CZEŚĆ to spotkania, warsztaty, wizyty studyjne, praktyczna nauka języka, nowe znajomości, poznanie społeczności Gdańska oraz możliwość realizacji własnych pomysłów. Każdy, kto przybył do miasta nad Motławą, a chce zobaczyć i doświadczyć, jak wygląda tu życie, może aplikować.
- Pierwsze edycje odbywały się pod nazwą Program Praktyki Obywatelskiej, ale okazało się, że w językach obcych brzmi to niezrozumiale, a nawet jest mylące – mówi Anna Kwaśnik, koordynatorka programu „Cześć” ze strony Centrum Wsparcia Imigrantów i Imigrantek (CWII) w Gdańsku. – Pojęcie obywatelskości ma u nas inny wydźwięk niż w np. w Rosji. Dlatego zmieniliśmy nazwę na "Cześć!". Bo w tym programie chodzi o to, aby powitać nowych mieszkańców. Powiedzieć, że są tu mile widziani, posłuchać, co mają do powiedzenia, jak nas widzą, co ich tu dziwi, co im się podoba, a co nie. To dla nas, Polaków, także bardzo ciekawa lekcja, z której możemy nauczyć się czegoś o nas samych – dodaje.
Projekt realizowany jest wspólnie przez CWII i Europejskie Centrum Solidarności (ECS). W tej ostatniej instytucji odbywają się spotkania uczestników „Cześć!”. Pomysł na program wziął się stąd, że imigrantom brakowało miejsca, gdzie mogą poznać innych imigrantów i Polaków, tj. w bezpiecznych warunkach porozmawiać o tym, jak czują się w Polsce, co to dla nich znaczy być imigrantem i jak to doświadczenie na nich wpływa.
Pierwsza edycja odbyła się w 2017 roku i była bardzo skoncentrowana na psychologicznych aspektach migracji, zwłaszcza tych niełatwych.
- Z czasem wprowadzaliśmy coraz więcej tematów związanych z aktywnością obywatelską, pokazywaniem Gdańska jako miasta, w które migranci mogą się aktywnie włączyć, zmieniać je i realizować swoje pomysły - wyjaśnia Anna Kwaśnik.
Ważnym elementem spotkań stały się wizyty studyjne w różnych instytucjach miejskich, kulturalnych i innych. Uczestnicy otrzymywali także wsparcie w tworzeniu własnych przedsięwzięć. Dzięki programowi powstał m.in. DKF "30 miejsc", który założyła jedna z uczestniczek „Cześć!”, a Swietłana Rosliakova.
- Informację o programie znalazłam przypadkiem w 2017 roku w mediach społecznościowych. Bardzo mnie zaciekawiło, że jest program dla imigrantów, bo wcześniej mieszkałam w Opolu i tam nic nie było – opowiada Swietłana Rosliakova, aktualnie psycholożka w projekcie „Cześć!”. - To był mój start do nowego życia w Gdańsku. Poczułam, że ktoś się nami interesuje, że nas widzą, że chcą nam pomóc, że jesteśmy tu potrzebni. Poznałam nowych ludzi i dowiedziałam się, jak funkcjonuje Gdańsk, że jest duża aktywność obywatelska.
Swietłana przyjechała do Polski z Białorusi, gdzie była represjonowana. Najpierw mieszkała w Łodzi i Opolu, ale zakochała się w Gdańsku i tutaj została.
- Taki program jest bardzo potrzebny i ważny w procesie integracji. Osobiście do mnie piszą, kiedy będzie nowy nabór. Imigranci, kiedy załatwią swoje podstawowoe potrzeby – mieszkanie, pracę, chcą się zintegrować – opowiada Rosliakova, która sama jest migrantką i świetnie rozumie problemy, z jakimi borykają się uczestnicy.
Program „Cześć!” trwa pół roku i składa się z trzech modułów: Ja w społeczności (szczegóły TUTAJ), Porozmawiajmy szczegóły TUTAJ) i Język (szczegóły TUTAJ). Przyjmowanych jest na każdą edycję 30 osób. Dotychczas były osoby z różnych krajów i kontynentów, m.in. Ukrainy, Białorusi, Rosji, USA, Belgii, Australii, Francji czy Syrii.
Zgłoszenia przyjmowane są do 7 października za pośrednictwem formularza zgłoszeniowego.
CZYTAJ TAKŻE:
Dotrzeć do większej liczby gdańskich migrantów. Otwarte spotkanie w ECS
Gdańscy imigranci gotowi do pomocy - poznaj nową Radę Imigrantów i Imigrantek