amuletem na kolejne lata wspólnego życia. Tak, by spotkać się znów wspólnie za sześć lat na Złotych Godach w Dworze Artusa.
Imprezę uświetnił występ gdańskiej wokalistki jazzowej Natalii Muiangi z zespołem – składem zebranym na Akademii Muzycznej w Gdańsku.
- Wolę jedno życie z tobą, jadać prosto, chodzić boso, płakać w deszczu, śmiać się nocą. Znów się zakochałam. Tym razem wiem, że tak na serio – śpiewała artystka, podrywając z foteli publiczność, żywiołowo przeżywającą koncert. W sali wibrowała dobra, bursztynowa energia.
- Zastanawiam się, jak się poznaliście, bo dziś to wygląda inaczej – zwracała się do jubilatów młoda piosenkarka, zapowiadając następny utwór o miłości.
Po koncercie - kolejna z entuzjazmem przyjęta niespodzianka – sesja zdjęciowa. Portrety małżonkom wykonała Lidia Popiel, polska fotografka, modelka i ambasadorka gdańskiego bursztynu. Choć do zaaranżowanego w foyer studia ustawiła się długa kolejka chętnych, artystka poświęcała każdej parze tyle czasu, by portrety wyszły perfekcyjnie.
Bursztynowa Parada zakończyła Gdansk Jewellery Week
Przepis na dobre życie
Zapytaliśmy po sesji kilka par o wrażenia z uroczystości oraz ich przepis na długie wspólne życie.
Hanna i Wojciech Fibek: - Wrażenia rewelacyjne. Było bardzo miło. Koncert wspaniały i atmosfera bardzo dobra. Niestety nie znaliśmy wcześniej pani Lidii Popiel, ale jesteśmy ciekawi efektu!
Jak mówią, to stara znajomość, jeszcze ze szkoły średniej. Poznali się po pierwszej klasie w czasie wakacji na obozie OHP. Tam się okazało, że chodzą do jednej szkoły.
- Do wspólnego życia potrzeba miłości, przebaczenia, pracy dla drugiej osoby, a nie dla siebie – mówi pani Hanna.
- Ja chcę dla niej wszystkiego dobrego, a ona dla mnie. I wtedy jakoś w życiu się układa – dodaje pan Wojciech.
Kolejna para - Lucyna i Albin Wardowscy: - Pięknie było. Bardzo sympatycznie. Świetny koncert. No i gratulacje od pani prezydent. Super!
- Tak, pani prezydent nam pogratulowała naszego długiego, 44-letniego pożycia. Naprawdę miło.
Poznali się w 1976 roku, całkiem przypadkowo.
- Moja koleżanka idąc do mnie w odwiedziny spotkała grupę swoich kolegów, bo mieszkali w jednym bloku. Ja 2-3 ulice dalej. Zapytali ją czy mogą pójść z nią. I przyszli - wspomina początki pani Lucyna.
- Przyszliśmy do Lucyny i tak mi się spodobała, że od razu się umówiłem na randkę - śmieje się mąż.
Po pięciu latach wzięli ślub, 18 lipca 1981 roku w Urzędzie Stanu Cywilnego w Gdańsku.
- Trzeba się wspierać w dobrym i w złym. Jak jest dobrze - cieszyć się, jak źle - razem ciężar dźwigać - mówi pani Lucyna.
- Zrozumienie, miłość, pomoc jedno drugiemu - to trzyma, to wiąże, umacnia. Jesteśmy razem, mamy dwoje dorosłych dzieci, czworo wnucząt i jesteśmy zadowoleni z życia - jak na razie, dopóki zdrowie pozwala, cieszymy się sobą – podsumowuje pan Albin.
Pierwszy bursztyn leci w Kosmos. Gdańsk łączy tradycję z nauką
Andrzej i Hania Born: - Doczekaliśmy się! Rewelacja! Uroczystość z klasą i pięknie przygotowana.
Oni również poznali się w liceum, w Świeciu. Studiowali w Poznaniu. Do Gdańska przyjechali do pracy.
- I tak już 44 lata przeszły, mamy trójkę dzieci. Do wspólnego życia potrzeba cierpliwości i wyrozumiałości – zdradza małżonek, a małżonka uzupełnia: - I też wspólnych pasji trochę, to też jest ważne. Umiejętności dogadywania się, wybaczania, kompromisu i cieszenia się każdą chwilą.
Pora na rocznik 1982
Bursztyn bałtycki, któremu ludzie od wieków przypisują właściwości magiczne i lecznicze, powstał z żywicy co najmniej 40–45 mln lat temu. Nawiązując do wieku bursztynu, w 2016 roku Światowa Rada Bursztynu ustanowiła w Gdańsku – Światowej Stolicy Bursztynu - święto małżeństw z 44-letnim stażem. Pary, które obchodzą tę rocznicę, zapraszane są do udziału w gdańskiej uroczystości, aby wspólnie celebrować jubileusz. W tym roku świętowano po raz siódmy.
Za organizację wydarzenia odpowiedzialni byli m.in. gdańscy specjaliści od bursztynu - Marcin Makowski, dyrektor Biura Związku Miast i Gmin Morskich i radny miejski oraz koordynator ds. bursztynu w Urzędzie Miejskim w Gdańsku Robert Pytlos.
W 2026 roku zostaną zaproszone pary, które pobrały się w 1982 roku. Wiosną na portalu gdansk.pl zostanie ogłoszony termin i sposób przyjmowania zgłoszeń.