• Start
  • Wiadomości
  • Dzięki wierze miłość jest dla nich prostsza. Poznaj pary z wieloletnim stażem

Dzięki wierze miłość jest dla nich prostsza. Poznaj pary z wieloletnim stażem

35 par zebrało się uroczyście w poniedziałek, 9 czerwca, w Dworze Artusa podczas cyklicznie organizowanych przez Urząd Stanu Cywilnego i Miasto Gdańsk jubileuszy małżeńskich. Z okazji imponujących rocznic – 50-lecia, 55-lecia i 60-lecia ślubu jubilaci odebrali z rąk prezydent Aleksander Dulkiewicz medale.
09.06.2025
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
W historycznej, bogato zdobionej sali zebrała się liczna grupa seniorów, którzy najprawdopodobniej obchodzą jubileusz długoletniego małżeństwa. Wszyscy uśmiechają się do wspólnego zdjęcia, trzymając bukiety kwiatów i pamiątkowe prezenty.
Pary, które tego dnia świętowały. Najmłodsze stażem celebrowały 50-lecie, najstarsze - 60-lecie
fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

Miłość trwająca dekady. 35 par świętowało imponujące jubileusze

Do wspólnego świętowania zaproszono tego dnia 35 par. Małżonkowie obchodzący Złote Gody, czyli 50-lecie pożycia, otrzymali Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie przyznawane przez Prezydenta RP – jedyne państwowe odznaczenie nadawane za długoletni związek. Pozostałym jubilatom również wręczono odznaczenia – Medale Prezydenta Gdańska, a także kwiaty, listy gratulacyjne i drobne upominki. 

Małżonków uhonorowała prezydent Aleksandra Dulkiewicz, która każdej z par złożyła gratulacje i życzyła wielu dalszych okazji do świętowania w rodzinnym gronie. Wyraziła także wyrazy uznania dla trwałości i siły więzi małżeńskich gdańskich par. 

- Gratuluję Wam z całego serca - jesteście żywym dowodem na to, ze miłość jest długowieczna. Przypomnę, że zgodnie z ideą prezydenta Pawła Adamowicza, w Gdańsku kultywujemy zwyczaj zapraszania państwa co kolejne pięć lat począwszy od 55. rocznicy. Nie dziwcie się więc, ze już teraz Was zapraszam po następne medale – przypomniała prezydent Dulkiewicz. - Mamy też Bursztynowe Gody, czyli 44. rocznicę ślubu, więc jest wiele okazji do świętowania Waszej miłości. Chcemy Wam w ten sposób podziękować za Wasz wieloletni wkład w to, jak nasze miasto wygląda, dzięki temu, że tu żyjecie i założyliście rodziny. Dajecie nam w tym niepewnych czasach – bo przecież Wy też żyliście w nie najłatwiejszych - nadzieję, że miłość jest ważna, i może przetrwać nawet największe przeszkody.

"Bursztynowe Gody" czyli święto małżeństw z 44-letnim stażem. Zgłoszenia do 18 sierpnia

Kobieta w eleganckim stroju, nosząca insygnia urzędowe, przemawia do zgromadzonych seniorów, trzymając mikrofon. Najpewniej reprezentuje władze miasta i składa gratulacje z okazji jubileuszu.
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz wręczyła małżonkom medale i podziękowała za wieloletnie starania o miłość
fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

Miłość zrodzona na sopockim molo

Krystyna i Mariusz Ehlertowie świętowali 9 czerwca w Dworze Artusa swoją 55. rocznicę ślubu. To już drugi medal, jaki otrzymali za wspólne życie – pierwszy odebrali kilka lat temu z okazji Złotych Godów. Początki ich związku sięgają 1968 roku.

– Poznaliśmy się w Sopocie, na molo – wspomina Pani Krystyna. – Mieszkałam wtedy w wynajmowanej suterenie. Pracowałam na Monte Cassino, u bardzo dobrej szefowej, która mnie przyjęła, przytuliła i nauczyła zawodu. Od tego zaczęło się moje dorosłe życie. A później… jakoś to wszystko się potoczyło.

Państwo Ehlertowie, jak wielu z ich pokolenia, nie mieli łatwego startu. Tym bardziej umieli cieszyć się sobą.

– Były trudne czasy. Nieraz nie było co jeść, na kawę w kawiarni nie można było sobie pozwolić. Ale może właśnie dzięki temu bardziej się dziś wszystko docenia – mówi jubilatka. – Przeszliśmy długą drogę.

– A ślub? – pytam.

