
Zaczęło się w Fundacji FOSA
- Zaczęło się w Fundacji FOSA. Wszystko działo się na Łąkowej, w ramach projektu – wspomina Maria - Było doradztwo zawodowe, wsparcie psychologiczne, animacyjne, warsztaty grupowe, reintegracja zawodowa i społeczna. Kropką nad i jest praca. Okazało się, że można znaleźć zatrudnienie. Fundacja pomogła mi i jestem tutaj już trzy lata.
Maria pracuje w pracowni ceramicznej na Dolnym Mieście. Dzięki wsparciu FOSY pracę znalazła tu jeszcze dwójka jej podopiecznych: Daniela i Arti. Spod ich rąk wychodzą unikatowe naczynia i wyroby dekoracyjne. Często realizują także duże zamówienia dla firm, nawet po kilkaset sztuk.
Maria jeszcze kilka lat temu nie przypuszczała, że zajmie się ceramiką, ale praca ta daje jej dużo satysfakcji; uczy cierpliwości i wytrwałości. Jak mówi - jest to ciągły proces, udoskonalanie wyrobów, które wychodzą spod jej rąk, ale i samej siebie. W pracowni działa także jako instruktorka.
- Na początku było mi trudno, bałam się przekazywać wiedzę innym, ale nauczyłam się tego i dziś jestem bardziej pewna siebie. Przychodzi do nas coraz więcej osób, które chcą się uczyć ceramiki. Polecają nas innym i to jest bardzo fajne. Przychodzą do nas także dzieci z przedszkoli, szkół, a nawet grupy pracowników. Pracownię ceramiczną na Dolnym Mieście, w której pracuje Maria, prowadzi Fundacja Leny Grochowskiej.

Rewitalizacja z FOSĄ
Fundacja FOSA prowadzi szereg działań. Różne źródła finansowania pozwalają angażować uczestników przez cały rok, niezależnie od trwania poszczególnych projektów. W ramach rewitalizacji Dolnego Miasta fundacja współpracuje także z Biurem Rozwoju Gdańska.
- BRG jest bardzo aktywne - deklaruje Sylwia Bilewicz, trenerka i psychoterapeutka. - Zespół odpowiedzialny za rewitalizację jest widoczny, otwarty, współpracujący, dużo akcji robimy wspólnie. Cieszymy się, że BRG jest z nami fizycznie na miejscu podczas różnych wydarzeń, np. choinki czy Lata na Dolnym Mieście.
Dolne Miasto wie, jak świętować! Dzielnicowy kiermasz, występy mieszkańców i choinka
W ramach dolnomiejskiej współpracy FOSA działa razem z ISE – Inkubatorem Sąsiedzkiej, Energii, Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia, Szkołą Podstawową nr 65. Do partnerów dołączył także biznes odpowiedzialny społecznie - Fundacja LPP.
- Dobra współpraca łączy nas z Fundacją Leny Grochowskiej - mówi Sylwia Bilewicz. - Kiedy tylko fundacja się tu pojawiła, kiedy został wyremontowany Hotel Arche, od razu pojawiła się chęć współpracy. Wykorzystujemy nawzajem swoje potencjały, uczestnicy działań obu fundacji wiele rzeczy robią wspólnie.
Rodzice szukają kompasu
Ważny aspekt działalności FOSY to wsparcie i edukacja rodzin. Jedną z form są warsztaty dla rodziców. Cykl cotygodniowych spotkań realizowany był przez kilka tygodni na Chełmie. Warsztaty prowadzone przez psycholożki, to praca w grupach, w parach, rozmowy między rodzicami, wymiana doświadczeń, omawianie bieżących problemów.
- Grupa rodziców uczestniczących w warsztatach bardzo się zżyła – mówi Sylwia Bilewicz. - Dużo czerpali od siebie nawzajem; nie chcieliśmy, żeby to wszystko tak szybko się skończyło. Wpadliśmy na pomysł warsztatów ceramicznych w pracowni Fundacji Leny Grochowskiej; to swego rodzaju nagroda dla uczestników. Udało nam się połączyć dwie grupy rodziców, funkcjonujące dzięki rewitalizacji: rodziców z Dolnego Miasta oraz grupę, która spotykała się w bibliotece na Chełmie.

