• Start
  • Wiadomości
  • GKS Katowice - Lechia 1:0. Boleśnie przerwana seria zwycięstw

Lechia bezzębna w Katowicach, przegrała mecz i straciła pozycję lidera Fortuna 1. Ligi

Nie tak miało to wyglądać. Po serii sześciu wygranych z rzędu, remis w wyjazdowym starciu z GKS Katowice był planem minimum - tym bardziej, że gdańszczanie buńczucznie zapowiadali walkę o zwycięstwo. Tymczasem Lechia przegrała 0:1, co jest tym bardziej zdumiewające, że bramkę straciła grając w przewadze. Rywale od 73. minuty musieli radzić sobie w dziesiątkę z powodu czerwonej kartki za niebezpieczny faul. 
07.04.2024
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Trzej zawodnicy w walce o piłkę na murawie boiska. Pośrodku zawodnik w stroju biało-zielonym, po jego bokach dwaj zawodnicy w czarnych strojach ze złotymi napisami
Camilo Mena w walce z dwoma zawodnikami GKS Katowice. Napastnik Lechii spisał się poniżej oczekiwań, podobnie, jak cała gdańska drużyna
fot. Grzegorz Radtke, Lechia Gdańsk

Statystyki lepsze, niż gra

W tym meczu, w ciągu regulaminowych 90 minut, nie było wielkich emocji. Jeśli ktoś groźnie atakował, byli to gospodarze. Gdańszczanie byli bezzębni w napadzie, rozgrywali piłkę zbyt wolno i zbyt schematycznie. Czasem Lechia próbowała strzelać z dystansu - zwykle wysoko nad poprzeczką bramki.

Wszystko rozstrzygnęło się w doliczonym czasie gry.

  • W 93. minucie GKS Katowice przeprowadził atak. Piłka znalazła się z lewej strony bramki, tuż przy linii końcowej - skrzydłowy gospodarzy dopadł do niej i bez namysłu dośrodkował, wprost na głowę Arkadiusza Jędrycha, kapitana katowiczan. To był strzał z czterech, góra pięciu metrów. Uderzona w kozioł piłka przeleciała między obrońcami Lechii i wpadła do siatki obok próbującego interweniować bramkarza, Bohdana Sarnavskiego. 

Statystyki tego meczu:

  • posiadanie piłki - 56 proc. dla Lechii, 44 proc. dla GKS Katowice
  • strzały na bramkę - 11 GKS Katowice, 7 Lechia
  • strzały celne - 3 GKS Katowice, 1 Lechia
  • rzuty rożne - 4 GKS Katowice, 2 Lechia
  • rzuty wolne - 9 GKS Katowice, 14 Lechia
  • żółte karki - 1 GKS Katowice, 3 Lechia

Czerwoną kartkę zasłużenie dostał Marten Kuusk za niebezpieczny faul na Jakubie Sypku. Kołkami buta wszedł w udo rozpędzonego zawodnika Lechii, tuż nad kolanem.

Zwycięska seria Lechii trwa. 2:1 z Odrą Opole i ponowne prowadzenie w tabeli

Awans Lechii zagrożony

Już wydawało się, że Lechia jest na “autostradzie” do ekstraklasy: sześć zwycięstw z rzędu, pozycja lidera i duża przewaga nad rywalami - poza Arką, z którą gdańszczanie szli łeb w łeb. 

Przegrana w Katowicach dużo zmienia. GKS wyszedł na trzecią pozycję w tabeli Fortuna 1. Ligi i ma już tylko pięć punktów straty do gdańszczan, którzy spadli na drugą pozycję, za Arkę Gdynia.

Jest coś niepokojącego w bilansie meczów Lechii z bezpośrednimi rywalami do awansu. Tak, jakby gdańszczanie nie umieli udźwignąć ciężaru i grali poniżej swoich możliwości, by w końcu stracić komplet punktów. Tak było też wcześniej, w przegranych wyjazdowych meczach z Arką Gdynia i Motorem Lublin. Nie zapowiada to niczego dobrego w końcówce sezonu, gdzie w czterech ostatnich meczach Lechia zmierzy się z czterema bezpośrednimi rywalami do awansu, kolejno: GKS Tychy (dom), Wisłą Kraków (wyjazd), Arką Gdynia (dom) i Miedzią Legnica (wyjazd).

Jeśli Lechia się nie ogarnie, straci szansę na bezpośredni awans (miejsca 1 i 2), znajdzie się w strefie barażowej (miejsca 3-6), gdzie cztery drużyny walczą o jedno miejsce do awansu. Przy takim scenariuszu, ryzyko niepowodzenia jest po prostu wysokie.

W najbliższym meczu rywalem Lechii będzie Termalica Nieciecza. Mecz odbędzie się na stadionie Polsat Plus Arena Gdańsk w niedzielę, 14 kwietnia, o godz. 12.40. Będzie to 27. kolejka Fortuna 1. Ligi. Do końca sezonu pozostaje osiem spotkań.

Bohdan Viunnyk zawodnikiem Lechii? Szachtar Donieck mówi "nie" i grozi sądem

GKS KATOWICE - LECHIA GDAŃSK

niedziela, 7 kwietnia 2024 roku

Stadion Miejski w Katowicach

  • widzów: 5988
  • sędziował: Tomasz Marciniak (Płock)
  • bramka: 1:0 Arkadiusz Jędrych 90+3'
  • czerwona kartka: Marten Kuusk (GKS) 73’

Składy:

GKS: Dawid Kudła - Marcin Wasielewski, Marten Kuusk, Arkadiusz Jędrych, Aleksander Komor (62' Bartosz Jaroszek), Grzegorz Rogala - Adrian Błąd (90' Shun Shibata), Antoni Kozubal, Oskar Repka, Mateusz Marzec (52' Christian Aleman) - Sebastian Bergier (90' Mateusz Mak).

LECHIA: Bohdan Sarnawśkyj - Dawid Bugaj (86' Filip Koperski), Andrei Chindris, Elias Olsson, Miłosz Kałahur - Camilo Mena, Tomasz Neugebauer (60' Louis D'Arrigo), Iwan Żelizko, Rifet Kapić (86' Luis Fernandez), Maksym Chłań (69' Jakub Sypek) - Tomas Bobcek (68' Łukasz Zjawiński).

TV

Wielkie Sprzątanie Gdańska Południe. Pogoda nie zniechęciła