– Od razu myśleliśmy o ślubie – odpowiada Pani Krystyna. – Nie było jakichś długich „przyjaźni”. Po prostu od początku wiedzieliśmy, że chcemy być razem.

Starsze małżeństwo pozuje z uśmiechem, emanując ciepłem i wzajemnym uczuciem. Mężczyzna w garniturze i kobieta w kwiecistej sukience trzymają się za ręce, spoglądając na siebie z dumą i miłością.
Krystyna i Mariusz Ehlertowie znaleźli swój sposób na miłość i wzajemne wspieranie się pomimo upływu lat, trudności czy rutyny. Tylko im zazdrościć!
fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

Ślub odbył się w województwie lubelskim, w rodzinnych stronach. Choć życie ich prowadziło przez Sopot, Gdynię i Gdańsk, jedno pozostało niezmienne – miłość.

– Miłość była wszędzie – mówi Pani Krystyna. – Nawet jeśli przychodził kryzys, trwał krótko. Dwa dni może. A potem szłam do kościoła, słuchałam i wiedziałam: trzeba wrócić. I wtedy pojawiało się zrozumienie, wracała miłość.

Ich ponad 60 lat razem – to dowód, że droga, którą obrali jest słuszna. Stanowi też nadzieję na długi związek dla innych. Taki sukces wymaga tylko troski, zaangażowania i serca.

– Żeby być razem tyle lat, potrzeba dużo miłości i wzajemnego wsparcia – mówi Pani Krystyna. – To nie może być tak, że tylko jedna osoba się stara, a druga pozostaje obojętna. Potrzebna jest współpraca, zrozumienie i wiara. Ja wierzę, że trzeba prosić Pana Boga o pomoc – dodaje. – A jeśli coś nie wychodzi, trzeba umieć przeprosić, by nie dopuścić do narastania nieporozumień.

Małżeństwo, jak mówi jubilatka, to także wdzięczność – za rodzinę, za dzieci, za codzienność. – Bardzo lubię dziękować. Panu Bogu, za wszystko. Kiedy myślę o tych wszystkich latach, widzę, jak wiele dobra spotkało mnie w życiu – podkreśla z uśmiechem.

Pan Mariusz jest z żoną zgodny. Dodaje więc tylko: – Żyjemy razem i z każdym rokiem lepiej się rozumiemy. To tzw. docieranie się. I choć trwa całe życie, to jeśli obie strony się starają – to przynosi owoce.

Zobacz naszą fotogalerię z jubileuszy małżeńskich w Dworze Artusa:

Pary, które w poniedziałek, 9 czerwca, świętowały małżeńskie jubileusze:

60-lecie:

1. Regina i Zygmunt Kabatowie

2. Bożena i Leszek Nowakowie

3. Krystyna i Mieczysław Redzikowie

55-lecie:

4. Janina i Janusz Balcerowiakowie

5. Julianna i Roman Czerniewscy

6. Danuta i Jan Ćwiklińscy

7. Krystyna i Mariusz Ehlertowie

8. Benedykta i Ludwik Grubbowie

9. Halina i Antoni Maleszewscy

10. Lidia i Stanisław Mieszkowscy

11. Helena i Jerzy Parzuchowscy

12. Genowefa i Roman Ranachowscy

50-lecie:

13. Barbara i Zbigniew Barscy

14. Wanda i Franciszek Białeccy

15. Halina i Włodzimierz Blimelowie

16. Alicja i Marian Błajkowie

17. Celina i Stanisław Bobelowie

18. Danuta i Kazimierz Borzyszkowscy

19. Jadwiga i Kazimierz Czowszowie

20. Iwonna i Tomasz Elijaszowie

21. Krystyna i Witold Gajewscy

22. Krystyna i Stanisław Krzykalscy

23. Anna i Aleksander Majsterowie

24. Jadwiga i Stanisław Mierzwińscy

25. Urszula i Bogdan Mizerowie

26. Elżbieta i Jerzy Nowaccy

27. Aleksandra Stachowiak-Richertowska i Jerzy Richertowski    

28. Bożenna i Aleksander Rożkowie

29. Helena i Leszek Rybaccy

30. Danuta i Zbigniew Styczyńscy

31. Marianna i Henryk Walendziakowie

32. Lidia i Leszek Wielopolscy

33. Apolonia i Jan Wiśniewscy

34. Jadwiga i Andrzej Włodarczykowie

35. Danuta i Jan Zakrzewscy

Autografy, wspomnienia, muzyka i poezja. Tak wyglądał jubileusz Władysława Zawistowskiego

TV

Już 225 defibrylatorów w autobusach i tramwajach