Centrum Wsparcia i Terapii Rodzin
Warsztaty na Chełmie to znakomity przykład lokalnej współpracy. Sylwia Bilewicz, szukając miejsca na warsztaty, trafiła do tamtejszej biblioteki.
- Biblioteka Chełm jest piękna, po remoncie; jest wspaniały księgozbiór, nowości wybierane ze smakiem i cudowna kadra. Znając to miejsce, zapytałam, jako osoba z ulicy, czy możemy tu zorganizować grupę dla rodziców. I co się okazało? „Nie ma problemu! Spotykajcie się u nas w bibliotece.” Mieszkańcy Chełmu mają więc blisko i wchodzą w samo serce Chełmu, czyli do biblioteki. To jest piękne spotkanie - podkreśla psychoterapeutka z Fundacji FOSA.
Plakat wywieszony w bibliotece zachęcił do udziału w warsztatach młodą mamę, Klaudię, z którą rozmawiamy podczas warsztatów ceramicznych.
- Byłam w takim momencie, że bardzo potrzebowałam i kontaktu, i wiedzy na temat rodzicielstwa, szczególnie wiedzy psychologicznej - wspomina Klaudia. - Bardzo to wszystkim polecam, komu tylko mogę, wszystkim rodzicom. Dzisiejsze warsztaty ceramiczne to świetna niespodzianka. Szczególnie dla mnie, bo ja bardzo lubię takie artystyczne działania.
Warsztaty dla rodziców w Bibliotece Chełm oraz na Dolnym Mieście to jedno z działań prowadzonych w ramach Centrum Wsparcia i Terapii Rodzin Fundacji FOSA. Finansuje je Biuro Rozwoju Gdańska w ramach zachowania trwałości usług społecznych po zakończeniu realizacji projektów europejskich.

PIK, czyli hub zdrowia psychicznego
- Uczestnicy naszych projektów sami nas znajdują, sami przychodzą - mówi Barbara Piskorska, psycholożka i psychoterapeutka z FOSY. Staramy się dostosowywać do ich potrzeb, dostrzegać ich talenty i mocne strony.
Dla wielu osób pierwszym kontaktem z fundacją jest Punkt Informacyjno-Konsultacyjny (PIK). PIK to projekt dla wszystkich mieszkańców Gdańska, którzy potrzebują wsparcia w obszarze zdrowia psychicznego. Łączy projekty FOSY, ale także wszystkie placówki wsparcia na terenie miasta.
- PIK powstał w 2016 roku - wspomina Dastin Suski, wiceprezes Fundacji FOSA. - Zdarzały się sytuacje, że w niektórych instytucjach czy organizacjach potrzebujący musieli czekać na pomoc nawet cztery lata, inne z kolei nie wykorzystywały swojego potencjału. Aby temu zaradzić, wspólnie z miastem zorganizowaliśmy coś innowacyjnego; powstał swego rodzaju hub zdrowia psychicznego.
PIK wskazuje ścieżkę wsparcia; dzięki maksymalnie trzem spotkaniom jest w stanie skierować osobę potrzebującą pomocy do konkretnej organizacji. To propozycja dla młodzieży i dla dorosłych; często to pierwszy wybór rodziców zaniepokojonych tym, że dziecko nie wychodzi z domu, nie ma relacji rówieśniczych. Podobne rozwiązania, wzorowane na Gdańsku, powstają w innych miastach.
- Każdy może do nas zadzwonić, umówić się. Czas oczekiwania to maksymalnie dwa tygodnie – deklaruje Dominika Salwach-Kuberska, kierowniczka Punktu Informacyjno-Konsultacyjnego. - Oczywiście w przypadku młodzieży, zaczynamy od konsultacji z rodzicem. Potem proponujemy wsparcie. Młodzież najczęściej gdzieś przekierowujemy: do Mrowiska, do klubu Arbuz na Dolnej Bramie, do naszych Niebieskich Trampek w Forum czy w Metropolii. W takich miejscach można się pojawić bez rejestracji, po prostu przyjść i zobaczyć. Liczymy na to, że zaskoczy; jeśli nie - rodzice wracają, szukamy wówczas kolejnego rozwiązania.
- Dla młodych ludzi bardzo ważne są relacje, które między sobą nawiązują - mówi Barbara Piskorska. - To także ważny trening. Gdy pojawia się konflikt, trzeba szukać rozwiązania. Często są to osoby bardzo samotne, które mieszkają w jednym pokoju z rodzicami, dla nich wyjście do rówieśników to jest okno na świat.
Niebieskie Trampki. Pomagają młodzieży w kryzysie
Siedziba Fundacji FOSA znajduje w Gdańsku przy ulicy Chopina; swoje projekty FOSA realizuje m.in. na Dolnym Mieście, w Nowym Porcie, Kolbudach i Rusocinie.
Biuro Rozwoju Gdańska, koordynator rewitalizacji, współpracuje z wieloma partnerami w każdym z podobszarów, m.in. z Fundacją FOSA. Pretekstem do powstania artykułu były warsztaty ceramiczne zorganizowane przez FOSĘ w pracowni Fundacji Leny Grochowskiej na Dolnym Mieście.
więcej informacji o działaniach rewitalizacyjnych w Gdańsku znajdziesz na poświęconej jej stronie
oprac. IB